Trochę za dużo "terapii" podjąłeś i według mnie za bardzo agresywnie zacząłeś z tą chemią. No w każdym razie gdyby to było cyjano to chemiclean by pomógł przy właściwym stosowaniu, bo to mocny środek. Nie widać dokładnie po podłożu czy tam też jest cyjano, ale po tym chemicleanie sądze, że to nie ono jest problemem. Podobnie Dino.
Kiedy wystartowałeś akwarium? Jeśli akwarium jest świeże to czekać, lać bakterie. Często nawet przy zerowych parametrach NO3 i PO4 wyskakują glony dlatego, że w świeżym akwarium jest jeszcze dużo wolnego, niezasiedlonego przez bakterie miejsca, i glony to zasiedlają. Wyłącz odpieniacz na parę godzin, lej wtedy bakterie, możesz też w szklance rozrobić je z wodą i strzykawką pod piasek wstrzykiwać. Powtarzaj co parę dni, jedno podanie bakterii sprawy nie załatwi, a pracujący odpieniacz wywali je z wody i efektu nie będzie.
Fajny artykuł wrzucony parę dni temu na forum przez VDR, zerknij, może będzie pomocny przy identyfikacji i samej walce
http://mathgame.de/Aqua/FAQ_Plagues-AlgaeBacteria.pdf
Odradzam chemie, już i tak mocno z nią poleciałeś