Skocz do zawartości

Historia edycji

Geralt

Geralt

23 minuty temu, Nik@ napisał:

Warto też czasem pogonic diesla na na trasie, bo ciagla jazda miejska w korkach sprzyja awariom egr, dpf, turbiny i diabli wiedzą, czego jeszcze :)

Ponoć zablokowany egr w pozycji otwartej może powodować problem z rozruchu silnika, ale nie wiem, nie doświadczyłam. 

Mojego gonilam codziennie po autostradzie, sprzedałam, jak miał 180 kkm i 7 lat. Żadnej awarii ani spadku mocy, nie dymil, dwukrotne grzanie swiec w zimie wystarczalo, zeby odpalił po jednym "chłechłe". Jeden tylko raz nie chciał odpalić, jak po mroźnej nocy zamarzl filtr paliwa, a raczej woda w nim nagromadzona (nie wymienilam przed zimą, bo nie wiedzialam). Telefon do taty, diagnoza przez telefon, rozmroziłam i pojechałam, filtr wymieniłam. W dniu sprzedaży  nawet akumulator był w nim jeszcze oryginalny i trzymał dobrze.

Teraz mam benzyniaka, bije po kieszeni mocno po tej autostradzie... ;)

Właśnie Monika to nie woda Ci zamarzła w filtrze tylko wytrąciła się parafina i go zatkała. Powiem tak też wierzyłem, że jak tankuję na Shell-u i BP to mi nie zamarznie. Regularna wymiana filtra paliwa jest obowiązkowa i wzbogacacz cza lać. Niektóre samochody mają "kurki" przy filtrach do spuszczania wody. Chyba Octacie jak dobrze pamiętam. A z ciekawości to znam mechanika, który był zaskoczony, że Focus zamarzł w czasie jazdy. Dwie godziny wcześniej klientce doradzał wymienić akumulator. Bidula stała w szczerym polu przy minus 14 1,5 godziny nim ją laweta zabrała.

Monika Ty jak sprzedawałaś diesla ze 180kkm i po 7 latach to młodzieniaszek jeszcze był.

Geralt

Geralt

14 minut temu, Nik@ napisał:

Warto też czasem pogonic diesla na na trasie, bo ciagla jazda miejska w korkach sprzyja awariom egr, dpf, turbiny i diabli wiedzą, czego jeszcze :)

Ponoć zablokowany egr w pozycji otwartej może powodować problem z rozruchu silnika, ale nie wiem, nie doświadczyłam. 

Mojego gonilam codziennie po autostradzie, sprzedałam, jak miał 180 kkm i 7 lat. Żadnej awarii ani spadku mocy, nie dymil, dwukrotne grzanie swiec w zimie wystarczalo, zeby odpalił po jednym "chłechłe". Jeden tylko raz nie chciał odpalić, jak po mroźnej nocy zamarzl filtr paliwa, a raczej woda w nim nagromadzona (nie wymienilam przed zimą, bo nie wiedzialam). Telefon do taty, diagnoza przez telefon, rozmroziłam i pojechałam, filtr wymieniłam. W dniu sprzedaży  nawet akumulator był w nim jeszcze oryginalny i trzymał dobrze.

Teraz mam benzyniaka, bije po kieszeni mocno po tej autostradzie... ;)

Właśnie Monika to nie woda Ci zamrzła w filtrze tylko wytrąciła się parafina i go zatkała. Powiem tak też wierzyłem, że jak tankuję na Shell-u i BP to mi nie zamarznie. Regularna wymiana filtra paliwa jest obowiązkowa i wzbogacacz cza lać. Niektóre samochody mają "kurki" przy filtrach do spuszczania wody. Chyba Octacie jak dobrze pamiętam. A z ciekawości to znam mechanika, który był zaskoczony, że Focus zamarzł w czasie jazdy. Dwie godziny wcześniej klientce doradzał wymienić akumulator. Bidula stała w szczerym polu przy minus 14 1,5 godziny nim ją laweta zabrała.

Monika Ty jak sprzedawałaś diesla ze 180kkm i po 7 latach to młodzieniaszek jeszcze był.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.