TomekSz

I kto ma najlepsza lampę w swoim ReefMaxie ?? No kto ?? http://nano-reef.pl/uploads/monthly_12_2011/post-10720-0-82793500-1324540661_thumb.jpg

Czy sa tam potrzebnie czy niepotrzebnie to juz jest zupelnie inna sprawa. Bez wzgledu na polityke polskim zolnierzom na jakiejkolwiek misji nalezy sie z naszej strony bezwarunkowe wsparcie.

Tak sie zastanawialem nad tym odpieniaczem. Jesli daje rade u Ciebie w 500 litrow to w 300 tez da. W tej chwili mam odpieniacz aqua medic turboflotor l 400. Na start powinien wystarczyc. Pozniej zobacze. Jak bedziesz robil podmianke to nie wylewaj i daj znac. Zbieram wode na start. Lampa powinna przyjsc za jakies dwa dni. Zbiornik główny mysle ze za okolo dwa tygodnie. Teraz zbieram wode do zbiornika na sump i chce kupic skale i piach zeby zaczelo dojrzewac. No i musze kupic hydraulike i pompe główna. Tomek

Co sadzicie o czarnym piachu ? U nikogo tego nie widzialem i jestem ciekaw jaki bylby efekt ?

Brakuje rysunkow. To by wiele rozjasnilo. Wiesz co... proponje wyjasnic to sobie na PW

W takim razie ugięcie blatu nie zmienia położenia punktów podpór ? Nie ściaga ich do siebie ? Ty po prostu myślisz o belce statycznie wyznaczalenj z jedną podporą nie sztywną. Tutaj mamy do czynienia z dwoma sztywnymi podporami. Poza tym to wyboczenie ścianek rozerwie Ci mocowanie ścianek z blatem. Tak by bylo gdyby blat leżał na rolkach a nie był skręcony konfirmatami lub sklejony. Weź pod uwagę SZTYWNOŚĆ PODPÓR Dobrze mówimy, tylko nie rozumiesz różnicy między podporą sztywną a niesztywna. Powiem tak: taka szafka jest teoretycznie belką statycznie niewyznaczalną i jej zachowanie bęzie inne niż na przykłąd mostu, gdzie masz podpory na rolkach i belka może się przesuwać. Tutaj masz śruby które albo trzymają albo puszczą. No to żeśmy sobie pogadali.

Zawsze Właśnie tutaj się mylisz. Praktycznie całe to zdanie jest nieprawdziwe. Nic co jest sztywne nie może sie samo "opuścić". Rozpatrujesz blat bez uwzględnienia położenia węzłów w podporach. Jeżeli węzły te sa sztywne (a są) to ugięcie blatu musi spowodowac przesunięcia na węzłach. Rozpatruj układ jako całość a nie tylko jako blat. utaj bardzo istotne jest mocowanie blatu ze ściankami. Czy jest ono sztywne ? Co do szafki pod ReefMaxa to nie znam jej konstrukcji ale jest oa tak krótka i ma tyle podpór w postaci ścian że nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby blat się tam ugiął. Jeżeli miałeś taką sytuację to wystarczyło gdybyć "ściągnął" lub "rozparł" ścianki boczne wzdłużną belką na sztywno (wewnątrz szafki zaraz tuż pod blatem) i sprawa bylaby zalatwiona

Gdyby ugięło się dno akwarium to w pierwszej kolejności puściły by spoiny między dnem a ścianami, w drugiej kolejości wystąpiuły by reakcje na rogach akwa i skruszenia, w trzeciej kolejności pęka dno. Dadzą i to bardzo dużo. Mówiąc lakonicznie trzeba wstawić pionową deseczkę pod blatem i zmocować ją ze ściankami szafki na sztywno. Rozwiązanie takie da Ci więcej niż ta środkowa podpora. Wytrzymałość to pojęcie względne. Materiał może być wytrzymały na ścinanie ale zupełnie nie wytrzymały na zginanie i odwrotnie. Blat sie nie odkształci bez przesunięcia podpór. Podpory się nie przesuną bez wyboczenia ścian. Wnisek: należy wyeliminować wyboczenie ścian a nie walczyć z blatem

Kapuchy: ja nie chce CIE OBRAŻAĆ, po prostu jezeli rozwiazywales kiedys belke to prosciej byloby mi to wytlumaczyc. Nie wypowiadam sie tutaj bo cos tam mi sie wydaje. Z wyksztalcenia jestem mechanikiem i rozpatrywany temat konsultowalem z trzema doktorami mechaniki.

To moze jeszcze ja: Rozpatruje przypadek szafki BEZ stelaża. Teoretycznie taka szafka to belka rownomiernie obciażona. Taka belka oczywiscie się ugnie ale: tak by było gdybyśmy nasypali na nią piasek. Jeżeli polozymy na nią sztywną belkę (czytaj: dno akwarium) to zeby wystąpiło ugiecie to musiałaby się ugiąć również dno akwarium pod ciężarem wody. Dno akwa się nie ugnie bo nie jest elastyczne i dodatkowo usztywniają je ściany boczne akwarium. Jeżeli takie dno ugięło by się o 5 mm to podejrzewam, że mamy po akwarium - po prostu by strzelilo. Szkło jest materiałem kruchym a nie elastycznym. W takim razie całe obciążenie przenoszą ścianki boczne i ewentualnie ścianka tylna (zależy od konstrukcji a mówiąc prościej czy blat leży na tylnej ścianie). Co jeśli blat się rzeczywiście ugiął jak twierdzą niektórzy... taka sytuacja jest możliwa w dwóch przypadkach: 1. pod wpływem obciążenia nastąpiło wyboczenie bocznych ściane akwarium (ścianki wygięły się "w łuki") 2. samo akwarium jest dużo krótsze niż długość szafki i leży tylko na blacie. W pierwszym przypadku należy zlikwidować wyboczenie przez: wstawienie WZDŁUŻNEJ rozpory pod blatem szafki i ścisłe zmocowanie jej ze sciankami bocznymi akwa. Można też wstawić "trójkąty" między blatem a ścianką. W drugim przypadku nastąpi ugięcie belki nośnej ale samo szkło akwarium pozostanie bez ugięcia. Reakcje na krawędziach bocznych akwarium bardzo silnie wzrosną wystąpią silne naprężenia i najprawdopodobniej dno akwa pęknie. I taka sytuacja jest naprawdę groźna. Dlatego NIE WOLNO stawiać na takich szafkach akwariów dużo krótszych niż sama szafka. W tym przypadku można się rtować wstawieniem dodatkowej podpory na środku akwarium ale ja osobiście bym wstawił dwie dodatkowe podpory w miejscach gdzie są krawędzie akwarium. Przydały by się rysunki... Da tych co wstawiają podpory w środku: ja wiem, że wydaje się że takie rozwiązanie jest dobre ale tak by było gdyby na szafce leżał na przykład piasek w rzeczywistości gdy stoi tam obciążone akwa to jeżeli tą środkowa podporę wsuniecie na "wcisk" to spowodujecie odwrotne punktowe wygięcie belki i wprowadzicie punktowy nacisk na dno zbiornika - sytuacja co najmniej niebezpieczna.

kapuchy rozwiazales kiedys belke ?

Jak blat sie moze ugiąć pod akwarium ? To znaczy ze samo akwarium tez sie ugieło ? Czy moze jest przerwa miedzy dnem akwarium a blaem ? Pomyslcie. Jezeli wystapilo ugiecie to oznacza ze boczne scianki szafki sie "schodzą". i nalezy to naprawic nie przez dodawanie pionowej podpory w srodku tylko pozioego rozpornika pod blatem wcisnietego miedzy sciany boczne. Przede wszystkim nalezy wzmacniac polaczenia scian. Druga mozliwosc jest taka ze samo akwarium jest krótsze od szafki i nie stoi na bocznych sciankach. Wtedy rzczeczywiscie blat sie moze ugiac ale to juz zacznie byc niebezpieczne dla samego szkla bo wystapia bardzo silne reakcje na krawedziach akwarium.

Wsypuj piach. Nie czekaj. Tylko zrob to tak, zeby nie zasypac skal. Wylacz pompy i najlepiej przez jakas rurke nasyp piach na dno. Jak juz wszystko opadnie to wlacz popmpy i przedmuchaj skale.

A glony Ci sie pojawily już ?

Jasne ze wsypuj piach. Na co czekasz ? Jasne ze mozesz poszorowac szczotka skałę. Walcz z gloniskami wszelkimi metodami. Na początku rób podmianki na ubogiej soli i ogranicz światło. Skały ładnie ułożyłeś. Mozesz spokojnie wywalic ten kawalek najwyższy i tez bedzie super.Tylko staraj się żeby był przepływ dookoła.

luft Zgadzam się z tym, że sie ze mną nie zgadzasz Mowiac o amatorach mialem raczej na mysli nowicjuszy a nie doswiadczonych uzytkowników RM jak Ty Mnie osobiscie ten prototyp sie nie podoba. Czy znajdzie nabywców ? To pewnie zalezy od ceny. Firma pewnie stara sie znalezc złoty środek miedzy cena a zaawansowaniem technologicznym. Musi szukac klienta i przewidywac co on chce. Dlatego ja mysle ze RM jako gotowiec jest dla amatorów-nowicjuszy, ktorzy chca mieć "na szybko" baniak w pokoju i zrealizowac swoj kaprys posiadania solniczki. Mnie ktos niedawno zwyzywal od "nowobogackich" jak sie dowiedzial ze mam w domu akwarium morskie Gdybym ja byl jakims "prezesem" w aquelu to poszedlbym w strone modułowości i wiekszej elastycznosci. Zbiornik skladalo by sie z roznych dostepnych modułów na zyczenie klienta pod jego gust. Zawsze mozna by soie tez dokupic jakies ulepszenie do istniejacego juz baniaka. Taki tuning. Skupilbym sie tez na produkcji tych pokryw z panelami do standartowych rozmiarow z róznymi opcjami oswietlenia. Przejeli by troche klientów słodkowdnych. W tym bym szukał klientów.

Koledzy Wezcie pod uwage, ze Wy juz wiecei jak poskaladac sobie zbiornik samemu. Znacie ceny podzespolow i ogolne koszty zalozenia zbiornika. Dlatego Wasze opinie moga byc negatywne bo szukacie "dziury w calym". Moim zdaniem produkty takie jak ReefMax (zarowno stary jak i ten nowy) sa przeznaczone dla "amatorow", ktorzy chca zalozyc zbiornik w jeden dzien i w tydzien miec w nim zycie. Oni nie beda kalkuowac ile co kosztuje tylko wezma gotowca. Ja tez kupilem ReefMaxa prawie dwa lata temu i nie mialem zielonego pojecia o akwarystyce. Teraz zakladam wiekszy zbiornik i widze ile to zajmuje czasu i ze trzeba juz sie troszke znac zeby wszystko dobrze poskladac w dobrej cenie. Szafka, szklo, sump, odpieniacz, pompa, cyrkulacja... i moglbym tak jeszcze dlugo wymieniac. Mysle ze cena tego zestawu bedzie oscylowac w okoicach 7000

No niestety do projektu wtrącia się żona. Efekty są następujące: 1. Akwarium nie moze stać tam gdzie sobi to obmyslilem tylko gdzie indziej - na innej ścianie. 2. To z kolei determinuje jego rozmiar do max: 125*55*50. 3. Komin wewnetrzny po prawej stronie. Pech chce, ze ta sciana, przy ktorej ma teraz stac akwarium to ściana od komina. Jak pale w kominku to nagrzewa się ona do wysokiej temperatury i moga być kłopopty. Bede musial zastosowac jakas folie izotermiczna na tylnej scianie lub kupic chłodziarke na zimę Na szczescie udalo mi sie wstrzymac zamowienie i nie pocieli jeszcze szkla. Wszystko rodzi się w bólach...

Zamowienie poszlo na zbiornik: 125*65*50h z kominem (jednak) wewnetrznym. Czas pomyslec o szafce, odpieniaczu, pompie ...

A budynek z którego roku ?

No właśnie się nad tym zastanawiałem... Dlaczego ludzie stosuja sztywne rurki PCV a nie elastyczne węże ?? Czy jest jakies sensowne wytłumaczenie ?

Czyli trzeba kombinowc tak, zeby (patrzac z góry) sump stał cofniety w stosunku do zbiornika głównego o jakies 10 cm. Wtedy mozna tak ustawic pompe główna zeby rura szła praktycznie pionowo w górę ? Wtedy też idealnie pasowałby komin zewnetrzny na tylnij scianie, bo zrzut też mozna zrobić prawie bez kolanek ?

No to widze, ze pod naporem słusznych argumentow powieksze szerokosc do 65 cm. To juz bedzie 390 litrow... Teraz odnosnie komina... Jezeli wewnetrzny to dwa otwory i powrot z drugiej strony ? Jezeli zewnetrzny to właściwie bez róznicy byle był na tylniej scianie. Tylko kto mi wystruga takie akwarium ? Zaraz poszperam w sieci.

Dodać 10 cm szerokości to nie jest dla mnie problem tylko czy lampa mi to doswietli ? Jeśli chodzi o aranżację to planuje dwie lub trzy "wyspy" w osi centralnej wzdlużnej.

Witajcie Posanowilem zalozyc zbiorniczek o wymiarach 120 * 50 *50. Chce trzymac tam mieszaninę SPS i LPS i troche (ale nie dużo) ryb. Co mam na chwilę obecną ? 1. Akawarium pod sumpa (90*40*40) jeszcze nie podzielone na komory. 2. Lampa LED długość 100 cm okolo 300 W 3. Dzialajacego ReefMaxa 4. Miejsce, troche pieniedzy i pozwolenie żony Obecnie obmyslam projekt szafki i samo rozwiązanie zbiornika... Mam takie pytanka zwiazane z samym projektem zbiornika. Musze go w koncu zamowic 1. Czy na wymiarach 120*50*50 robic komin wewnetrzny czy moze pokusic sie o komin zewnetrzny umieszczony na tylnej scianie ? 2. Jak zorganiczowac powrot ? w kominie ? czy moze na zewnatrz z drugiej strony ? 3. Jakie srednice rurek i otworow pod srubunek ? 4. No i wreszcie czy mozecie polecic kogos kto wykona mi taki zbiornik ? Chce szkolo opti i dobra jakosc wykonania. Wszekie sugestie, porady i krytyka mile widziana. Jestem sklonny na tym etapie zmienic rozmiary zbiornika ale wexcie pod uwage ze mam juz sumpa i lampe.