axela1

ja jej nic nie zrobiłem i właśnie w tym największy dylemat

to przygotuj się na mnie i moją skrzydlicę,nadal nie chce jeść. aa jestem upierdliwy baaaaaaaardzo no chyba że ją zabrać ze sobą?

no właśnie:co do zaopatrzenia to co trzeba zabrać?

woda jest super a głodówkę ma już od dwóch tygodni.

dzięki,ale to już czytałem i nijak się to ma do mojego rybka

Żeby tego ktoś przypadkiem nie wziął za reklamę czy krypto reklamę,ale zakupy obowiązkowe

bez zmian

Jędrek mam trzy akwaria + sump wszystko w jednym obiegu,skrzydlica pływa sama +jej obiad

czyli pocieszenie żadne.

ja się bardziej skłaniam ku temu że zeżarła coś co wylazło ze skały,wskazywało by na to jej jednorazowe zachowanie jakby chciała zwymiotować/wypluć i ostatnio znalazłem na dnie jakieś dziwne skorupki. A jeszcze jedna dziwna rzecz się stała miałem trzy kawałki halimedy (oddech smoka) i najmniejszy nagle zniknął PS.piszemy o baniaku w którym jest tylko skrzydlica i jej obiadek czyli molinezja żaglopłetwa

my już od wczoraj

nie nie wstydzę się tylko bardziej teraz zależy mi na tym żeby rybek na nowo zaczął jeść

powiem ci na spotkaniu w sobotę. a na razie to tajemnica(w 100%pewne),w swoim czasie będzie wszystko opisane w dziale nasze akwaria

@kapuhy u mnie jadła na przemian żywy i mrożony -rybka nie z ciemniała tylko całkowicie zmieniła barwę i to w kilka dni(nie jadła już wcześniej) -nie ma nic dziwnego w podłożu,i podłoże niema związku z tym że ryba nie je -nie wiem jak długo była u poprzedniego właśćiciela(chyba coś około roku)

rybka u poprzedniego właściciela karmiona była stynką mrożoną,u mnie nigdy nie dostała za zimnej. molinezja pływa z nią już ponad tydzień a ona od niej ucieka panowie co do podłoża to na pewno nie to reszta obsady ok.żadnych problemów.

Witam,jakiś czas temu(dwa może trzy miesiące) kupiłem skrzydlicę(pterois wolitans)od kolegi z forum, i wszystko było super rybek pływał super wcinał(stynkę) aż tu nagle przestał jeść na jutro będzie dwa tygodnie jak minie pora karmienia. jakieś półtora tygodnia temu miała takie chwilowe dziwne zachowanie jakby chciała coś zwymiotować i jej przeszło,pływa normalnie,żadnych zmian na skórze,parametry wody bez zmian,krótko mówiąc nic się nie zmieniło oprócz tego że ryba przestała jeść,i nie mam bladego pojęcia jak jej pomóc. Jeszcze jedna prośba do kolegi od którego ją kupiłem,może coś poradzi,ja posiałem kontakt do niego za pomoc serdecznie dziękuję PS.zapomniałem dodać że od jakiegoś półtora tygodnia zaczęła zmieniać barwę była biała w czarne paski a teraz robi się taka brązowo-czerwonawa w czarne paski

1. Niejeden z nas (ale ino jak Jarek pojedzie)-a Jarek pojedzie 2. boogiee po pracy 3.inmar+Inga 4.leoni+Besia 5.Pawell + 2 LASKI 6.Jaro-M+Jolka 7.axela + axelowa

Euphylia paradivisa--SPRZEDANA AKTUALIZACJA w pierwszym poście

pv.

ja szukam takiego dawaj tą skałę,dam ci czystą w zamian

aktualizacja w pierwszym poście,fotki-pierwszy i drugi post

cztaj forum a na serio jeden wystarczy

kolego molinezja tak,ale tylko żaglopłetwa żyje bezproblemowo w solance,a co do skrzydlicy to bez urazy ale 52l to dore ale na kwarantanne