Skocz do zawartości

edytabv

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez edytabv


  1. Jeśli skała się moczy, masz do niej dostęp to możesz spróbować usunąć ją ręcznie. Oczywiście te egzemplarze, które siedzą w dziurach nie da się wyciągnąć ale część można ( ja wytłukłam dziadostwo nawet z dziur).

    Kiedyś miałam jej plagę. Wyjmowałam skałę po skale i gdzie widziałam taką galaretkę ( zwiniętą aptasia) to nożykiem do tapet delikatnie skrobałam skałę pod nią aż usunęłam. Następnie ręcznikiem papierowym przecierałam miejsce gdzie była a potem płukałam w solance ( oczywiście tą wodę potem wylewałam). Może mało profesjonalny sposób ale tak pozbyłam się większości. Resztę załatwił brzydal.


  2. Zgadzam się w 100%. Drugi zbiornik miałam na używanej skale. Pierwszy i ostatni raz. Wyglądała super, pięknie porowata. Dodatkowo od znajomego. A potem co chwila z czymś walczyłam. W efekcie miałam ochotę wyrzucić wszystko przez okno.

    Przy kolejnym kupiłam żywą skałę z pewnego źródła i mam święty spoooookój.

    Tak wielką inwazję jak Twoja miałam właśnie na używanej skale :/


  3. Dzięki za info.

    I rzeczywiście nie przeczytałem całego tematu, mimo że to tylko sto parę stron (na taptalku), tak jak nie przeczytałem całego forum. Zadałem pytanie zdając sobie sprawę z tego, że pewnie już ktoś o to pytał a ktoś inny wskaże odpowiedź. Jednak zawsze znajdzie sie ktoś kto zamiast odpowiedzieć wprost sprobuje wbić szpilke i napisze "szukaj w googlach" lub "już było przeczytaj forum"...

    Niemniej jeszcze raz dzięki za odpowiedź.

    Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

    BartGlas odradzam. Mam bardzo niemiłe doświadczenia z tą firmą. Właścicielowi pomyliły się czasy i wydaje mu się, że klient jest dla niego a nie odwrotnie. Do tego nieterminowi i jeszcze klienta obwiniają za swoją niekompetencje.


  4. Witam,

    sprzedam za 50 zł lub zamienię na 2x czteropaki piwka dla męża :)

    Akwarium 93/43/50

    Komin wewnętrzny lewy, tylni róg.

    Trzy otwory 25

    Wklejone czarne tło

    Bezbarwny silikon

    Szyba zwykła 8 mm

    Stan oceniam jako 5-, z tego co kojarzę są dwie ryski ale nie są one bardzo widoczne

    Odbiór osobisty Łódź

    Z akwarium została zlana woda i nowy właściciel będzie musiał je umyć. Niestety ja nie mam kiedy :/

    Ponieważ zbiornik stoi na balkonie i jest zastawiony rzeczami poremontowymi wstawiam zdjęcie z okresu jego funkcjonowania.

    W razie pytań proszę pisać.

    post-11098-0-83140600-1464381118_thumb.jpg


  5. Hej,

    chciałabym się Was poradzić.

    Mam odpieniacz Turboflotor Blue 1000. Bez problemu ciągnie mój 200l zbiornik ale nie wiem czy da radę obsłużyć większy litraż.

    Nowy zbiornik będzie miał 270l + 70l sump.

    Teoretycznie odpieniacz przeznaczony jest do akwariów 500 litrowych ale jakoś nie jestem pewna czy faktycznie pociągnie.

    Planuję miękkie, lpsy i łatwe spsy typu m.talerzowa + ryby.

    Planowałam wymienić lampę na Razora ale odpieniacz ważniejszy :) Jeśli wymienię to prawdopodobnie na WhiteSkim 180 lub 200.


  6. Trochę wypadłam ostatnio z obiegu :( a potrzebuję postawić nowy zbiornik. Czy możecie poratować mnie namiarami na porządnego szklarza który sklei dla mnie nowe szkło i nie będzie to trwało 3 tygodnie?

    Pan z Popiełuszki widzę, że już nie bardzo ma pochlebne opinie więc jestem w kopce :/


  7. zobacz jeszcze raz NO3 i porównaj z innym testem.

    Ja niedawno przerobiłam ten sam problem. Na jednej skale znajdowały się cztery Euphylie. Zawsze ale to zawsze dotykały do siebie. Nigdy nic się nie działo. Pięknie się dzieliły.

    Nagle dwie z czterech zaczęły " zrzucać" pióropusze. Za nic nie mogłam znaleźć przyczyny.

    Okazało się, że w bardzo krótkim czasie NO3 skoczyło z 5 na 100. I zaczęły się problemy.

    Z jednej euphyli została mi tylko jedna główka. Druga straciła 50%.

    Pomału wszystko dochodzi do siebie ale oczywiście to jeszcze potrwa.

    A i nie wyrzucaj szkieletów- tkanka może się jeszcze odbudować :) mi się to przytrafiło :)

    powodzenia


  8. jeśli przeniesiesz skałę ze starego zbiornika do nowego i dołożysz nową skałę to najprawdopodobniej ( prawie na 100%) dojrzewanie przeniesie się też na starą skałę. Jeśli zbiornik przejdzie już całe dojrzewanie to powinno obyś się bez przygód.

    Miałam 50l i przeniosłam się na 200l. Nowa skała- była z działającego zbiornika, woda od zaprzyjaźnionych osób, piasek suchy a dojrzewanie mnie nie ominęło.

    Teraz jak robię przemeblowanie i dokładam skałę z sumpa lub suchą to nie mam żadnych negatywnych objawów ale tak jak napisał Piotrek, każdy zbiornik jest inny i 100% gwarancji nie można dać choć taki manewr powinien być w miarę bezpieczny :)


  9. Stani, z tego co widzę to autor postu ma 120l. Chyba, że coś przeoczyłam co nie jest wykluczone :)

    oczywiście się z Tobą w pełni zgadzam, że należy przemyśleć obsadę.

    Całe życie należy dobierać z uwzględniem ich potrzeb oraz tolerancji na inne osobniki.

    U mnie mandaryn zaczął pływać jak zbiornik był dojrzały i nie było problemu z dostępnością robactwa na skałach.

    I choć od dawna marzyłam o tej rybce to nie podjęłam i niepodjęłabym się jej zakupu ani do 50l, które były najpierw, ani do dopiero co zalanego zbiornika.

    U mnie pierwsze życie zaczęło się pojawiać po około 3 miesiącach od zalania. I były to napewno mniej wrażliwe osobniki.


  10. Mi się udało swojego mandaryna nauczyć jeść mrożonki.

    Najpierw podawałam jej jedzenie prosto w miejsce w którym aktualnie pływała. Jak zasmakowała w mrożonej artemii to już sama zaczęła za nią " węszyć" :). Aktualnie wyłączam pompy i dopiero podaję mrożonkę. Jakaś część jedzenia opadnie na dno. Nie włączam od razy pomp tylko czekam aż mała się naje.

    Co prawda jest to dodatek do jej diety bo ona świetnie sobie daje radę bez mojej pomocy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.