Witam serdecznie,
mam akwarium od 2 miesięcy i od kilku dni wyczaiłam jakieś dziwne coś. Wyglądem przypomina małego raka ( ma trzy ok 3 cm długości) z tym, że jest brązowy, ma szczypki ( tylko jedną co prawda bo druga jest z lekka zdeformowana) i czułki. Tułów zwęża się ku ogonowi. Nie jest raczej podobne do tradycyjnych krabów ani do krewetki. Bardziej przypomina mi małego homara ;P.
Jest bardzo płochliwy ( jak tylko zauważy, że siedzę w pobliżu to zwiewa pod skały przez co ani nie mogę się mu dobrze przypatrzeć ani zrobić zdjęcia) i chyba to on jest sprawdzą usypanych górek z piasku.
Czy macie jakiś pomysł co to może być?
pozdrawiam serdecznie,
Edyta