rumek26

No tak ale ja mam już tego dosyć bo od roku PO4 prawie cały czas 0,7 NO3 też podwyższone , jeśli podłącze filtr przepływowy z ROWA to NO3 spada ale nie o to chodzi , chciałbym usunąć przyczynę. Niektórzy mi radzą aby wywalić ceramikę (bo tam cały syf się tworzy) i zostawić w sumpie sam sprzęt no ale co z bakteriami. Myślałem też o przejściu na zeovit albo coś innego.

Pomocy!! Strasznie mi skoczyły parametry wody z resztą pisałem już tu o tym. Mam akwarium 2 lata i od roku nie mogę ustabilizować głównie PO4 i NO3. Tyle że nawet jak nie było zbyt wysokie coś ciągle się działo ze zwierzakami. Wysłałem wodę do analizy do laboratorium i pomijając już PO4 i NO3 bo z tym walczę ale inne są zatrważające i skąd to się bierze może to jest przyczyna moich ciągłych niepowodzeń. Np Ba (bar) bardzo przekroczony , Mo (molibden), Al (aluminium), Cu (miedź), P (fosfor). Jakaś normalnie tablica mendelejewa dziw że coś jeszcze u mnie żyje.

Tak więc wszystko wyczyszczone, co prawda odpieniacz tylko pod silnym ciśnieniem prysznica ale nie był tak brudny. Gorzej z pompą, mieliście rację igiełki wirnika zapchane spaghetti no i magnes zagloniony (o ten wirnik magnetyczny faktycznie trzeba dbać bo się wyciera jak jest brudny i słabiej się obraca - pamiętam ze słodkowodnego) no i dużo osadu w wężyku napowietrzającym. Mam nadzieję że teraz wszystko wróci do normy. Dzięki chłopaki

Czyszczę tylko kubek. Powietrze wydaję się że zasysa dobrze.

Hejka Nie wiem czy coś nie tak z odpieniaczem. Od jakiegoś czasu mam bardzo wysoki poziom NO3 i nie spada. Natomiast zauważyłem że odpieniacz dziwnie się zachowuje. To znaczy kiedyś zbierał sie czarny szlam warstwa ok 3 cm i czyściłem, teraz zbiera się woda jak jest skręcony to na kilka dni pół centymetra jak znowu podkręcę to za dużo się zbiera i się przelewa do ścieku który dorobiłem. Czy spotkaliście się z czymś takim? Na oko pompa działa dobrze, odpieniacz mam od Sebastka. Martwię się bo akwa mam już ponad 9 miesięcy i tylko na początku NO3 miałem duże potem kilka miesięcy już był spokój , zbiornik zaczął już dojrzewać. Romek

Dziękuję za poświęcony czas . Zebra wraca do zdrowia Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Ok rozumiem że nie musisz mnie znać żeby po mnie jechać, ale tak się zastanawiam jak ci się chce to w ogóle pisać skoro nie pomagasz jak pozostali tylko hejtujesz, czy to jest twoje drugie hobby? Bo mnie by się nie chciało. (Nie) dziękuję za życzenia powodzenia. Żeby nie zapeszyć Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Dzieki za odpowiedzi. Krytyka też pewnie się przyda. Racja że zbiornik młody i za szybko obsadzam wymagającymi rybciami ale sami wiecie jaka jest pokusa na początku ni chyba że nie pamiętacie jak to było u Was. Na forum jestem od 2011 bo wtedy zacząłem marzyć o morszczaku jeszcze przed budową domu. Prawdę mówiąc projekt domu wybierałem pod akwarium aby było na nie idealne miejsce. Budowa trwała kilka lat a potem musiałem się finansowo otrząsnąć aby akwa postawić. No i przez te kilka lat na forum mnie nie było. Ale wszystko od początku do końca zaplanowałem rury w podłodze sump i cała reszta w kotłowni w salonie samo akwa i cisza i spokój. Podejrzewam że nie jeden z Was popełniał wiele błędów ale jak mnie wkurza jak cholernie mnie wkurza ta wszechobecna krytyka na forach i jechanie po kimś nie znając go. Widziałem że hepatus ma wysypke i już od 2 tyg. dostawał karme z czosnkiem. Lampa zamówiona. Dziękuję za zainteresowanie i dobre rady jestem zawsze pełen podziwu dla Was tych którzy przejmują się problemami innych i po raz kolejny pomogą nowemu. A reszcie się dziwie że w ogóle chce się im pisać. Jeszcze jedno to temperaturę mam naprawdę podnieść do 28? Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Jejku zeberka też jakaś dziwna Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

No3 spadło i wszystko się ustabilizowało a ta podmiana to była tak na dwa razy, ogólnie to podmieniam ok 10% tygodniowo. A dlaczego może mieć mało śluzu czy to może być wina wody czy po prostu taka jego natura. Być może to chrostki a nie flesz nie mam porównania, ale jak pływał to były one raczej białe i nawet miał na oku. A jeśli to ospa to mogą inne ryby się teraz zarazić, jak "odkazić wodę".

No właśnie raczej odblask (może nie od flesza ale od słońca), miał kropki ale kiedy zszedł zniknęły. I jeszcze coś ok 2 lub 3 tyg. temu zdechł mi naso też miał wysypkę , taką jak zaraz po zakupie ale potem zniknęła i znowu się pojawiła.

Bardziej w dziale prosektorium albo kostnica powinienem zamieścić ten wpis no ale brak takich działów. No tak więc hepatusik odszedł, miałem go od ok miesiąca, parametry wody ok. Zbiornik w miarę świeży ok 3 miesiące. Od jakiś 2 tygodni miał wysypkę ale jadł i zachowywał się normalnie. Doktorek jakoś się nim nie interesował widziałem tylko że czasami się ocierał o skały jak by chciał ją zdrapać. Wczoraj grzebałem w akwarium dokładałem skałę i wieczorem już się pokładał no i dziś zdechł. W załączeniu zdjęcia może coś wypatrzycie ale na moje oko to wygląda normalnie. Pozdrawiam

Ja mam 00126 i także za słona. Bujałem się z tym aż w końcu kakibrowałem refraktometr i okazało się ze jest idealnie ustawiony. Solanka zrobiona w/g dołączonej miarki 3 razy sprawdzalem - zasolenie 42% Na szczęscie jestem na początku i bez rutyny sprawdzam. Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Tak refraktometrem a jak go skalibrować? Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Nie widziałem żeby coś ją jadło. Obie z erybki. Zauważyłem że od poczatku mało się pompowaly ale tą pierwszą miałem miesiac i jakoś żyła a teraz obie w ciagu tygodnia? Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka