ethanhunt
-
Liczba zawartości
51 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Ja mam dodatkowo reset na samej płytce sterownika. W moim egzemplarzu reset należy robić włączając zasilanie.
-
Podpiąłem, jak kolega chodi poradził - bezpośrednio z zasilacza na + i - Wszystko wskazuje, że winny był też zasilacz. Ma dwa wyjścia (drugie zaślepione) Na tym pierwotnym nie działało, ale na tym zaślepionym już zaświeciło. Teraz, skoro już to wiem, to na pewno trzeba nowy zasilacz i od biedy można podłączyć bez kontrolera. Ale przyszło mi do głowy, że może jednak cała lampa znowu zadziała z nowym zasilaczem. Tylko muszę do czegoś dolutować te druciki od temperatury. Na mój gust biały kabelek to będzie PWM white. No chyba, że pominę sterowanie wentylatorów i wepnę je jakoś w zasilanie na stałe. W każdym razie bardzo dziękuję za pomoc. Może też jeszcze komuś coś do głowy przyjdzie to polecam się. Skoro diody działają, to chciałbym je wykorzystać.
-
trochę wyczyściłem, ale nie wiem, czy coś to da. https://www.dropbox.com/s/cavukylnwk1otvo/DSC00848.JPG?dl=0
-
Mam lampę kolegi Lubusika, który kiedyś był tutaj jednym z pionierów lamp LED. Lampa jakiś czas temu przestała działać i zastąpiła ją inna, ale wygrzebałem ją w końcu i trochę rozkręciłem. Stwierdziłem oderwanie się trzech przewodów, które o ile byłbym w stanie sobie sam przylutować, to nie mam pojęcia gdzie i w jakiej kolejności. W załączeniu zdjęcia wnętrza lampy i wspomnianych przewodów wychodzących z kontrolera i domyślam się że pierwotnie trafiających do płytki z diodami. Będę wdzięczny za pomoc. linki do zdjęć w wysokiej rozdzielczości https://www.dropbox....C00838.JPG?dl=0 https://www.dropbox....C00839.JPG?dl=0 https://www.dropbox....C00841.JPG?dl=0 https://www.dropbox....C00842.JPG?dl=0 chodzi o przewody biały, czerwony i zielony Jeżeli to możliwe, to może dałoby się uruchomić te ledy bezpośrednio z zasilacza, z pominięciem sterownika. Też by mi to pasowało.
-
Odpowiadając na pytania powyżej: 1. Dziurkę do odprowadzania urobku warto zrobić,. Trochę żałuję, ale w sumie przyzwyczaiłem się już do strzykawki. 2. Kleiłem klejem montażowym SBS Tytana 3. Zdjęcie w pierwszym poście wyedytowałem o opis poszczególnych elementów. 4. Rurka w kubku ma faktycznie trochę za wąska średnicę - planuję zrobić do niej ruchoma nasadkę z rurki o większej średnicy - przy okazji będzie ją można regulować. 5. Pierwotnie nie miał mieć stożkowego kształtu - na pomysł wpadłem już w trakcie robienia. Czy ma to duże znaczenie? Trudno powiedzieć - Pewno i taki, i taki byłby dobry. Jak do tej pory pieni fajnie - urobek ciemno brązowy. Brakuje mi tylko tej regulacji na sucha pianę. Czasem jak zapieni mocniej to szybko kubek zapełnia. 6 Wracając do odpływu z kubka, to do samego opróżniania nie jest mi strasznie potrzebny, ale przydałby się na czas używania np chemicleana, kiedy kiedy zalecany jest odpieniacz tylko jako napowietrzacz, bez zbierania urobku - otwarłbym zatyczkę i było by git. Za jakiś czas jak będę go czyścił to przy okazji dorobię dziurkę i rurkę.
-
-
-
-
-
Kubek co prawda jest przyklejony na stałe, ale juz od czasu starego odpieniacza przyzwyczaiłem się do zbierania urobku dużą strzykawką, a nie bardzo miałem pomysł jak zamontować kubek szczelnie (pewno w kolejnej konstrukcji coś wymyślę, żeby dobrze działało i było proste w zrobieniu). Natomiast sam korpus odpieniacza jest demontowalny - w dole widać zatrzaski z wieczka pojemnika do spagetti. Dolny pojemnik jest też rozbieralny, odczepia się go od wieczka, przyklejnego do podstawy. Pomyśłałem, że ułatwi mi to kiedyś czyszczenie. Natomiast pozwolę sobie zwróić uwagę na mój wybitny :-) patent z plastikowymi kubeczkami wewnątrz rury. Chyba najprostszy sposób na uzyskanie stożkowego kształtu, a powiem że całkiem nieźle się sprawdza w praktyce. urobek z ostatnich 3 dni
-
Otworki w wieczku zrobiłem po zrobieniu zdjęć. Ale są i fakt, że są ważne.
-
Od czasu przesiadki na nieco większe walczę albo z plagami, albo z techniką. W ramach tej walki skonstruowałem odpieniacz. W całości z kubeczków i pojemników ze spożywczaka. W akwa chodzi od 4 dni i działa aż miło. Koszt wykonania całośc to ok 50 zł + pompa Newa BP 1202 za sto kilkadziesiąt Dodam, że nie jestem jakoś specjalnie utalentowany w tamach robótek ręcznych. Zachęcam więc wszystkich do własnych konstrukcji. Masa zabawy i wielka duma na koniec :-) krótki filmik z działania
-
Po ostatniej wizycie w zoo dręczy mnie pytanie. Czy w delfinariach, czy innych fokariach jest słona woda, czy słodka, czy jeszcze jakaś inna? Dawniej odwiedzając jakieś delfinaria, wydawało mi się oczywistym, że woda podciągnięta jest z morza, bo zazwyczaj blisko morza były zbudowane. Wątpliwości zacząłem mieć, gdy uświadomiłem sobie, że foki, uchatki itp, są także zwierzętami morskimi, a nie wierzę, że woda w basenie z fokami, które zazwyczaj spotykam w polskich Zoo była słona. Sam proces przygotowywania takiej wody i uzdatniania spowodował by bankructwo większości polskich ogrodów. Tak więc, skoro foki mogą żyć w słodkiej wodzie (zapewne przez to, że to ssaki) to i delfiny, czy orki także. Odpowiedzi nie znam, może ktoś z as wie lepiej.
-
Testowe akwarium 10 l przed przełożeniem do 60 litrowego z sumpem 25 l
ethanhunt odpowiedział jimi → na temat → Pytania o sprzet do 60L
Utrzymanie stałych parametrów w 10 litrach to 1. mżonka 2. katorga 3. zawsze jakiś początek Teraz mam niecałe 100l z sumpem i przy moich starych 30 jest prawie bezobsługowe. Sarco za 3 miesiące wyjdzie Ci z akwarium. -
Odpieniacz Blaua, po niewielkim skróceniu wejdzie do kaskady Aquaela (tej największej) i w miarę przyzwoicie działa. Tylko, że ja miałem starszy model tego odpieniacza - nie wiem, czy nie zmieniły się wymiary. Po za tym wszystko co powyżej to święta prawda.
-
A nie będzie problemu z pękaniem od różnic temperatur?
![960262 178947028931882 991482011 n[1]](https://nano-reef.pl/uploads/gallery/album_3012/sml_gallery_12088_3012_26499.jpg)
![941717 176971025796149 1215458139 n[1]](https://nano-reef.pl/uploads/gallery/album_3012/sml_gallery_12088_3012_30839.jpg)