piniol

Larwy artemii chyba ciut za duże ( zakładam że oczka w siatce masz standardowe), ale na pewno bym już się szykował do hodowli tych larw. Reef Pearls, ten drobniejszy możesz spróbować. Wrotka była by chyba odpowiednia, ale to tylko moja teoria bo nie hodowałem wrotki osobiście. Jak się nie rozpłynęły to mają jeszcze pęcherzyk żółtkowy co daje Ci trochę czasu na przygotowanie.. kilka lub kilkanaście godzin Z tego co wiem, to tylko błazenki i fridmani rozmnaża się w niewoli, ale zawsze możliwe jest jakieś odstępstwo od reguły powodzenia ps: wydaje mi się że te jajka musiały się odczepić od gniazda ( skały itp.), więc może idź tym tropem.

Testy na PO4, organoleptyczne są niemiarodajne. Znajdź kogoś kto ma Hanke lub coś podobnego i postaraj się przy pomocy tego zmierzyc poziom PO4. Moim zdaniem PO4 na poziomie 5.0 jest mało prawdopodobny.

Pozwolę się wtrącić i poprzeć teorię greigora. Na dowód wstawiam zdjęcie porównawcze acry którą dostałem od Ciebie jakieś 3 miesiące temu wraz z "ochłapami" które dołączyły 2 tygodnie temu ( też od Ciebie, z tego samego krzaka). Jest to inna acra, ale z założenia niebieska. moje średnie parametry przez te 3 miesiące to: PO4 - 0.04 ( wahania między 0.00 a 0.06) NO3 - 2-3 Ca - 420 Mg - 1350 KH - 7.7 Ta z czterema łodygami to ta 3 miesięczna, reszta to nowe. Tą różową nie należy brać pod uwagę, rosła wcześniej w cieniu.

PW AM plankton reactor JBL artemio set

Dzisiaj byłem świadkiem składania jaj przez wężowidła, te małe które często żyją w skale. Na początku myślałem że to jakiś krab lub krewetka dobrała się do zoa bo, smużka jajek na pierwszy rzut oka wyglądała jak ta brązowa wydzielina uszkodzonych zoanthusów. Po chwili zauważyłem że to wężowidło, stojące na wszystkich odnóżach jak pająk, wypuszcza do wody jaja . Szybko wziąłem co miałem pod ręką żeby to nagrać. Po chwili, 5 cm od pierwszego wyszło ze skały drugie, takiej samej wielkości i też zaczęło wypuszczać jaja do wody. Po wszystkim, tak jak pierwsze schowało się z powrotem między skały. Pod spodem 2 filmiki które udało mi się zrobić. Jakość jest kiepska, nakręciłem tym czym miałem pod ręką, czyli telefonem. Pierwsze wężowidło Drugie wężowidło

Up nowe, niższe ceny

Do zamknięcia

Tutaj masz link do tematu w którym znalazłem opis tego sposobu --> http://nano-reef.pl/topic/35814-1125l-bo-male-jest-piekne-540l-zaplecze/page__st__680 znajdziesz tam fotkę z zaworkowanym baniakiem Sprawa jest generalnie prosta, zatykasz jednorazówkami ( te szeleszczące woreczki) wejścia do grot i zakamarków gdzie ryba może się schować. Robisz to etapami, bo za każdym razem kiedy wsadzisz łapę z woreczkiem ryba się gdzieś schowa. Wtedy zatykasz te w których się żadna nie schowała. Jak już masz wszystko pozamykane, siatka w rękę i do dzieła. Powodzenia

Próbowałem swego czasu, przez 2 tygodnie złapać hepatusa do tej pułapki z aquamedica. Wszystkie ryby byłem w stanie złapać , nawet te typowo roślinożerne tylko nie hepatusa. Znalazłem na forum opis sposobu na woreczki jednorazowe, którymi zatyka się wejścia do grot w których ryba może się schować. Złapanie go zajęło mi 1 godzinę, polecam Ci tą metodę.