cop909

Dobra, poczekajmy jak się sprawa zakończy i tyle. To nie achilles żeby mieć problemy z wymianą a zawsze można wyjść klientowi na przeciw ...

Wojtek, nigdy nie kupowałem on-line, tylko zakupy osobiste

Paweł nie pij tyle, ja tam worka nie widzę a właśnie szklane !!!!!!!!1

Tamara, a ile % masz pewności, że fota jest zrobiona zaraz po dotarciu do domu?

kupowałem niejedną rybę w erybce. Jeden zakup trefny, mianowicie błazenki tuż po transporcie. Reszta ok, nawet chelmon super. Ostatni zakup hepatus (prezent od znajomych) i już po 1 dniu szalał w baniaku, ma się świetnie. Wybór ryb zawsze ze wskazaniem palcem. Chelmona poprosiłem nakarmić i wtedy wybierałem... i ja tak robię, popieram to co napisałeś.

Darek, Ty tak serio ? zakupy on-line to rozumiem, może sie zdarzyć że ktoś Ci bubla wciśnie, ale będąc na miejscu...? To już sobie wyobrażam kupno samochodu przez kolegę...

.... pisał, że nie oglądał co mu pakują. Jeżeli post jest taki jak wybór ryby to równie dobrze można przyjąć, że była dobijana w czasie transportu.

Gościu, po 1-sze - pisz po polskiemu, a nie sypiesz z pośpiechu, że się czytać nie chce bo aż głowa boli, po 2-gie - byłeś na miejscu, zamiast oglądać i wybrać sobie życie polazłeś coś oglądać, kupiłeś kota w worku. Sam sobie jesteś winien !!!!!!!!!!!!!!!!!

wygląda na quadri zielony ale to raczej mało możliwe... na 1-szym zdjęciu widać, ino mało.... jakby szło w brąz to raczej różyczki

bakterie można dozować codziennie - przynajmniej przy starcie przez 1-sze 2 tygodnie tak robiłem. Lej je do baniaka bezpośrednio. testy raz w tygodniu - to po 3, 4 razie będziesz wiedział czy no3 i po4 spada. i pamiętaj, nie spiesz się. Ja zycie dopiero po 2 miechach zacząłem wprowadzać jak już woda była ok.

słuchaj kup testy saliferta NO3 PO4 a NH4 pożycz (bo go użyjesz ze 2-3 razy). Jak te parametry będą bliskie zeru kup jakieś ślimaki turbo, może jakiegoś krabika-polecam mitraxa. Ja startowałem na suchej skale, po 2 m-cach parametry ok, ryby już są korale też i to spsy powoli wkładałem. Co do oświetlenia, oświetlaj od razu, dojrzewania nie unikniesz. Kup bakterie i je dozuj, nic poza tym nie lej. Skała powoli odżyje. To tak z grubsza, poczytaj posty o dojrzewaniu baniaka, a po 2 godz. lektury będziesz wiedział co robić

columbelle pożyteczne i łatwe w kontroli ich ilości, w nocy wyłażą na szyby i można je w siateczkę zebrać

dlatego uważam, że posiadanie rezerwy (nawet jakiejś tandety) co tyczy nie tylko światła ale i pieńka oraz pompy obiegowej to podstawa. Ja rezerwowy pieniek mam, pompę też a jakiś zapas lampy kombinuje....

jedziemy bez podmian to stosujemy (to zależy od życia, zbiornika, światła itp itd) jak podmianiamy możemy olać i ja tak robiłem. Jedyne co stosowałem to bakterie i pożywka, gwarantuję, ze przyrosty i kolory były satysfakcjonujące.

żeby zarobić....normalne, rynek. Wystarczy napisać na takim forum że jod trza stosować a 70% morszczaków to łyknie.... Stosowałem kiedy ale krótko, żadnych różnic nie zauważyłem

:thumbup:

chyba o tym nawet pisałem, to opis co i jak, nie jest napisane jak co podłączyć żeby dany efekt uzyskać. Ile ja się z tym kompem nawalczyłem.........piękna rzecz ale zagmatwana

oooo widzisz w mundry "r" zgubiłem słońce świeci wysoko a pompy nie są tak mocne jak fale........odpuśćmy to bo będzie wojna, każdy ma swoje zdanie. Proszę o zgłębianie wiedzy nie tylko na tym forum, bo żal się robi jak pośpiech widzę. Ja jestem za naturą nie za chemią i tyle ja odpuszczam, nie ma sensu odbijać piłeczki bo i na temat nie piszemy de facto. Zaraz bany się posypią a później tylko wojna z modem zostanie że ban nielegalny, na co mnie to, kijem wisły nie zawrócisz choć można próbować. BYE, pzdr

komentuj, komentuj, może po 4 browcach coś nowego połknę? Przyznam 1 raz chemi lałem a i tak wróciło. Arni posty jak wyżej nic nie dają, nie wyłapuj "błędów" bo mogłem coś poplątać ale "zaświeć" wiedzą, pomóż a nie drążysz jak taki mundy!!!!!!!!!!

sprawę wyjaśnie prosto dlaczego na cyjano stosując hemiklin to dziadostwo powraca w 90% przypadków..? - proste bo to chemia !!! - to chyba najbardziej prosta odpowiedź. Ale jak kto chce tak robi, ja mam swoje sposoby i uważam, że chemia może pomóc ale nie zawsze powinna być stosowana

słońce wydziela promienie UV ale nikt słońca do baniaka nie wkłada,ono świeci baaardzo wysoko. chemia wszystkiego nie wybije ale może opóźnić dojrzewanie, może baardzo zaszkodzić. Chemii trzeba "umieć używać" i wiedzieć kiedy tak należy robić. Czytając posty jw uznaję, że niektórzy nie mają dużej wiedzy nt dojrzewania baniaka, ja też do orłów nie należę ale dział "dla nowicjuszy" już dawno przeczytałem...

"...z tego co czytałem..." ja nie sięgam, pisze z "...tego z czym miałem do czynienia..." Ale jak kto woli, na rafie lamp się nie włącza (może - włańcza hihihihihi)

prześlę jak znajdę a jak nie znajdę ze jakieś 2 dni daj pw to dam ci kontakt do speca od tych rzeczy

żeby nie mówić - stosowałem UV, dużo lepiej było bez niej ale tu trzeba poczytać. Nie sposób odpisać że na cyjano jest chemia ... problemem jest zwalczyć to gów... tak aby chemii nie stosować i wyjść z tego z twarzą.

i tak nic Ci to nie da, nawet po Polsku instr jest okrojona i nie do przyswojenia ... (gdzieś miałem, jak znajdę to prześlę ale coś czuję że już po niej)