Wasyl

Patryk..jutro rano napiszę Ci dokładnie jaka to jest wysokość bo szczerze nie pamiętam a w domu będe po 22. Coś mi chodzi po głowie 17 cm ale nie jestem pewien. Lampka ma już prawie dwa lata i nie narzekam. Wszystkie diody świecą. Dzięki

Dziękuję panowie za miłe słowa. Zakładając ten temat nie spodziewałem się że niektórym z Was może się spodobać. Nastawiony byłem bardziej na negatywne oceny i komentarze

Hej ! Mój żółtek akurat nie był agresywny ale to nie jest wg mnie jakaś reguła. Niestety ale w sierpniu odszedł na wieczną rafe i w stosunku do poprzedniego którego mieliśmy 3 lata ten żył tylko pół roku. Pierwszy od początku był szeryfem i jak dochodziło do jakiś burd w baniaku sam wkraczał bokiem w lejące sie ryby Obsada z ryb to 1 Amfiprion Clarkii 1 amfiprion Ocelariis 1 doktorek 2 chromisy (było więcej ale same sie zredukowały) 2 mandaryny wspaniałe I jeden diabeł morski pictichromis paccagnellae Odpuść sobie hepcia. Niby kupisz tzw"eske" ale naprawdę bardzo szybko rośnie. Później człowiek sie przywiązuje i żal oddać czy tam sprzedać na forum co nie wychodzi rybci na dobre. Hepciowi jak urośnie zaczyna się czasami nudzić, potrafi przestawiac szczepki i mniejsze skałki. Zdaje sobie sprawę że żółtek w moim litrażu to już jest delikatne przegięcie ale przynajmniej tak szybko nie rośnie jak hepatus. Dzięki

Bałem się na początku że pomimo dużej liczby różnych żyjątek może sobie nie poradzić. Później jadł żywe i mrożone domagając się bezczelnie swojej porcji co nie ukrywam czasami jest troszkę upiardliwe..i tak pan mandaryn stał się mega leniem Samiczka od początku była bardziej ambitna i samodzielna..tak więc miłości między nimi nie ma, śpią tyłkami do siebie, czasami na innych skałkach..no bo "która" w dzisiejszych czasach chce takiego darmozjada

Witajcie Choć temat nie cieszy się dużym zainteresowaniem wrzucam jeszcze kilka fotek między innymi z nauki karmienia "mandzioryna"

Osłonę musiałem zrobić na szybko ponieważ gdy podniosłem lampe do góry ciężko było patrzeć w stronę akwarium, pozatym w pokoju gdzie stoi baniak jest również łóżeczko Huberta. Dzięki Dodatkowo żeby można było spokojnie spać przy akwarium musiałem popełnić cztery przestępstwa przy odpieniaczu 1. Zrobić tłumik zasysanego powietrza - jest o wiele ciszej 2. zamontować dwa kolanka na spływie - brak efektu wodospadu ( w nocy już nie mam wrażenia że coś się gdzieś wylewa) 3. włożyć pomiędzy pompe a ścianki pienidła dwa kawałki gumy - zminimalizowanie wibracji i rezonansu całego akwa 4. przykleić sylikonowe cycuszki pomiędzy szybą a stroną odpieniacza przylegającą do szkła

Igor..szafke wykonał dla mnie mój ojciec który zajmuje się stolarką artystyczną. Jest to lite drewno plus płyta stolarska. Plecy pełne z płyty, mają tylko wycięte otwory na przewody. Osłone lampy zrobiłem "diy" z resztek po szafce z ikea, które okleiłem tym co zostało po folii z tła akwa. Trzyma się to na taśmie Tesla. Dzisiaj nie dam rady bo wrócę po 22 do domu ale jutro rano zrobię fotki i wrzuce na forum. Dzięki Ale pamiętam jak sam mi mówiłeś że każdy chyba tak ma..bo to w sumie jakieś nowe wyzwanie Było i tak więcej miękasków,wiele znalazło nowy dom. Tej dużej pseudogorgonii już też nie ma.

Miło słyszeć Bartku "Płodne"..he he, to mi się podoba Ogólne założenie było takie aby akwarium było stosunkowo proste, tanie na starcie oraz w późniejszej egzystencji. Miało cieszyć, być większe od poprzedniego oraz miało nie naruszać rodzinnego budżetu zwłaszcza przy małym dziecku. Chciałbym podziękować jeszcze raz Żonie za wsparcie, wiarę oraz pomoc którą zawsze mnie obdarza. Podziękowania również dla Sylwka (Sygena) za pierwsze szczepki spsów i że zaraził mnie badylami

Dzięki Grzesiu..ale baniak jeszcze młody i pewnie jeszcze wiele się zmieni Poniżej zdjęcie mojej ulubienicy która wyczuła właśnie papu. Karmie ją lasonogami i chyba jest szczęśliwa.

Fabrycznie była bez soczewek skupiających. Tak, to ta sześcio kolorowa. A tak to wszystko wyglądało 8 miesięcy po starcie..

Damian nie chcieliśmy ponieważ kilka lat udawało się bez niego. Ja wiem że na pewno jest wygodniej i milej dla oczu..ale teraz po prawie roku jedynie grzałka jak się włączy to trochę kuje w oczy. A tu kilka fotek z dzisiaj na szybko telefonem..

Witam wszystkich Szanownych Forumowiczów. W listopadzie strzelą cztery lata jak tu jestem z Wami na forum. Kilka lat zastanawiałem się czy otworzyć swój mały wątek czy też nie. Zawsze bałem się jakiegoś lińczu i skazania na banicje .. ale dobra co ma być to będzie, tak więc zapraszam chętnych do czytania i pisania Baniak postawiłem w pazdzierniku 2014 roku. Jest to nasze trzecie akwarium od grudnia 2011. W sierpniu 2014 urodził nam się syn Hubert.. tak więc długo nie czekając poprosiłem Żone o "prawne pozwolenie" a że i ona lubi moje hobby to plan działania ruszył pełną parą. Akwarium ma wymiary 100x50x50, grubość szkła 10mm bez żadnych wzmocnień klejone pod Warszawą. Tło czarna folia z castoramy. Jest to nasze trzecie akwarium bez sumpa. Oświetlenie to rasowy chińczyk 120w który pozostał nam po wcześniejszym zbiorniczku z tym że musiał być powieszony troszkę wyżej by oswietlał to co chcemy. Za filtracje i tworzenie piany odpowiada deltec mce 600. Cyrkulacja to tunze 6025 (po lekkim tuningu) dmucha zdecydowanie mocniej oraz Jebao RW-8. Skała została zmieszana tzn. trafiło ok 12kg ze starego zbiornika i ok 15-18kg suchej skały. Piasku jest niewiele bo niecałe 5kg..w sumie wcale go tym razem nie chciałem sypać ale moja lepsza połowa powiedziała że tak będzie ladniej Baniak spokojnie dojrzewał bez jakichkolwiek większych problemów. Po miesiącu przerzuciłem część ekipy sprzątającej ze starego szkiełka. Akwarium zostało posolone na starcie solą AF sea salt, teraz jedzie na AF reef salt. W dniu dzisiejszym "bańka Huberta" ma prawie 11 miesiecy i rośnie oraz rozwija się razem z nim. Poniżej wrzucam kilka fotek jak to wszystko wyglądało. Pozdr Adrian

Alfik1980..ale Ci od których bierzesz Ca mają również i Kh więc nie musisz się pakować w dwie oddzielne wysyłki.

Kurcze, fajne..ja dziesięć lat temu nawet nie myślałem że za kilka lat sam się w to wciągne

Tylko sól bez soli musisz sobie ewentualnie kupić w jakimś akwarystycznym. Po co przepłacać za ładne opakowania jeśli efekt jest ten sam ?

To ja dziękuję. Miło słyszeć Grzesiu..

Korale z pozycji 1 oraz 3 znalazły nowy dom. 2 i 4 nadal go szukają

Pozycje 2 i 4 aktualne.

Witam. Sprzedam korale z mojego akwarium. Zwierzaki zdrowe, ładnie się pompują oraz są chętne do jedzenia. Tym razem nowego domu z powodu braku miejsca szukają ; 1. Echinopora lamellosa - szczepka tak ok 3x3cm_20zł - rezerwacja 2. Monti talerzowa z fioletowym rantem - szczepka ok 7x3cm_20zł 3. Euphyllia paradivisa - szczepka cztery główki_80zł - rezerwacja 4. Euphyllia paradivisa - szczepka jedna główka_20zł Odbiór wyłącznie osobisty Warszawa - Sadyba, nie wysyłam. Osoby zainteresowane proszę o kontakt na pw

Nieaktualne, temat do zamknięcia.

Aktualne..

No wiem..ale niestety nie mam na to czasu, pozatym wolałbym nie odpowiadać za kondycje w jakiej koral by do Ciebie trafił

Ponawiam..

Up, cena 70zł

Up