Skocz do zawartości

baszurek

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    2 004
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez baszurek


  1. U mnie praktycznie bez zmian - glony, walonia, cyjano i trochę korali, szyby czyszczone, jak mają przyjść goście [emoji14] Po półtora roku wziąłem się za wymianę świetlówek - wymieniłem cztery, cztery pozostałe czekają, aż mi się zachce default_).gif pH nie mierzone nigdy, NO3 i PO4 od prawie roku, Mg od początku >1500. Balling leci w miarę równo od 3 lat, niestety, rutyna się mści - dwa miesiące bez pomiarów spowodowały, że trochę się parametry rozjechały: KH spadło z 7,5 do 6,4, Ca poleciało z 440 na 620, zasolenie z 36ppt do prawie 39ppt. Pięć z sześciu ryb jest u mnie ponad 3 lata, wszystko zdrowe. Z ciekawostek zaczęły się cyrki w kominie - przy minimalnym wzroście poziomu, rzędu 2-3 mm, całkowicie się zalewał. Zwalałem wszystko na nierówną pracę obiegówki Jebao DCT - 4000 (choć nigdy nie było z nią problemu) a okazało się, że... całkowicie zarosła mi rewizja, na wysokości poziomu wody w sumpie była całkowicie zatkana rurówkami i kamieniem.

     

    cc33822d34e352572a7350caa6c2365e.jpg

     

    Dalej mam problemy z przewodami

    cyrkulatorów - po około roku od wrzucenia do akwarium robi się twarda izolacja (specjalnie dla obecnych na ostatnim zlocie w Ustroniu - krachcieje [emoji14]) , w ciągu następnych miesięcy zaczyna pękać. Z przewodami w sumpie nie ma problemu - od prawie 4 lat stan izolacji właściwie nienaganny. 4555af46825e8f0a2af48672df9107ea.jpg

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

     

     

     

     


  2. A dlaczego ma się nie mieścić? To jeden z najmniejszych pokolców, trochę wolnego miejsca jeszcze zostało [emoji6] Trunek jest już u mnie 2,5 roku, kumpluje się z błaznami i jest moją jedyną "prawdziwą" rybą wśród pozostałych popierdółek [emoji1]

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     


  3. Wg mnie organizowanie jakiegoś eventu na dużą skalę, niestety nie wypali, a nawet jeśli się uda, to zabije prawdziwego ducha zlotu. I żeby nie było, że nie doceniam organizatorów - bo w jakiej formie by zlot nie był, to wielki szacun za pomysł, chęć i trud włożony w organizację. Byłem już na czterech zlotach i taka zupełnie luźna formuła bardzo mi odpowiada - gril lub ognisko, piwko, może też być cola, kupę śmiechu i rozmowy czasem do białego rana. Jeśli chodzi o lokalizację, to miejsca takie, jak Ustroń, czy też Wdzydze idealnie się sprawdzają. Pewnie, że każdy chciałby mieć przysłowiowy rzut beretem od miejsca zamieszkania na zlot, ale tak się nie da. Na ostatnim zlocie mieliśmy komfort, bo kierowcą był Jacek, ale jak będę naprawdę chciał być na zlocie, to jestem w stanie nawet te 400km w jedną stronę spędzić za kierownicą. Zresztą już dwa razy jako kierowca na zlocie byłem, gdzie trasa w jedną stronę to blisko 300km.


    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka


  4. kiflu, mam nawet fotkę, jak się krzywisz przy jedzeniu [emoji38][emoji38][emoji38] Ja również dziękuję za wszystko - było fantastycznie. I wielki szacun dla organizatorów - wszystko było perfekcyjnie. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia [emoji846] Aaaa... Byłbym zapomniał - nic nie skrachciało [emoji1]

     

    Ciekawe jak tam typ z Włocławka [emoji6] Jakby nie patrzył - niewejście jednego dnia dwukrotnie na Równicę i raz na Czantorię trochę zdrowia jednak zabiera [emoji1][emoji1][emoji1]

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     


  5. Nie narzekam [emoji6] A cisowianka, bo knajpę otwierają dopiero o 10:00, a i tak gość się ulitował i sprzedał mi wodę [emoji14]

     

     https://youtu.be/inQOOaHkS_Q

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

    Ja to byłem kiedyś talentem, proszę pana... [emoji38][emoji38][emoji38]

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

     

     

    Nie, nie powiem - mam przerwy... [emoji38][emoji38][emoji38]

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

    Panie, ale tylko sobie język strzępię... [emoji38][emoji38][emoji38]

     

     

    No dobra - o której ruszamy na Czantorię? [emoji14][emoji14][emoji14]

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

     

     


  6. 8:50 am... Kurła, rękawiczka mi upadła... Któren podniesie...? [emoji6][emoji14]

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

    Z wyrek susły [emoji38][emoji38][emoji38]ef74c56fe4c62e51915dd9d5d05a5826.jpgc516666a09686e31ee0341d3c1b4787d.jpg63f843a9851b7a568c65d9ea41c293a9.jpg

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

    Nie wiem, jak Wy... Ale ja już od rana chleję [emoji14][emoji38][emoji38][emoji38]81526fafec84d48a7a7cd075a4e985dc.jpg

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

     

     

     


  7.  

     

     

    Wynikła sprawa alkoholu na grillu. Abyśmy mogli wypić swoje to trzeba uiścić korkowe. Myślę,że zrobimy sciepkę na miejscu. To 80 złotych.

     

    Spoko, zapłacimy, skoro trzeba. Ale jeżeli wcześniej nie było o tym mowy ze strony zarządzającego ośrodkiem, to zwykłe dziadowanie i tyle.

     

    Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.