Camillo

tak właśnie myślę, że coś oszukuje. Dzięki i pozdrawiam

Witam do PO4 miałem Saliferta a do NO3 niestety mam zoolka. Lewą szybę doczyszczę prawie w całości, lewej nie muszę, ponieważ stoi praktycznie przy szafce. Tło to zdaje sobie sprawę, że jest do wymiany, za niedługo zmienię na czarne. No cóż ze skały jestem zadowolony, na początku pojawiły się zielone i brązowe glony i skały były całe obrośnięte, później stopniowo ładnie wszystko odpuszczało i pojawiło się majano i dino ale też na krótko, Teraz atakują nitkowce ale w małych ilościach krab je skutecznie wyjada teraz czekam tylko na algi wapienne, w skale z tego co zauważyłem mieszka 4do5 malych wieloszczetów, oraz dużo kiełży i wirki, zaczęła się niestety pojawiać apitasia i duużo rurówek, muszę o wurdemanii pomyśleć, no i oczywiście zoanthusy, moje ulubione koralowce też będą za niedługo. Mój aparat jest taki do d.... że kolorów akwarium nie odda, wszystko szarzej wychodzi. Pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość hehe

Witam Postanowiłem opisać tutaj jak przebiegało "stawianie" mojego pierwszego morszczaka. Dziś akwarium ma już 115 dni. Za Górami za lasami w odległej prawie bieszczadzkiej wsi na obrzeżach mieściny zwanej Ropczycami (30 km. od Rzeszowa) W głowie pewnego młodego "akwarysty" narodził się pomysł stworzenia czegoś pięknego a mianowicie akwarium morskiego, po długich przesiadywaniach na forach głownie na szanownym nano-reefie i czytaniu postów dla nowicjuszy oraz kompletowaniu sprzętu co zajęło ponad miesiąc żeby się dokształcić, w koncu stanęło akwarium na bazie soli Red Coral, po kilku dniach dojechała skała i wyglądało to tak: i po 9 dniach tak: i wtedy zaczęło się dłuuuugie oczekiwanie bo aż 80 dni na pojawienie się pierwszych korali, wtedy jeszcze wszystko klapnięte wyglądało tak: No i zaczęło się wielkie obmyślanie jak by tu te "gadziny" po ustawiać, i zajęło mi to aż uuuuuuu 18 dni, ale wszystko już się jakoś prezentowało: A, że należe do ludzi którzy wolą "dmuchać na zimne" to dlatego mi to tyle zajęło, wstrzymywałem się też do samego końca z wsypaniem piasku, żeby nie wieć wysypu glonów i rzeczywiście mi się to udało, piasek leży 2 tygodnie i żadnego glona nie widać W piątek kupiłem też pierwszego skorupiaka, jak "kazują" podręczniki czekałem dłuuugo zanim coś wpuszcze do akwarium, i tak oto piękny pustelnik Calcinus Elegans hasa sobie radośnie po całym akwarium i tocząc zażartą wojnę z paskudnymi gloniskami nitkowymi których tak dużo nie ma, tak pieron je że za niedługo będę musiał kupić jakieś mrożonki. Dobra koniec mojego gadania, czas na opis baniaka: Akwarium : 30l (profilowane niestety, już za późno żeby profil z tyłu dawać) 40x25x30cm Żywa skała: 4 kg Żywy piasek: 2 kg Oświetlenie: Aquael duo deco light 2x11 watt (10000k i 20000k) Grzałka: 50W z termostatem Filtracja: Kaskada HBL-701 (w środku, żywa skała, węgiel aktywny, watolina i gąbka) oraz odpieniacz ze strzykawek na kostce lipowej w kaskadzie Cyrkulacja: Kaskada, za niedługo jakaś mała koralia do tego Woda: RO/DI Sól: RedCoral Salt Suplementacja: Póki co jadę na podmianach 2L tygodniowo, w najbliższym czasie właduję ChemiPure do kaskady Życie: Capnella, Sarco Phyton Fluo, Sinularia Dura, Pseudogorgonia, dwie główki Parazoanthusa żółtego, 2x Discosoma, Briareum, Culvaria, oraz Krab Pustelnik Calcinus Eelegans PARAMETRY: NO3 - ok <0,5 KH - 7,5 PO4 - 0,5 Ca - 440 Mg - 1400 zasolenie - 1,023 temperatura - 25 Komentujcie Ludziska!!! :)