Tomasz485
Klubowicz-
Liczba zawartości
23 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tomasz485
-
W Leclercu jest zoologiczny Fantozoo, właściciel sam hoduje morszczyznę w domu i ma akwarium przed sklepem wystawione. Nie jestem w temacie obecnie bo sprzedaję akwarium, ale można się z nim dogadać na pewno. Nie wystawiałby gdyby nie handlował
-
Ja też ze Szczecina. Niebuszewo.
-
Napisałem, że mam plagę.
-
Dziękuję za szybką reakcję. Chwilę go zostawię i zobaczę jak bardzo jest nieestetyczna:) Może nie będzie mi to przeszkadzać. Nie lubię wyrzucać nic co nie szkodzi innym. Zaobserwowałem tą pajęczynkę i nie ma tragedii, mam w tej chwili plagę aiptasii więc nie jest to coś czym muszę się martwić. Czas udać się do sklepu po wundermani
-
Witam wszystkich chętnych idących z pomocą forumowiczów. Jest taka sytuacja, gdy zakładałem to akwarium 11.2011 na skale znajdowało się już to coś co chciałbym abyście pomogli mi zidentyfikować, lecz było obumarłe(lub wyglądało na takie tzn. nie miało koloru ani żyjątka w środku) Ostatnio, 1-2 dni temu zauważyłem, że coś się w tym zalęgło albo "to" ożyło. Nie wiem nawet jak zacząć poszukiwania. Nie wiem czy to jakaś rurówka przesiadła do tego czy jakiś ślimak się zalęgł. Proszę o pomoc:) W załączeniu zdjęcia:)
-
Nie jestem pewien czy to ten sam glon co u mnie (wygląda bardzo podobnie) ale zwalczył go Tectus fenestratus. Dość szybko i skutecznie zjadał to:)
-
tylko taki np solowiec czy mysis z kostki to lekko spory jest to rozdrobnić i z pipetki czy strzykawki bez igły? czy tak w całości jakąś pęsetą podsunąć? bo ten śnieg to mi uciekał do góry 01.02.2012 Właśnie zauważyłem nieduży ubytek na główce ok. 1cm. Jakby wygryzione... Polipy zasłaniają i nie widać tego dobrze. Mam nadzieję, że to nie jest znak obumierania
-
Ci którzy mi pomagali już znają mój problem Małe akwarium do czasu kiedy dojrzeje duże (co jak widzę może być już niedługo). Od tygodnia - dwóch lekko zmarniała mi Euphyllia glabrescens. Mniej się pompuje, ściemniała. Nie ma widocznego przyrostu, chociaż mam ją już 2 miesiące. Ostatnie zmarnienie na 100% spowodowane jest stresem w związku z "lekkim" przeludnieniem. Kupiłem MarineSnow Two Little Fishies z myślą dokarmienia jej, co mam nadzieje podbuduje morale. Zastanawiam się jak to zrobić. Dać do pyszczka, czy może na falownik? Nie była tak karmiona więc możliwe, że będzie musiała się tego od nowa nauczyć? Jak często i kiedy jej podawać ten smakołyk? ;p W akwarium są też grzybki Discosoma, Zoantusy i Cavularia ale z krótkimi polipami. Więc oprócz tej Euphylli nie mam co dokarmiać specjalnie. A lepiej nie przedawkować ;p Wg opakowania na litraż akwarium powinno być 1,5 ml - ale opakowanie raczej nie przewiduje karmienia jednego korala Jak już wyprowadzę zbiornik na prostą będę sam robić jedzonko, w końcu cała w tym przyjemność Ale na razie dla jednej dwugłowej Euphylli...
-
Jako pokarm dla bakterii Pijesz wódkę i nie wiesz co zawiera? ;p
-
tak myślałem, ale wolałem się upewnić. dzięki
-
Mowa o tym akwarium: http://nano-reef.pl/topic/41618-restart-zapuszczonego-zbiornika/ Rano zauważyłem, że po dolewce solanki (od poniedziałku było do połowy, od wczoraj jest całe) woda zrobiła się nieco biała. Jeszcze wczoraj się sklarowała. Ogólnie akwarium wygląda milion razy lepiej niż wyglądało. Cyjano zaczęły zdychać (szkoda że aiptasie nie...). Gąbki jakby przyrastać zaczęły. Nie wiem skąd to się mogło wziąć. Jest taka, jak nie do końca rozmieszana sól robi wodę taką mętną. Ale tu nie powinno być problemu... Salimetr wskazuje dobrą wartość, drugi też. Jak się temu z bliska przyglądam, to jakby para... Parametry są ok, tak jak pisałem w tamtym poście. temp 27 stopni C zasolenie 1.20-21
-
W poniedziałek od samego rana porządki w akwarium. Zlałem wody ile mogłem (czekałem aż opadnie cały syf). Skała do miski spłukiwana resztą wody w akwarium. Piasek poszedł do miski, woda do kibla. Szkoda, że nie zajrzałem na forum wcześniej, bo wczoraj w nocy wywaliłem ten piach... nie przyszło mi do głowy, że ktoś może go chcieć. Akwarium oskrobane z glonów i bóg wie czego jeszcze. To co zdrapałem śmierdziało jak gnojówka ;p W panelu nie wspomnę nawet. Akwa do wanny zdrowo płukane. Wodą którą zlałem wcześniej płukałem skały. Skała do akwa, zalana świeżą solanką, z braku używanej. Testy które właśnie zrobiłem: NH4 - minimalna wartość w tabeli barwnej <0,05 NO2 - 0,0 PO4 - 0,5 (zasalałem solą acti, jedyną dostępną od zaraz w szczecinie) NO3 - za każdym razem niejasny wynik coś pomiędzy 1 a 10 (JBL)
-
NH4 0,1 JBL NO2 0,3 ZOOLEK NO3 120! JBL PO4 0,5 ZOOLEK(kupiony dziś) Mierzyłem dziś. Jakbym wiedział, że akwarium się nie nadaje do zamieszkania nawet przez ślimaki to bym nie zamawiał ryb:) Pierwsze testy po wlaniu wody wydawały się obiecujące, tym bardziej, że pływał tam chromis virdis i krewetka... Wiec w poniedziałek zamówiłem ryby min. na aiptasie. Jak doszły w czwartek do mnie to było już za późno. Co nie zmienia faktu, że był to monstrualny błąd.
-
Ok dzięki, 4 zł w Auchan jakby ktoś szukał jeszcze. Jeszcze jedno pytanie, taki klej z tych Patexów i innych dostepnych np. w hipermarketach albo sklepach budowlanych. Nadający się do klejenia skał.
-
Nie chciałbym się pomylić przy wyborze kleju. Czy kiedy mowa o pattex żel chodzi o: http://www.pattex.pl/content/view/282/192/ ???
-
Bardzo przydała by się woda Co to za czasy nastały, żeby wody na forum szukać ze Szczecina i bliskich okolic.
-
Jest ich z 20-30 wielkości 3-10 mm. Tu jedną widać po lewej.
-
Może nie jestem związany z baniakiem. Ale w tym akwarium żyje pełno rozgwiazd. Moja żona nie pozwoliła mi w toalecie spuścić małego kraba-szkodnika który przywędrował w skale. Już to widzę... tydzień będzie tam siedzieć i je wyławiać.
-
Skały jest 8-10kg, Podobno kiedyś akwarium tak nie wyglądało. Właściciel w którymś momencie miał kłopoty prywatne i tak to się skończyło. Mówił, że 2-3 miesiące wcześniej się zaczęło. W tym 25L mam nawet lepszą pompę cyrkulacyjną... To zdjęcie zrobione kilka dni przed tym jak zabrałem zbiornik. A to mała solniczka, trochę ciasno im tam
-
W Szczecinie to nawet ryby nie można kupić jak się nie zamówi tydzień wcześniej. Nie mam pojęcia skąd wodę wziąć. Nie mam znajomych którzy siedzą w morszczyźnie. Nie ma sklepu w Szczecinie gdzie mają solanki... Jednym słowem BIEDA.
-
A co by się stało jakbym zrobił w ten sposób. Mam w końcu 25 L wody w akwarium obok. 10 L świeżej zasolić i dolać tą z tego zbiornika małego. Włożyć wszystkie skały i dodać ryby i korale. Co 2 - 3 dni dolewać po 5-10 l świeżej aż do końca... Po prostu nie wiem czy ryby nie zaczną zdychać w tym małym za czym wystartuję te duże.
-
Nikt z moich znajomych nie posiada morskiego akwa... Skała na żywo nie wygląda tak tragicznie. Przepłuczę ją w RO, pytanie co z piachem.. Myślę że do śmieci, mam jedno opakowanie 4,5 kg żywego w mojej pico rafie, w której też umieściłem rybę z tamtego (chromis virdis, oraz krewetkę czyszczącą) tymczasowo.. Myślałem, że parametry się ustabilizują i wpuszczę je do większego lokum. Kupiłem również dziś, dwa garbiki i brzydala na aiptasie, z myślą że nie długo zostaną wpuszczone tam lada dzień. Teraz będą się męczyć w akwa 25 l... zanim tamtego nie wystartuję, już nie mówiąc o lpsie, zoa, grzybowiencach... Jest tam odpieniacz firmowy ale go nawet nie włączałem bo jak zobaczyłem jego komiczny rozmiar to się zdziwiłem jak można dawać taki mały odpieniacz do takiego akwa.. Natomiast ten, weipro 2012 coś tam odpienia(napewno wiecej niż ten boyu), cyrkulator to aquael 2600. PS. nawet nie pomyślałbym, że takie rzeczy można zrobic z ok. 2000 zł które wydał poprzedni właściciel(akwa 1500zł LR 10kg 360 zł + 18 kg LS 240 zł). Można równie dobrze ulokować pieniądze pod gniazdem gołębi..
-
Witam Niedawno wpadłem na pomysł zrobienia solniczki... Od kilku miesięcy z powodzeniem posiadam 25L soli. Na tym się nie zakończyło i kupiłem od znajomego SERA marin biotop cube 130. Akwarium zapuszczone. Miało już 2 lata, od nowości światło nie zmieniane. Ale dopiero kiedy przekopywałem je w poszukiwaniu życia do odratowania - sodoma i gomora. Zdechłe całkiem niedawno ślimaki... jeszcze sztywne. Strach pomyśleć co jeszcze się tam stało. Nie chce mi się wierzyć, że przez 2 lata poprzedni właściciel dorobił się tylko 1 ryby i 1 krewetki, kilku sztuk grzybków i sporej ilości rozgwiazd. Mówił że ich "mamusia" niedawno mu padła też. To co znalazłem przeniosłem do 25L do czasu przygotowania drugiego domu. Zalałem zbiornik tą samą wodą, bo wydawało mi się, że to dobry pomysł. Za pierwszym razem woda była brązowa, prawie nic przez nią nie było widać. Mieszałem piachem kiedy tylko opadał pył. Przez cały ten czas chodziła pompa z sumpa z tyłu - (1. komora - gąbka z kompletu, 2. i 3. komora - wata, 4. komora pompa). Do tego filtr kaskadowy aquaela fzn-3 versamax - liczyłem że odmuli trochę wodę. Małe efekty. W ruch poszedł microbe-lift GSC - i tu muszę przyznać, że naprawdę zadziałał. Jednak tylko do pewnego stopnia. Woda nie jest już taka straszna przy mieszaniu. Ale na piachu dalej osiada warstwa mułu. Zanim zalaliśmy wodą akwarium to oczyściliśmy z glonów przód i jeden bok akwarium. Resztę zostawiliśmy dla ślimaków, które uporały się z glonem w małym akwarium bardzo sprawnie. Ale jednak... Parametry: NH4 0,1 (JBL) NO3 coś pomiędzy 120 a 240... (JBL) - właśnie zrobiłem drugi test - kilka dni temu było 10mg/l... Cu 0,00 (JBL) KH 8*d (JBL) NO-2 0,0 a 0,1 (ZOOLEK) bliżej 0,0 niż 0,1 Mg i Ca w normie. NO3 może wzrosło przez ten środek bakteryjny?? W każdym razie proszę o opinie, co z tym zrobić. Wylać? Podmienić? Wyrzucić piach? Bo już sam nie wiem. Gdzieś mam ręczny odmulacz - odmulać tym dno? Boję się, że jak zacznę przeprowadzkę to mi wszystko zdechnie...
-
Znalazłem takie coś w kilku miejscach na żywej skale. Jest to miękkie i obślizłe wydawałoby się, że ma coś w stylu kolców(włosków). Niektóre części tego czegoś są brązowe, przezroczyste o konsystencji ślimaka:D