danisz

ja nie kupuje koktajlowych bo wysychaja w lodówce i robia sie takie gumowe. kupuje w markecie 3-4 duze krewetki takie 7cm w pancerzykach i mroze. jak mi potrzeba to kroje kawałek, obieram z pancerzyka i sie rozmraza a reszta idzie spowrotem do zamrażarki w naturalnym opakowaniu:) nieznacznie wysycha płaszczyzna cięcia i nie robi sie jak ciasto:) mam dwa quadri wielkosci dłoni i zółtego heteractisa karmie je bardzo czesto, co 2 dni, krewetki to kawałki wielkosci 2zł. najchetniej wciagaja artemie, ale forma kostki sie rozpada, dużo im ucieka, sporo zabieraja krewetki, najłatwiej karmic krylem grubym z kostek, ale rozmrazajac pozostawic w plastiku na powietrzu, wtedy bedzie mialo dalej forme kostki i nierozpada sie az tak w wodzie i quadri pochłania cała taka kosteczke zmieniajac temat czy ktos widział kiedys quadri wydalającego jakies resztki czy cos? chodzi mi o kupe lub cos podobnego:) bo sie zastanawiałem:) a u siebie nigdy nie zaobserwowałem podobnego zachowania:)

powtarzam informacje uslyszane ze znanego lubelskiego sklepu, u mnie bylo podobnie jak u ciebie, korale pieknie rosły, caulastree sie dzieliły, cotygodniowymi podmiankami udawało mi sie utrzymac stałe mg i ca ale kh spadało, wiec powiedziano mi ze to przez dolewanie ro(tez od nich). mi bylo bardzo ciezko utrzymac spsy w reefmaxie, one wegetowaly, nie rosly, szkoda ich bylo, za to lpsy rosły w oczach, miekkie jeszcze bardziej

kh spada bo dolewasz ro. ja prowadziłem reefmaxa na samych podmianach, 10l co tydzien(najlepiej) lub dwa czasem nawet trzy. bez zadnych preperatów, na soli kent, na miekasy i lpsy wystarczylo w zupełnosci http://nano-reef.pl/topic/63042-lubelski-reefmax/

ja mam ich u siebie dziesiatki, niektore po 20cm, nieszkodliwe, pozyteczne, ale uwaga na kolce!!! gorsze niz te kaktusa

najlepiej daj mu spokój, niech sobie pojdzie tam gdzie bedzie chciał. ulokuje się w najbardziej odpowiednim dla niego miejscu. jesli parametry akwa sa ok to zregeneruje sie na 100%. najlepiej go niczym nie dotykac i nie stresowac. jak sie po kilku dniach ładnie napompuje i bedzie miał macki i otwor gebowy, mozna go podkarmic dla polepszenia zdrowia na rurki mozesz dac gąbki, lub nawet do srodka na sam dół, zeby uniemozliwic wciągniecie. tylko takie grubooczkowe, co by sie na szybko syfem nie zapchała bo wody nie przepusci i gdzie Ty te pręty piłowałes

ukwiały tak maja, ze sie chowają, moje czasami tak spia, a czasami polipuja i w nocy.

bardzo mozliwe za krabik, one uwielbiaja nowe swieze muszelki. ale rybki tez bym podejrzewał, moje błazenki i cenytropyga lubia podgryzac nasariusy gdy np laza po szybie i bardzo je widac, ale czy by go wyjadły... tectusow nie ruszaja(chyba za mało ciałka wystaje). na krewetki bym nie zganiał.

a u mnie od roku rosnie w butelce z gumowym wezykiem napowietrzajacym. i pieknie rosnie. nie moze byc zwykly wezyk?

Dlaczego sadzisz ze potrzebna schłodziarka? jesli nie masz w domu wiecej niz 25stopni to powinno byc ok.to zalezy od wszystkiego, czy masz rolety, zaslony, czy pokoj nasloneczniony, czy blok czy domek itp.ja mieszkałem swego czasu na poddaszu. jak bylo po trzydziesci pare stopni i zdarzylo mi sie wyjechac to temperatura siegala 27stopni, cale szczescie bez uszczerbku dla zwierzakow. w wyjątkowe dni nastawiałem wentylator taki duzy pokojowy obok akwa, zeby chłodził powierzchnie wody, i w zupełnosci wystarczało, temperature zbijało nawet o 3-4 stopnie, zdarzało mi sie tez korzystac z wkladow do lodowki turystycznej. akwa mam podobne, ciut mniejsze reefmax, ktory luuubi sie grzac 100l

a taka lampa http://led-byt.pl/pl/p/Panel-LED-CREE-100cm-DIMMER/258 tyle ze krotsza

chce kupic jakiegos gotowca na swietlowki 3x24w albo gotowa lampe led, chce sie zmiescic najlepiej w 500-600zł. pio7 szukalem takiej jak mowisz, niestety nie ma takiej, sa tylko na 1 kablu, z 2przełącznikami na obudowie. rozumiem ze chodzi o to zeby nagle nie wylaczalo sie swiatlo? tylko zeby zostawała jedna swietlówka?

czesc, zakładam akwarium o wymiarach 80x35x45h, z małym panelem wewnetrznym na odpieniacz, pompe i media. Myslalem o takiej lampie http://allegro.pl/be...5141111516.html lub jakiejs innej podobnej 80cm na 3 swietlowki 24w. Czy taka lampa bedzie dobra do tego akwarium?

chetnie sie podłacze, gdyz tez szukam kogos kto zrobi mi lampe nad akwa 80x35x45h, bo nie mam o tym zielonego pojecia, jakie diody itp.

aktualne sklepy z morszczyzna jakie znam: 1. Murena - wiadomo 2. Kakadu olimp - ok 7 akwa, dużo ryb w dobrych cenach i drogich korali, skorupiaki i ślimaki w super cenach, ale bywają tylko chwilę po dostawie, ponoć woda ro kiepska (tak mi mówił znajomy), wiec ja biorę z mureny, ale nie sprawdzałem jej jakości. 3. Leopardus leklerc na Zana - jeśli dobrze pamiętam chyba ze 2 akwa 200l, trochę rybek, skorupiaki, skała (ceny ok), korale są (ceny nie wiem) 4. Carefur witosa (bronowice) - jeden zapuszczony reefmax - tragedia - można zajść przy okazji robiąc zakupy żeby zobaczyć jak akwa nie powinno wyglądać 5. King Zoo Tesco- 3 duże akwa ok 200l i chyba 4 male 50l, dużo rybek i bezkr. ceny ok, korale drogie jak wszędzie. tutaj ciekawostka - jedno akwa (zazwyczaj stad będziesz chciał rybkę) jest jako ekspozycja więc rybki czy kraba z niego nie kupisz, sprzedawcy tłumaczą, że to ekspozycja i ze dużo skały (3 kawałki) chyba tyle, jak coś znacie innego dajcie znać bo muszę koniecznie pójść jakby się ktoś wybierał do Leopardusa w Felicity, nie ma tam morszczyzny. No i czekamy na Zamkowe Tarasy

jaki by nie był, póki możesz to złap i do panelu, sumpa gdziekolwiek, aby nie do kibla;p sprobuj na reeflexie porownac do jakiegos. ja mam z krabami złe doswiadczenia. mam jednego pasazera na gape wielkosci paczki zapałek, siedzi w sumpie i je doslownie wszystko, kiedys mialem tez malego całego białego- uwielbiał zoa i inne ładne korale.

jak nic nie znajdziesz to polecam kakadu w olimpie, po 15zl slimaki

Słuchajcie Lublinianie, mam taki problem: mój odpieniacz od Sebastka cały czas szwankuje, raz mu odsyłałem pompkę i otrzymałem nowy wirnik, po czym pompka w ogóle stanęła więc kupiłem drugą. Teraz znowu przestała chodzić, domniemam, że blokuje się w niej wirnik ale tak średnio widzi mi się znowu ją odsyłać bo to wszystko trochę trwa. Czy ktoś z Was jest złotą rączką i mógłby do tego zajrzeć? Ja tak średnio to ogarniam i obawiam się, że zrobię tylko gorzej jak zacznę w tym gmerać.

to slimak osiadły, ja mam ich mnostwo, są pozyteczne, zjadają resztki, u mnie zazwyczaj siedza w piachu. w nocy czasami widac je wedrujace po szybach.

podejrzewam ze tak. zobacz jak wyglada i bedziesz wiedział. jest cała przezroczysta. bardzo fajne stworzonko.

ja przywiozłem rok temu dwie z chorwacji i żyły rok, byly dosc duze, okolo 4cm, regularnie zrzucały wylinke. może ktoś znad morza chciałby wysłać kilka? oczywiscie nie za darmo:)

Aktualizuję wątek. Akwarium pięknie działa, wszystko rośnie w szybkim tempie. Do zbiornika doszło trochę rzeczy, m. in. Pterapogon kauderni, dwie babki, acanthastrea, rhodactisy, dwa końskie ukwiały (z Chorwacji), dwa SPSy, jeden z nich nie dał rady, została montipora, która szczerze mówiąc nie wiem, czy ma się dobrze czy nie. Doszło równiez trochę glonów (caulerpa). Rosły ładnie, małe ślimaki uwielbiały na nich siedzieć. Mimo tego że rosły, zostały usunięte z akwarium z podowu, który widać na zdjęciu - dziwny nalot na liściach. Cz ktoś się może domyślać co jest tego przyczyną? Ślimaki, które na nich urzędowały? Do akwa doszedł również brzydal. Tak jest, plaga aiptasii. Są wszędzie, nie mam pojęcia jak je zwalczać. Myślałem, że wundermani da sobie z nimi radę ale ani nie widuję już tej krewety ani aiptasii nie ubyło. Brzydal jest od paru dni, mam nadzieję, że podoła. Zastanawiam się poważnie nad Aiptasia X, ale to dopiero wtedy, gdy stwierdzę, że ryba nie pomaga, jeszcze dam mu szansę. Ktoś poleca ewentualnie jakąś inną metodę? Dodaję również inne zdjęcia poglądowe, enjoy. c.d.

najmniejsze mrozonki z jakimi sie spotkałem: ikra homara, ikra ryby, plankton,

no jest to argument nie do podważenia, jednak czy aby na pewno olejek nie ma podobnie intensywnego zapachu? obstawiałbym, że ma:) choc jednak faktycznie, jest duzo łatwy do podania. Zmieniajac troche temat, mam pytanie czy wystarczy podac taki olejek lub dodac wode morska w której wczesniej moczył sie czosnek do akwa czy moze lepiej namoczyc nim pokarm? roznice widze zasadniczą, w 1 przypadku ryby maja czosnek rozcienczony a w wodzie i nie wiem czy wchłaniają go przez skóre, przez skrzela czy jakos inaczej, o ile wogóle:), a w 2 przypadku dostaja pokarm nasaczony czosnkiem.

faktycznie jest mnóstwo preparatów z czosnkiem, nie tylko dla ludzi:) ale z drugiej strony po co kombinować z jakimiś preparatami, skoro można użyć świeżego czosnku? powiedziałbym nawet ze świeży ma lepsze właściwości bakteriobójcze, ma więcej olejków eterycznych i nie zawiera zbędnych składników.

jesli juz musi byc wywar to proponowalbym zgnieciony czosnek gotowac w minimalnej ilosci wody z 5min, odcedzic i jest wywar.(pytanie jak obróbka termiczna wpływa na zwiazki zawarte w czosnku, zbyt dlugie gotowanie za pewne pozbawi czosnku jego właściwości) jesli ma byc to lekarstwo dla rybek to ja ratowalem tak swoje 2 błazenki, że do kieliszka wrzucam mrożoną kostke, zalewam woda z akwa i wrzucam 1 zabek czonsku, przekrojony i dodatkowo zgnieciony, zeby wiecej soku oddał, i czekam kilka minut. Wyciagam czosnek i karmie. mysle ze mikstura nie moze stac za dlugo z czosnkiem, zeby nie była zbyt intensywna przez co moze byc drażniąca.