-
Liczba zawartości
159 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Imię
michał
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Libiąż
-
Zainteresowania
obecnie 80L. słodkie ale w powolnej budowie 450L. słone :)
-
Akwarium
75x40x28 stoi za domem 150x60x50 już pracuje :)
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
-
Wiem tez nie lubię chemi łać ale czekałem aż dino samo sobie pójdzie i ta mgła przeszło 3 miesiące i miałem już dość i przy dino x był mały problem to przy tym nic się nie stało poza wyczyszczeniem się wody
-
Witam, pewno będzie mały odzew ale warto spróbować ten temat był już kilka razy ruszany ale dawno i z małym efektem czasu trochę upłynęło mamy w Polsce trochę więcej pieniędzy i ogólnie możliwości więc może ktoś się odważył i trzymał tą rybę na swojej rafce i nie koniecznie z sukcesem ale może ma już jakąś opinie wyrobioną prosił bym o jakieś opinie Proszę nie piszcie że niema szans i NIE BO NIE bo jest masę ryb które teoretycznie nie nadają się do reef a jednak są trzymane i ja doskonale rozumiem że na własną odpowiedzialność ale może jednak ktoś się odważył i ma opinie
-
Dziś to wlałem i zrobiłem zaporę z waty wyglądem przypomina sok jabłkowy . Zrobiło się jeszcze większe mleko i jak narazie miało nie być żadnych efektów ale jednak korale się trochę przymkneły teraz jestem w robocie więc pewno efekty zobaczę jutro
-
Ale nie było żadnych skutków ubocznych na rafie ?? Jakiś czas temu miałem taki środek DINO-x i tez miał być bez żadnych skutków ubocznych i niby nie było korale tylko trochę mniej się pompowany a ryby były tylko trochę bardziej płochliwe i dino rzeczywiscie zniknęło ale po dwóch dniach stosowania brzydal dostał takiego szału ze zabił wężowidła i jeżowca diadema ołupił z wszystkich kolców byłem w szoku jak to zobatrzylem niestety zrobił to rano i jak go przyłapałem to targał ostatnie kolce
-
To skimer tego nie wywali ??? Ale oczywiście mam możliwość ustawienia zapór z waty
-
U mnie najwiekym podejrzanym jest piasek bo od czasu jak mam wariatki i one czasem sobie kopią to zamglenie rośnie powoli i dlatego z czasem będę chciał go wymienić na jakiś drobniutki i biały w miarę możliwości i ogólnie niema żadnych złych objawów poza tym ze mgła rośnie korale i ryby nie reagują na tą mgiełkę
-
Witam, czy ktoś z was miał z tym wynalazkiem do czynienia ??? Chodzi mi o to czy jest rzeczywiście skuteczny ? I jak twierdzą producenci i sprzedawcy całkowicie bezpieczny ? Mam mleko w baniaku i mam już dość czekania Aż samo sobie pójdzie Z góry dzięki za jakieś info
-
Tak wiem to jest odpieniacz DIY sam robiłem i w nim mam możliwość tez zmniejszyć dopływ wody na wlocie a na wylocie nie wystarczało i piana dalej przelewała kubek mimo maksymalnego przepływu dlatego tez go obciąłem na wlocie
-
Tak ale ja to zrobiłem żeby właśnie obniżyć poziom wody w odpieniaczu po tym wypadku czyli rano jak zobaczyłem co się stało , poto żeby odpieniał do mojego powrotu z roboty a żeby nie przelewał piany
-
Właśnie kompletnie nic nie zmieniałem , odpieniacz w takim ustawieniu działa już dość długo , włączyłem go jak zawsze i wieczorem zanim poszedłem spać działał normalnie i dlatego nie wiem co się stało i kiedy mam nadzieje ze to się stało zaraz przed tym jak wstałem . Do tej pory niewiele się zmieniło ryby i korale wyglądają jak przed wypadkiem jedynie niewielki nalot brązowy na piachu
-
Jak wstałem to i tak musiałem wyjść do pracy miałem 15 min ale zdążyłem zebrać pianę z całego sumpa i tyle zmniejszyłem pobór wody przez odpieniacz i poszedłem do pracy po powrocie wszystko wydladalo jak by nigdy nic , może to się pienikło tak jakiś krutki czas nie wiem nie umiem określić i może wyjąłem wystarczająco dużo piany żeby nic się nie stało ale czemu tak zaczął pienić to już dla mnie czarna magia
-
OK problem no3 podejrzewam rozwiązał się nie pozytywnie ale jednak , wczoraj w nocy odpieniacz się zachował jakby ktoś wlał płynu do garnków piana była wszędzie pełny sump i nawet zaczynała piana z niego wychodzić ale pozytywnie myśle bo wczoraj i dziś ani ryby ani korale nie pokazały żadnych złych objawów na szczęście a jutro zmierzę no3 Mam nadzieje ze ostatecznie skończy się jedynie na glonach i jakimś cyjano na piachu
-
OK dzięki kupię coś z AF może jutro skocze do sklepu
-
W wieku 50 lat to się zgodzę ale ja pisałem o szkole wtedy miał problemy z nauką matematyki i to jest fakt a ja nie miałem na myśli nawet żeby Albertowi cokolwiek ujmować mało jest takich umysłów na ziemi ale to nie zmienia faktu że miał problemy z matmą a to tez nie jest lenistwo że ktoś ma problemy z ortografią tak to sobie tłumacza ci co nie maja z tym problemów jest jeszcze dysleksja i to nie jest wymysl A odnośnie szkoły to spróbuj dostać się do szkoły jako nauczyciel biologii bez wykształcenia Ja miałem złożone papiery w szkołach o profilu biologicznym w Żywcu i Brynku i nauczyciele oficjalnie mi powiedzieli ze ok mogę zacząć szkołę ale nie przepuszcza mnie właśnie przez ortografie
-
OK rozumiem wiec zacznę karmić więcej chętnie też zaczął bym karmić korale to też pomoże i dodatkowo odrzywi korale tylko jeszcze nigdy nie miałem żadnych preparatów dla korali i nie wiem jaki kupić a w sklepie wcisną cokolwiek co akurat maja może nie każdy sprzedawca ale już się kilka razy nacołem A odnośnie ortografi nie twierdze że to coś dobrego ale niestety są ludzie którzy nie kontrolują tego ja też niestety ale klawiatura w iPadzie mnie trzyma w rydzach i dlatego uważam ze niema co się unosić i kogoś obrażać , jak jest z błędami to może razi tam kogoś ale da się zrozumieć tekst lepsza taka pomoc niż bezczynność Einstein tez miał spore problemy z matematyką i jak skończył ?...? W Polsce pewnie by pracował w KFC albo na kopalni Ja tez chciałem iść w kierunku biologii i miałem spore predyspozycje a przez ortografie skończyłem na kopalni ;( taki kraj i naród nie wykorzystuje się ludzi z pasją i predyspozycjami booo nie wiedza jak się pisze KTÓRY