t2mek2

Widzę że większość stoi za T5:) .A więc niech tak będzie !! Teraz kolejny dylemat jakie świetlówki... Wiem że ATI są na pewno dobre, stoi pod nimi wiele pięknych baniaków. Pacyfic sun ? nowość? mało opini? Pozwolę sobie dać tutaj link do tematu Snocho http://nano-reef.pl/topic/35814-1125l-jak-feniks-z-popiolow-540l-zaplecze/page__st__920 Tak właśnie wyobrażam sobię światło jakie chce mieć, taką jasną"błękitną lagune" Pacyfic Sun są do tego tańsze od ATI Jeśli z ATI da się wyciągnąc podobny jasno błękitny efekt to poproszę o kombinacje. Chyba że ta moja jest ok... Świetlówki muszą być koniecznie osłonięte? czy jak chlupnie na nie woda nic sięnie stanie ? pondro.

O to nie wiedziałem ale tu i tak chodzi bardziej o akropory i inne cudeńka od MixEEr-a już je wiezie do mnie kurier. Pozatym nie do końca odpowiada mi oświeltenie które teraz mam jest dla mnie za ciemno, chce mieć taką błękitną jasną lagune.

Dobrze ustawić czyli żeby ich nie popalić tak ? Właśnie Seriatopore mam na takiej pólce skalnej przyklejonej do szyby pod miejscem wolnym na dodatkowe oświetlenie... to chyba nie za dobrze

Witam wszystkich Do mojego akwarium powoli trafiają SPS-y dlatego koniecznością jest dołożenie światła. Obecnie jest na 200L 4x39w 2x Sylvania Coralstar(20 000k) + 2x Marinestar(15 000k) W tej chwili mam kilka SPS: Monti talerzowe czerwona, zielona i Seriatopora Hystix rosną bardzo ładnie za to Montipora Samarensis w ogóle ani drgnie... Opcja A: dodać 2x39w T5 Wtedy wyjdzie 6 świetlówek tylko jakie kombo, firmy zastosować ? ATI / SYLVANIA / PACYFIC SUN ? Ustawienie 1 *ATI blue plus *ATI coralplus *ATI purple plus (albo Pacyfic Sun PIGMENT INT ??) *ATI blue plus *ATI coralplus *ATI blue plus Ustawienie 2 *PS Crystal blue *PS Pigment INT *PS Crystal blue *PS Crystal blue (albo PS Crystal Blue UV - superaktyniczna) *PS Crystal blue *PS Pigment INT *PS Crystal blue Opcja B: dodać taki panel led cree tylko powiedzmy na 70cm (tyle maksymalnie mi się zmieści) więc byłoby 15-16 diod http://led-byt.pl/pl...00cm-DIMMER/258 i powiedzmy 50/50 białe/niebieskie. Tylko tez jakie pozostałe 4 świetlówki ??. Chciałbym zeby swiatło było bardzo jasne lekko niebieskie i ładnie podkreślało barwy ryb/korali. Bardzo kuszą mnie te Ledy Cree, ale pojęcia nie mam jakie 4 pozostałe świetlówki zastosować żeby to się ładnie uzupełniło. Wiem że to temat rzeka i ilu akwarystów tyle opini, ale mimo wszystko napewno pomogą mi wasze doświadczenia w tym temacie.

Wlasnie skonczyłem ogólnie już drugą kuracje chemicleanem. Wsypalem troszke mniej ale nie napowietrzałem bo nie miałem czym. W akwarium bez żadnej reakcji poza cyjano - zniknęło po 3 dniach. Teraz tylko odpieniacz nie może do siebie dojść już z 15 litrów wylal... Wsypałem na powiedzmy bez skały 170L cztery miarki.

kupuj szorstnika piękny i bezproblemowy zwierzak, tylko trzeba go karmic regularnie. Zakop mu kokon najlepiej w rogu awkarium i podziwiaj tylko nie przy samej szybie zeby móc czyscikiem przejechać.

Ja z kolei karmię wszystkim czym się da nawet ochotką i stynką

jeszcze filmik wgrałem z tą ochotką : jak widać skubnie ze 2 robale i reszcie się przygląda...

Ja mam jednego Mandaryna w 200L skaly duzo z 30 kg. Nie jadł mrożonek tylko żywy morski pokarm, odrazu po wsadzeniu do akwarium zaczął polować, ale w dzień robaczków za bardzo nie widać, cały czas był dosyć chudy, martwiłem się że padnie ale ma sie cały czas dobrze, od rana do wieczora cos skubie ze skały, odkąd jeszcze zaczął wypływac na piasek przybrał troche masy ale bez przesady. Na początku pojechałem na giełde i za 40 zł kupiłem ze 100 worków z artemią, lansonogami kiełżami, skubał troche artemii a najbardziej mu wchodziły lansonogi. Tylko ciężko nakarmić takim pokarmem jedną rybke kiedy obok wyżerają inne... troche kasa w bloto jak z 10 worków zje może 3szt. lansonogów. Spróbowałem też ze zwykłą ochotką i o dziwo jadł, ale już następny raz nie chciał. Chyba musi być taka "młoda" ochotka. Jeśli Twój też nie je mrożonek to odłowiony na pewno padnie z głodu, ja bym go wrzucił z powrotem i dał czegoś żywego. Z tym śluzem gdzies cos kiedyś czytałem że to normalne, może się piasek nawet do niego przyklejać. Pewnie jest po prostu wychudzony.

Dzieli się, też u siebie tak miałem, chociaż to nie oznacza ze przed podziałem zawsze się bańka zrobi.

Ja Ci szczerze powiem że w tym małym nie robiłem podmian prawie wcale bo wywalało więcej glonów po podmiance niż bez, dolewałem tylko RO i trzymałem poziom zasolenia. Poźniej dla korali stosowałem Grotech A,B,C i niczego im nie brakowało. W ceramice i ballach chodzi o to że osiadaja na nich bakterie jak to umyjesz to pozbędziesz się bakterii. Może wyjmij je tylko do pudełka z solanką z podmiany, otrząśnij z syfku i wsadz z powrotem, a cały filtr umyj. Co do wieloszczetów masz pewnie kilka ale jak bedą miały co jeść zrobią się ich dziesiątki - ja je UWIELBIAM czyszą wszystkie resztki i syfek z piasku. dla mnie TOP 3 wieloszczety, spagetti worm i wężowidła wśród czyścicieli jak je masz to się ciesz Aha i nie dotykaj gołą ręką wieloszczetów bo to podobno bardzo bolesne, wczoraj jak szczepiłem zoanthusy to dziabnęło mnie wężowidło, dość nieprzyjemne doświadczenie, polecam się zaopatrzyć w rękawiczki gumowe jak tam grzebiesz. Jeszcze pytanko bo na zdjęciu dziwnie wyszło światło - miałeś niebieskie włączone ?

Cześć i jak tam wszystko się rozwija? dasz jakies aktualne foto bo ciekaw jestem

na spokojnie tylko kup młodą parkę najlepiej i całkowicie zdrową, tzn bez zadnej białej kropeczki (ospy) Ja zrobiłem błąd bo z taką jedną kropką kupiłem pierwszą parkę i padl jeden, dokupilem kolejnego i padly wszystkie. Sprzedawca mi powiedzial ze to nic takiego a ja nie wiedzialem wtedy co to... Młodą dlatego że zanim podrosną będzie spokój ale pózniej u mnie w 43L był młyn i się tłukły http://nano-reef.pl/topic/64552-moj-blazen-oszalal-happy-end/

Cześć, ja byłem z paczką znajomych w Hurghadzie 3 lata temu. Powiem tak: syf był straszny wszędzie poza hotelem, to był czas po największych zadymach więc chodników praktycznie nie było, wszędzie bród i śmieci, wiszące ogromne kawały mięsa na straganach przy ponad 30 stopniach upału a nad nimi setki much. Nie dało się wyjsć z dziewczynami " na miasto" poprostu nie było osoby która by nie zaczepiła i czegoś nie pieprzyła, nie w sensie jakiejś agresji tylko tak poprostu np. " You lucky man!! " (chociaz raz kolega chciał kupić naparstek zapytał u 2 różnych sprzedawców po czym wywiązała się niezła bijatyka pomiędzy nimi, dołączyli inni. Tłukli się na sprzęty o naparstek za dolara...) Było dużo dziwnych dla nas sytuacji np. wyskakuje Pan ze sklepu podaje ręke i nie puszcza wciągając nas do środka dosłownie. Drzwi zamykają się za nami, a w nich nie ma klamki, nie da się wyjść. Wtedy to się nawet wystraszyliśmy. Spędziliśmy tam godzinę mówiąc że niczego nie chcemy kupić kiedy kolega nie wytrzymał i zdecydował się na Szisze chciał zapłacić grubym banknotem bo inaczej nie miał, sprzedawca zawołał jakiegoś chłopca żeby rozmienić a ten zniknął z pieniędzmi na kolejne 20 minut. Biedne umorusane dzieci które błagają o drobne albo żeby kupić papirusa odwracają uwagę a drugą ręką penetrują nam kieszenie. Taksówkarze działają w zmowie ze sprzedawcami. np. chcemy gdzieś się dostać a on nas wysadza pod sklepem i mówi ze za 20 minut wróci po nas i pojedziemy tam gdzie chcieliśmy, tymczasem musi coś ważnego załatwić... Ochrona w klubach podobno stoi z AK... Jednak najgorsze czego doświadczyłem to smierć na naszych oczach... Popijamy sobie piwko nad basenem, kolega zauważył w basenie Egipskiego chlopca pływającego plecami do góry, chłopiec się nie ruszał, kolega wskoczył wyciągnął go i zaczął reanimować - ratowników nie było, a może byli i się przyglądali, nie pamiętam dokładnie. Dziecko zaczęło oddychać, zabrali je szybko do szpitala (był po drugiej stronie ulicy) reszta rodziny z 10 osób wpadła w lament. Dokładnie nie wiemy czy ono przeżyło czy nie. Siedzimy w szoku myśląc o całej sytułacji kiedy 10 minut później kolega bohater i jeden ratownik rzucają się do wody i wyciąga kobietę. Próbowali ją ratować bardzo długo ale się nie udało. Okazało się ze to była matka chłopca która poprostu popełniła samobójstwo... Ja nie wiem jak Ci ludzie są zdeterminowani żeby wejść do wody i to zrobić... tym bardziej że wydaje nam się że chłopiec przeżył. Do dzisiaj zastanawiam się dlaczego to zrobiła, być może bała sie kary za niedopilnowanie dziecka. Ojciec wpadł w taki lament, był w takiej histerii że myśleliśmy że rozwali cały ten Hotel jakimś ładunkiem. Następnego dnia nikt nie kąpał się w basenie odrazu pojawiło się krzesełko ratownika a siedziało ich nad basenem ze trzech non stop. Nawet później kiedy przy skoku do wody poślizgnąłem się i wyrwałem w połowie paznokiec zauważyli to i opatrzyli mnie odrazu. Także takie mam wspomnienia w większosci z Egiptu chociaż są też dobre np. Nurkowanie, wycieczka kładami po pustyni - tego nie zapomnę do końca życia Ale poza hotel był strach wyjść dosłownie. Aha i to co się dzieje na tamtejszych ulicach jest nie do opisania, gdzieś był dobry filmik ale nie mogę znaleźć. Tu przejście dla pieszych Pozdrawiam. Co do wycieczki do Kairu znajomi którzy się zdecydowali wrócili zawiedzeni, taki sam syf, bieda a upał podobno nie do wytrzymania, jest odczuwalny razy 2. Same piramidy nie zrobiły na nich jakiegoś wielkiego wrażenia, ale wiadomo kto co lubi. Na pewno nurkowanie i kłady warto ! Chyba z dzieckiem na kłady też się da, poprostu jechałoby z kimś tak jak u nas niektóre dziewczyny Słyszałem ze kiedys na taką wycieczkę najechali Beduini z AK-47 na wielbłądach i zabrali wszystkie kosztowności...

Heja, nie zauważyłeś czy błazny się tłukły ? Jeśli nie to pewnie nie sprawka błazna. u mnie wyglądało to tak : najprawdopodobniej o terytorium (mialem wtedy tylko 43l) i dominacje, płeć W nowym, większym akwarium się kochają

spokojnie wpuszczaj tylko pamietaj ze krewetki trzeba długo aklimatyzować. Żadnych plag nie było ? nawet okrzemek ? daj fotke całości.

ale wypas, oszczędź go ! jaki rozmiar?

o widze już odpalone i jak starczyło Ci tej soli czy dokupiłeś? Dopóki nie masz korali a masz małe kawałki skały które możesz bez problemu wyjąć to usuń tą aiptasie mechanicznie może być nożykiem tylko zeskrob ją jakby z kawałkiem skały, powinna zejść. jak ja u siebie miałem 2 sztuki to mi się nawet podobała ale jak teraz mam z 15-20- i widze jak się rozprzestrzenia to jest mniej fajna

Sprzedane.

No no no szykuje się niezła rafka - zazdroszczę jaki to będzie litraż ? nowe juz na RTK ?

Byłem ostatnio w czwartek na giełdzie i zajrzałem do Botii, trochę ryb było korali sporo głównie LPS - cukierkowe też miał, jakiś Quadri, grzybki, zoa, mówił o dostawie w przyszłym tygodniu, zresztą tam chyba robią regularnie co 2 tygodnie dostawy.

u mnie najpierw lepek calaustrey zeżarł a potem sie wziął za Euphyllie. Głównie wyłaził w nocy ale jak sie najadł koralem to tydzien potrafił nie wyłazić wiec cieżko je namierzyć. Jak widziałeś podobnego u siebie to masz główny trop

Cześć zajrzyj tutaj -> http://nano-reef.pl/..._20#entry637833 Na stronie drugiej i trzeciej opisuje jak cos mi zżera Euphyllie przyłapałem ślimaka .... kto by pomyślał że to sprawka ślimaka... Mozę u siebie masz takiego samego?? odkąd go zutylizowałem problemu już nie ma. zwróć uwagę na zdjęcia z postu nr. 36 i 46

Rezerwacja dla Kolok2

Nadal aktualne