MojeSumienie

nie wiem czy piszę w dobrej kategorii od kilku tygodni obserwuje dziwne brązowienie piasku, ni to plaga, ni to glon, ni to nic... wygląda jak poprostu brudny piasek... nie klei się. Zdjęcie jest trochę za ciemne - aż tak strasznie nie wygląda przy świetle, celowo ściemniłem, żeby pokazać o co mi chodzi. Mam nadzieje, że to nie cyjano... Podmiany robię co tydzień, parametry mam stabilne, odpieniacz działa... wszystkie miękasy pompują się elegancko... ale lpsy na początku pompowały się "pełną gębą" a teraz słabiutko... w poniedziałek tydzień temu kupiłem caulastree nie otworzyła się do dzisiaj. Dzisiaj zauważyłem że zaczyna bieleć... dwa tygodnie temu kupiłem euphyllie fluo pompowała się rewelacyjne, dziś wygląda tak... nie mam już pomysłu co się dzieje... podmiany 8-10 litrów co tydzień, świetlówki t5 (4*24) giesmana (aktynika, niebieska i biala) - świecę tylko trzema. karmie co drugi dzień mrożonym pokarmem. Z ryb mam tylko parkę błazenków. z obsady - krewetka tańcząca, dwa turbo, krabika pomarańczowego. wszystko inne działa idealnie

teoretycznie jest to do zrobienia ale jakoś tego nie czuje do końca

brzydkie kawały też można? Trzy etapy grubnięcia faceta... 1. nie widać jak wisi... 2. nie widać jak stoi 3. nie widać kto ciągnie... ..... jedzie mąż z żoną autem przez las, nagle mąż potrącił zwierzaka wysiadają razem z auta i widzą, że to skunks - nic mu się nie stało, tylko się trzęsie wystraszony. Żona mówi do męża - zobacz jak on się trzęsie z zimna - to go włóż między nogi i ogrzej - mówi mąż - A co ze smrodem? - pyta żona - to zatkaj mu nos - odpowiada mąż :D:D:D

Wcześniej nie "paczyłem" bo mało zaglądałem. Ostatni raz z Deborą się widziałem w erybce... ale wtedy była w bluzce i z ochroniarzem Jak dostawałem od niej szczepki (które mają się bardzo dobrze do dzisiaj) też była w bluzce ; co prawda bez ochroniarza była wtedy, ale ja taki wtedy napalony na szczepki byłem to więcej nic nie widziałem

Debora... teraz tak "pacze"... a gdzie Ci się bluzka zawieruszyła? :D:D

ja też chętnie

jak ja tu dawno nie byłem no Swirek... po przejściach, ale widzę że masz elegancko u mnie też po przejściach, ale nie tak elegancko... dopiero dochodzę do eleganckości powiedz mi jak Ci sie sprawuje rico? bo ja nareszcie będę miał w środę. Jestem ciekawy jak ona się zachowuje w akwarium. A ta euphyllia też trzyma się dobrze w takim małym baniaczku? Bo tez powoli się przymierzam... ale nie wiem czy pójdzie czy nie pójdzie... Niby parametry mam OK, ale sam nie wiem... Jedni mówią, ze będzie ciężko inni mają D.

o matko... ja tez bym chciał taki baniak w domu... tylko wtedy tez musiałbym wymienić żonę na nową - bo chyba by tego nie przeżyła ja mam takie pytanie offtopowe... czy jak pisałeś tego posta, to niektóre wyrazy były podkreślone na czerwono? czy słowo budrzet jest tym samym co budżet? mie tym samym co mnie?

można każdemu nowo zarejestrowanemu użytkownikowi przypisać na 14 dni tylko i wyłącznie dostęp do działu dla nowicjuszy. z miłym zdaniem - "zapraszamy do lektury i za 2 tyg witamy w naszym gronie"... co niekoniecznie będzie miłym powitaniem, ale spowoduje drastyczny spadek nowych userów jak również nowych postów "a co to jest" D.

no ale z drugiej strony nie jesteś w stanie wejść do sklepu i powiedzieć " Panie co pan sprzedaje?" - bo właściciel Cie wywali. I będzie miał z jednej strony do tego prawo - bo takie prawo mamy w Polsce i nie jestes w stanie nic zrobić. I obojętnie co administratorzy zrobią na forum - i tak nie ograniczy to w żadnym stopniu pytań, bo... jak to wszyscy mówią - każde akwarium jest inne i każdy ma inne bolączki. wyjściem byłoby - ale pytanie czy ktoś znajdzie na to czas.... zamiast forum - stworzyć bloga i pisać krótkie acz treściwe artykuły i udostępnić komentarze... sprawa rozwiąże się bardzo szybko... kazdy będzie miał wielkie kompendium wiedzy

a jeszcze mi się tak nasunęło na szybko czy za te pytania trzeba "winić" początkujących? Bo biorąc jako przykład kostkę 30l nowej koleżanki - ktoś (jakiś sklep) sprzedał jej kostkę, sprzedał błazenki itd itp... moim zdaniem powinno się opierdzielać sprzedającego albo wymusić na nich krótkie szkolenia nowym pasjonatom. Jak, dlaczego bo po co... jest kupa sprzedawców, którzy sprzedają na pałę - bo chcą zarobić, jest baaaaaaaardzo niewielu, którzy doradzą. Powiedzą co i jak. oczywiście, że jest mnoga ilość ludzi, którym wleci wiedza jednym uchem, a drugim wyleci. Ale jednak ten mózgojad jakieś wiadomości wyłapie. Potem taki człowiek pisze na forum, bo się chce pochwalić chce dołączyć do chyba? zacnego grona... a nierzadko dostaje opiernicz za swoją niewiedzę, za nieświadomość. Zdaje sobie sprawę z tego, że jesli taki początkujący pojedzie na jakiś zlot, tudzież spotkanie - zabłyśnie w towarzystwie niekoniecznie wiedzą akwarystyczną - jest traktowany zupełnie inaczej, aniżeli ten, który jest całkiem nowy i czasem nieśmiały... albo jeszcze jakiś inny Nie mam zamiaru tym postem wywołać burzy, ale sam jestem początkujący i chciałbym stanąć w obronie nas poczatkujących

zawsze można wprowadzić na forum opłatę abonamentową... a nie pisać test na doktorat NR z jednej strony rozumiem "starych wyjadaczy" że nie chce im się odpisywać na milionowy taki sam post, ale z drugiej strony... no właśnie... sam jestem przykładem "zadawacza pytań" bo czasem czytając mało składne opisy/wypowiedzi - nie bardzo je potrafię zrozumieć. a czasem też po prostu lepiej zapytać niż źle zrozumieć i popełnić błąd. każdy z Was kiedyś zaczynał... a i nie rzadko nawet starzy wyjadacze mają problemy i szukają pomocy - czego przykładem jest Pan Marek (Inmar) - pomijam fakt, że nie słuchał nikogo , ale prosił o pomoc Wydaje mi się, że czasem przydałoby się tylko kawałek uśmiechu... wiem... ja tez mam złe dni... Pozdrawiam Darek

szkoda że mieszkasz tak daleko, bo mam na zbyciu 30stkę - kompletną. Oddałbym za grosze. Niedawnoprzeszedłem na ciut większe Tak jak poprzednicy uważam, że lepiej ciut więcej dołożyć i kupić większe - będzie napewno większy efekt wizualny. Czy będzie tanio? Nie wiem... wszystko zależy od tego co będziesz chciał włożyć. Generalnie po przeliczeniu - gotowego zestawu nie opłaca się kupić powyżej 40l. Wychodzi zbyt drogo patrząc na ceny poszczególnych elementów. Jesteś w stanie spokojnie zaoszczędzić około 30%, które możesz przeznaczyć np na skałę. dobrym rozwiązaniem jest śledzenie forum (sprzedam zestaw) - czasem trafiają się naprawdę fajne okazje. Ja przy podmianie wody w swojej 30stce - wpadłem na szaleńczy pomysł i pojechałem do zoologicznego i kupiłem większe akwarium... przez miesiąc zostawiłem je na tych samych elementach co miałem w 30stce (kaskada, cyrkulacja 900, oświetlenie) Skałę przełożyłem - efekt wizualny był dla mnie "oszałamiający" jak z kostki, gdzie ledwie się wszystko mieściło i nie mogłem włożyć ręki w niektóre kąty - nareszcie wszystko było widać i wszystko zaczęło "oddychać" jednak bardzo szybko okazało się, że muszę dokupić lampę - bo ta na 30 jest za słaba - bo jest na 30stkę lampa u Trzmiela na allegro 330 razem z przesyłką. Lampę niestety trzeba od razu przerobić - bo ma tylko jeden kabel, a dwa pstryczki. więc, żeby świecić na 2 zegarach potrzeba dwóch kabli pojechałem potem po większy odpieniacz... dokupiłem skały... nawet nie chcę liczyć ile kasy w to włożyłem... prawda jest taka, że im większe akwarium tym droższe - ale z drugiej wcale to nie jest jednoznaczne z tym, ze im mniejsze tym tańsze nie wiele mniej wydasz na mniejsze. przy samym zakupie zestawu - wydasz od razu na strzał 600 zł - zostanie Ci 150 na piwo, albo dobrą flaszkę... ja pamiętam - pojechałem do erybki z 300 zł w kieszeni... bo zestaw kosztował 275 zł - szybko się okazało że niestety muszę zapłacić kartą - bo wyszło więcej reasumujac: kostka jest naprawdę fajna! ale trzeba przy niej na okrągło być i mierzyć, kombinować - bo system jest malutki i mało stabilny. Napewno przyniesie kupę radości, ale... zastanów się, czy nie wstrzymać się kilka miesięcy i po prostu kupować co miesiąc coś... Pozdrawiam Darek

niestety nie wystarczy... w tym akwarium jeszcze nie zaczęło się dojrzewanie, a Ty już zaczynasz karmić ryby - czyli jeszcze dociążasz już obciążony i nie ustabilizowany system 2 miesiące temu zmieniłem 30stkę na większe akwarium bo ciężko było utrzymać stabilne parametry. Ale przez ponad pół roku miałem wielką satysfakcję i dużo pracy Oczywiście da się zrobić fajny baniaczek, ale wymaga to sporego nakładu pracy. I przede wszystkim wiedzy. Póki jeszcze jest czas daj na przetrzymanie komuś te błazenki bo za kilka dni je stracisz. Generalnie to akwarium jest za małe dla tych rybek, mimo że są takie małe. 30stka dostarcza sporo pozytywnych emocji i uczy cierpliwości i systematyczności, ale też wymaga bardzo wielkiej ostrożności z wkładaniem do niej czegokolwiek. Na pewno co tu trzeba zrobić - to poczekać z miesiąc, aż dojrzeje. 5 kg skały + bakterie które lejesz to taka mała bomba zegarowa tyle że nie wiesz kiedy wybuchnie. A jak wybuchnie (czyt: zacznie dojrzewać) to skoki parametrów będą spore. Przede wszystkim wyjmij z kaskady gąbki i pomyśl o jakimś małym odpieniaczu. Bo przy karmieniu będzie się robił spory bałagan w piasku. I jak już będziesz miała odpieniacz - to trzeba będzie sprawdzać parametry, żeby znowu nie wyjałowić wody i tak w kółko... niestety... gdzie się nie obrócisz trzeba coś zrobić Ale trzymam kciuki Darek

ja też wysłałem PW

a choćby dlatego, żeby system zaskoczył szybciej. Poza tym, jak pol roku temu zakładałem pierwsze akwarium też mi tak radzili i wyszło mi to na zdrowie. Na pewno nie zaszkodziło. Darek

a co z resztą wody? daj temu czas przynajmniej z miesiąc. Bo pewnie za chwile będzie wysyp glonów. Sprawdzaj parametry. Każde akwarium jest inne i w każdym akwarium dojrzewanie przebiega w różnym tempie i w różnym czasie. Lejesz jakieś bakterie? po tygodniu możesz wsypać już żywy piasek... Na resztę jeszcze trochę poczekaj Przede wszystkim przez miesiąc nie rób żadnych podmian wody. Dolewaj tylko wody z osmozy Darek

nie... nie rozpatruje tego w kategorii problemu. Cały pic polega na tym, że odpieniacz Resun ma po prostu zaznaczony poziom minimalny i maksymalny wody, tak, żeby mógł dobrze pracować. i jeśli poziom wody spadnie poniżej poziomu minimalnego to po prostu zamiast wody zasysa powietrze. I stąd wydumałem, ze mogłaby przydać się dolewka - czasem z lenistwa, w większości z potrzeby Darek

Ja kupiłem Resuna SK 300 i jestem bardzo zadowolony. Co prawda nie mieści się do komory w kaskadzie - więc dałem go bezpośrednio do akwarium - nie zajmuje dużo miejsca. Wątpie, żeby robiony odpieniacz był tańszy niż 100 zł. Pomyśl nad tym Resunem i nad włożeniem go jednak do akwarium Pozdrawiam

ale zdarza sie czesto, że nie ma mnie przy akwarium 2 dni... a to już jest 1,5-2ltr mniej wody

no ba! wszystko jest dziecinnie proste znalazłem coś takiego... http://allegro.pl/automatyczna-dolewka-grawitacyjna-od-aqua-trend-i3070283501.html pływak ma 10 cm długości... i 4 grubości... szerokość akwarium 40 cm, przestrzeń między taflą wody a szybą jako pokrywą 1 cm.. czyli przyblokuje pływak szybą. chyba jednak sobie odpuszcze... bo koszty są totalnie niewspółmierne do potrzeby. Wole kupić jakieś szczepki i przemęczyć się jakoś z dolewaniem ręcznym do lipca, aż będzie większe akwarium z sumpem

dziękuje za podpowiedzi nie zmienia to jednak faktu, że dalej nic nie wiem

bede wdzięczny dziękuję

qrde... nie ma zdjęć i nie bardzo kumam jak to zrobić a jest szansa zeby ten znajomy pstryknął pare fotek? Chyba że jesteś w stanie mi to mega łopatologicznie wyjaśnić? Darek

u mnie swego czasu 2 turbo załatwiły sprawę z glonami w 4 dni a miałem o długości prawie 20 cm... od tamtej pory nie pojawiły się ani razu... po zmianie na większe akwarium turbo są nadal - glonów nie ma więc jeśli parametry masz w miarę stabilne kup je... masz sporo piasku... i pewnie nie długo będziesz karmił - pamiętaj, żeby kupić jeszcze odmulacz i przeczesać piasek i go odmulić przy podmianach...inaczej po 3 miesiącach zrobisz restart bo azotany i fosforany będą masakryczne