hotcoffee

Przeczytałem, animacje obejrzałem, zrozumiałem. Nie wyprowadziło mnie to z przekonania ze komin / box (w obliczu dobrze wysajzowanego sumpa i odpowiedniej (nadanrzającej) średnicy otworów) jest zbędny. Z siorbaniem to zgadzam sie. Dlatego nie chce kolanka pozwalającego na podwyższenie poziomu wody ponad otwór. Jak już to wewnętrzny mini box (film YT z pierwszego postu) jeśli bedzie potrzeba podnieść poziom wody ponad wywiercone otwory. Ale docelowo bez boxa - sam płaski otwor z drobną kratownicą (jak grzebieniem). Wiem przecież jaki chce poziom wody i jakie maxymalne falowanie zakładam. Zwierzaki ktore maja sie przedostac przez okratowane wloty smiało niech lądują w pierwszej komorze spływowej w sumpie. Łatwiej z tamtąd mi je będzie w razie czego wyciągnąć niż z wąskiego komina. Do komina za to mogą przeskoczyć. Nie tylko zassane wlecieć - tak samo jak i do otworu.

Oki Marku - argument konkretny. Chyba za overflov boxem przy tych dużych litrażach ... żeby nie majstrować nic w strukturze i napieciach szkła. Ja rozważam jednak rozwiązania pod nano (360L). Powiedzmy dwa otwory w szybie bocznej, średnica 35mm od górnej krawędzi versus - dwa/trzy otwory w dnie zabudowane dodatkową szybą w trójkat/prostokąt, - albo wycięty z góry, podłużny wlew w tylnej/bocznej szybie do komina zewnętrznego. Intuicyjnie myślę, że opcja tylko dwa/trzy otwory u góry jest bezpieczniejsza niż dwie wymienione opcje powyżej / popularnie stosowane. I na bocznej a nie tylnej (dłuższej i bardziej obciążonej szybie).

No pewnie - racja. Ale po co dodatkowe pudło ja można z dwie dziury przy lustrze wody, wąski przelocik i dalej bezpośrednio do spływu - sumpa. Bez doklejanych czy nakładanych zbiorniczków pośredniczących.A pudło to pudło, problem z zapowietrzaniem się i dodatkowe śrubunki.

Przepraszam Cie serdecznie z całego serca. Naprawde. Od zawsze miałem tak, żeby coś robić to musiałem to rozumieć dlaczego. Dlatego pytam serdecznie na forum publicznym. Może mnie ktoś wyprowadzi z błędu (i dodatkowych kosztów przeróbek). Nie czuję się zmuszony robić tak jak wszyscy ale wiem że są sprytniejsi i mądrzejsi. Mają też ładniejsze tanki - dlatego zasięgam tu pomocy. Argument: tak bo tak, albo nie bo nie, albo tak bo wszyscy tak ... eeee ... Wklejony komin na tylnej szybie (zewnętrzny czy wewnętrzny z dodatkową hydrauliką) to coś więcej niż tylko dwie dyskretne dziury z estetycznymi przelotami bezpośrednio do sumpa. Tak, zdecydowanie wg mnie to dla mnie lepsze ("wyrobione zdanie"). Pozwól mi je zmienić ! Co daje mi inna opcja (komin pośredniczący w spływie do nadmiarowego sumpia) ? Jakie to ulepszenie i zabezpieczenie ? Tylko dziura (dziury) i do super sumpa - proste i dyskretne - przyjemniejsze dla oka, więcej miejsca w tanku, mniej pvc, mniej ew. problemów.

dale - dziękuję za włączenie się dyskusji. Woda niech sobie spadnie od razu do sumpa. Może nawet więcej spaść. Jest w nim przewidywane przecież dodatkowe miejsce na wypadek wyłączenia pompy. I niech sobie w sumpie (a nie w szpetnym kominie) podnosi się "taka ilość wody w jednostce czasu, jaka w tej samej jednostce wtłocza pompa". Masz racje z siorbaniem przez kolanko. Więc nie chcemy go. Nawet nie chcemy boxa wewnętrznego do regulowania poziomu wody w tanku (jak w tym filmie). Sama porostu goła dziura w akwa ( z góry się zdecydowaliśmy na wysokość poziomu wody w display tanku). Np. wiem ze chce poziom wody od krawędzi akwarium na minimum 4 cm wiec otwory robię poniżej 4 cm od górnej krawędzi tanku. I będzie poniżej jeśli otwory będą miały średnice która przepuści więcej (lub tyle) ile wpąpuje z powrotem pompa obiegowa. Piszesz o bezpieczniejszym wylocie przez komin... na czym to zabezpieczenie polega w stosunku do dziur z odpływem bezpośrednio do sumpa ? Może inaczej zadam pytanie. Czy dobrze zaprojektowany sump (nadmiarowa pojemność) z uwzględnieniem pojemności komina i swobodnego spływu wody z display tanka po wyłączeniu pompy obiegowej i odgórnym zdecydowaniu się na poziom wody w akwarium wyklucza sens posiadania komina ? Czegoś nie widzę i popełnię błąd robiąc tylko otwory w szybie ? Ewentualnie jeśli będę chciał podnieść poziom wody w tanku powyżej wywierconych otworów to zastosuje cienki, dyskretny box wewnętrzny (jak na filmie). Widzę tu mały minus, mianowicie zewnętrzną hydraulikę. Ale to mały pikuś w porównaniu do estetyki komina wewnętrznego. Wszystkiego się nie uniknie. silvia - nie kwestionuje konieczności posiadania (dla mnie sumpa). Bardzo go potrzebuje ! i tez nie wystarcza mi panel filtracyjny. Twierdzisz ze jak to połączę to moja sprawa ... właśnie się zastanawiam czy potrzebuje komin. Czy nie estetyczniejsze jest od razu przejście z akwarium do sumpa. Bez kominów. I ich problemów z maskowaniem, zajmowaniem miejsca, szczelnością. Przecież sump ma nadmiarową pojemność (nadmiar większy niż pojemność komina, czy wodę z tanku przy zaniku zasilania i wyłączenia obiegówki). Po co mi więc jakiś komin ?

Tak. I nierówno dziury. Ale to taka wariacja. Mogło by być i bez tego. Albo z kolankiem do góry dla regulacji poziomu wody. To bez znaczenia dla koncepcji. Ktoś wie czemu potrzebny jest komin (czemu marnujecie miejsce) ?

hmmm ... Na tym filmie widac że gość wlot bezpośrednio do sumpa: Bez komplikacji. Po co właściwie robi się kominy (zewnętrzne,wewnętrzne) czy pudełka przelewowe ? To dodatkowy kłopot i możliwość usterki. Np odklejenie się zewnętrznej komory przelewowej. Nie wystarczy po prostu otwór szybie i spływ bezpośrednio do sumpa ?

Duplikat ... http://nano-reef.pl/topic/80466-po-co-mi-komin-czy-overflow-box/