Wake Skadi

W obsadzie zmiany. Jest gobi citrinus, żagiewka,dwa błazny, pseudochromis flavivertex i escenius lineatus. Hexatenia została odsprzedana, ponieważ ganiała mi bezlitośnie żagiewkę, gdy tylko ją przerosła. Do tego kreweta debelius, krabik czerwony, wężowidło i kilka ślimaków.

I manadaryn

Co do falowników to każdy zbiornik jest inny i każdy powinien dobierać pod siebie

Witam

To tamto zdjęcie wyszło ciemno. To dodane teraz mniej więcej oddaje rzeczywistość

W tej chwili mam Koralię 900 nano. Niektórzy lubią więcej wiatru. Dla mnie jest wystarczajaca

Mały upgrade

Witam. Jakiś czas nie zaglądałam na forum. Samo życie...

To takie ledy jak z linku. Używam ich tylko po zgaszeniu głównego światła do obserwacji fluo. Ale osobiście uważam, że są takie sobie. Pewnie gdyby mieć kilka pasków efekt byłby lepszy

Do mojej obsady zamiast magnifiki dołączył pseudochromis flavivertex. I na tej ślicznej rybce kończę do czasu, aż kiedyś, kiedyś ktoś zwolni miejsce.

Jeśli chodzi o sprzęt to jest to low-tech.

Kaskada fzn3,lampa uv (nie używana już dłuuugi czas),grzała tetry,falownik hydor i nieszczęsny resun 300. Oświetlenie 2X24W białe plus aktynika. I ledy na nocne obserwacje.

Na szczęście każde akwarium jest inne i trzymanie się sztywno książkowych reguł i wyliczeń nie zawsze jest dobre. Oczywiście myślałam nad dodatkową świetlówką. Zapewniłaby mi jeszcze bujniejszy rozrost glonów-to z pewnością. Korale rozwijają się w szybkim tempie i przy tym oświetleniu. A z czasem przyjdzie czas i na ledowy panel oświetleniowy (może Mikołaj przyniesie na święta )

A czym świecisz?

2X 24W T5-aktynika i białe plus pasek niebieskich ledów, żeby sobie wieczorem fluo popodziwiać.

Zdjęcia robione telefonem-dlatego też nie są porywającej jakości.

Trochę problemów z glonami, ale ciągle trwa stabilizacja.

Na razie na pokładzie gobi cytrinus, żagiewka, hexatenia i dwa błazny. W planach jeszcze magnifica.

Pozdrawiam

Witam

Od zawsze miałam do czynienia z akwariami. Już jako dziecko zaczynałam od zbiornika 10l (wiem-tragicznie małe). Z czasem rozmiar zbiornika rósł, aż w końcu postawiłam 250l. Jednak z powodów mieszkaniowych musiałam się cofnąć na 112l.

Jakiś czas temu poczytałam o morskich i spodobał mi się ten świat. Postawiłam obok słodkiego 54l morskie. Po kilku miesiącach sól zwyciężyła i razem z moją drugą połową postanowiliśmy przekształcić 112l słodziaka w słone. To była dobra decyzja Słone jest zupełnie inne, wręcz magiczne

Mały zbiornik obok pustej już 112

Zbieranie skały, sprzętu itd.

Nie długo po zalaniu żywą wodą. Część skały też żywa z dojrzałego zbiornika. W środku życie które było w 54l.

A tak wygląda dziś (po 8 miesiącach).