seahorse

Kupujesz diody led w sklepie internetowym (np. led-byt.pl) i sam dokładasz do starego Reefa. Dostępne są diody o różnych barwach światła i mocy. S.

U mnie jest 9kg i taka ilosc wydaje się optymalna. Dno porządnie zakryte i babka zadowolona.

Nie chcę Cię martwić ale zerowe poziomy w RM z tym pseudo odpieniaczem to mit. Dopóki nie ma ryb to jeszcze może sie udać.

Patrzę na te ledowe reefmaxy i wzięła mnie ochota żeby do swojego dodać dodatkowe oświetlenie led. Znalazłem nawet odpowiednie diody i przymierzam się do realizacji. Jak coś z tego wyjdzie to opiszę. Pozdr.

Podzielam zdanie kolegi. Ja swoje patyki wywaliłem 1,5 roku temu. Do trzeciej komory dołożyłem oświetlenie, wsadziłem glony i mam refugium. Pozdr.

Ja do hodowli uzylem 25l akwa. Zalalem woda z podmianki. Na dno wrzucilem troche suchej skaly i piasku. Wsadzilem spro caluerpy zeby polepszyć parametry. W tej chwili mam tylko brzeczek ale wlasnie dokupilem filtr kaskadowy bo na dnie pojawil sie syfek. Nie mam odpieniacza. Oswietlam lampką led 4,5W. Krewetki toleruja duze zmiany temp. U mnie waha się od 25 do 30 st. bo akwa stoi w cieplym pomieszczeniu (nie mam grzalki) . Krewetki karmię pokarmem dla skorupiaków. Czasami daje im mrozone lasonogi albo zywy solowiec. Nie udalo mi sie zrobic wyraznego zdjecia.

Odświeżam temat. Krewetki są u mnie od września i mają się świetnie. Hoduję je w osobnym akwa żeby nie zostały zjedzone przez ryby. Chociaż urosły już na tyle, że było by trudno rybom je zjeść. Parametry w akwa mam standardowe. Czekam aż zaczną się rozmnażać.

Ja mam dolewkę Shark z zewnętrznymi czujnikami i pompą perystaltyczną i jestem zadowolony. Jednak jak ktoś na forum zauważył jest dość droga - 500zł Ja bym prosił o film. Czy do przelewania wody wykorzystałeś pompę z RM?

Czy ten nalot to nie są jakieś sinice? Jeśli tak to może chemiclean by pomógł? Ja mam też ten syf na szybach i pompach i już mnie zaczyna wkurzać.

Moja clavularia była jeszcze większa. Porastała całą dużą skałę. Niestety któregoś razu wlazł na nią ukwiał i siedział na niej tak długo aż całą poparzył i zniszczył

Z tym szaleństwem poziomów NO2 itd przy dojrzewaniu to bym nie przesadzał. Skąd miało by się brać? U mnie były minimalne dopóki nie kupiłem ryb. To właśnie nadmiar ryb powoduje podwyższenie parametrów. Teraz już nabrałem wprawy i wiem jak parametry uspokoić więc znowu wróciły do normy.

U mnie po 9 miesiącach cyjano w małych ilościach też się pojawia. Twardziele też trochę kuleją. Pogodziłem się już, że reefmax nie nadaje się do spsów. Wszystko poza nimi ma się dobrze.

Po co Tobie aż tak dokładna wartość temperatury?

Nie bardzo rozumiem. Czy śmigały tylko tydzień i padły? Czy śmigają od tygodnia i cały czas są żywe? Ja zacząłem od małego zasolenia. Jak dotąd żadna nie zdechła. Będę stopniowo dosalał. Swoją drogą to jest chyba najtańsza krewetka. Wychodzi jakieś 30gr za sztukę. Jest podobna do amano w słodkim, a za tą trzeba dać kilka złotych.

Wrzuciłem do głównego akwa część krewetek z nowej partii. Tym razem mam większe osobniki. Liczyłem na to, że będą za duże na pokarm dla ryb ale niestety. Babka potrafi połknąć krewetkę 2,5cm, a hepatus rozrywa je na kawałki. Reszta partii poszła do osobnego baniaka. Jak dotąd żadna nie padła. Za to po wylaniu z worków od razu rzuciły się na pokarm.

Dodatkowa świetlówka spowoduje jeszcze większe grzanie wody. Zimą to nie przeszkadza ale u mnie latem woda miała 27st.

Po wyłączeniu pompy i ponownym jej włączeniu piana nie wyłazi od razu bo musi znowu uzbierać się odpowiednia jej ilość. To chyba normalne.

Terapia działa NO2 < 0,025ppm, NO3 < 1ppm. Nie wiem czy trochę nie za nisko bo makroglony przestały intensywnie rosnąć.

Tak w tej chwili wygląda pianka

6cm

jakiś centymetr poniżej górnych przerywanych kresek

U mnie po wypoziomowaniu i z automatyczną dolewką pieni raczej dobrze tylko co parę dni muszę wyczyścić wylot piany. W tej rurce zbiera się syf i wtedy odpieniacz słabiej pieni. Wystarczy wytrzeć palcem owiniętym ręcznikiem papierowym.

U mnie wystaje rura od pompy. Jak będę czyścił odpieniacz to zrobię mu zdjęcie. Może rzeczywiście trafił mi się jakiś trefny.

Sam odpieniacz jest poprawnie złożony ale komora jest nieco dłuższa niż odpieniacz dlatego daje się go przechlać. Normalnie dotyka do pierwszej komory i jest nieco przechylony w jej stronę. Przesunąłem go tak, żeby był przechylony w kierunku trzeciej komory i wsadziłem klin żeby się tak utrzymał. To powoduje, że woda lepiej przelewa się do trzeciej komory i nie zalega w środku odpieniacza. Wcześniej nadmiar wody wylewał się bokiem (jest tam takie wycięcie w kształcie grzebienia). Myślałem, że tak jest w każdym RM.

Tak jak pisałem zamawiam przez hurtownię. Warunkiem jest kupienie całej paczki. Gdybyś mieszkał bliżej wzięlibyśmy na pół.