lapsiak84

Jeszcze nie stosuję. Mam kupiony ale nie używam. Zoantusy, rhodactis, Sinularię, Sarcopythona, Euphlię, Calustreę, Montiporę talerzową, Montipore stalową, Tubastreę, a poza tym, dwa błazny, Pictochromisa, Pterapogona, Dwie krewetki czyszczące, ślimaki strombusy, mitraxa, babilonię. No i szorstnika to wszystko. Fakt cyrkulatory mi trochę glonami zarosły i słabiej wieją, może to mieć wpływ?

Witam, Potrzebuję pomocy. Spójrzcie na moje parametry proszę i podpowiedzcie: Robię regularne podmiany 10% wody co drugi tydzień. Niskie PH - jak mam podnieść? PO4 - 0,24 - jak temu zaradzić? Mg - 1140 - jaki poziom trzymać. Mam bailinga Tropic Marin Original Bailing. jak go stosować - Ca na stałym poziomie od ponad miesiąca. Amoniak - ? Jak to zlikwidować? Będę wdzięczny za pomoc. Tylko proszę o wyrozumiałość i nie nabijanie się. Akwarium mam od października. Na skale pojawiają się delikatne glony zielone jakby nowe dojrzewanie. Ale jest ich naprawdę niewiele. Jeszcze nadal sie uczę więc proszę o konkretne porady prostym zrozumiałym językiem.

Witam, mam pytanko, dość sporą mam sinularię. Z chęcią bym podzielił ją. Czy można główną nogę przeciąć na pół albo coś? Konkretnie chodzi mi o tą odnogę zaznaczoną kwadratem.

Witam, Podobno mam zmieżyć poziom Mg, Ca i KH i według zużycia stosować Tropic Marin Original Balling. Co znaczy według zużycia. Czy ktoś mi może objaśnić jak mam to stosować ?

Witam, mam pytanko, czy możecie zidentyfikować to coś na euphylii? Rurówki to nie śą napewno. Nie zauważył bym może tego ale od jakiegoś czasu Euphylia nie pompuje się tak jak powinna. Reszta korali super. A dodatkowo na euphylii zauwazyłem jakby takie małe rurki i w nich coś się porusza a czasem ciągną się jakby jakieś nitki - gluty. Myślałem poczatkowo, że to euphylia sie jakoś ślimaczy ale zauwazyłem to coś. Co z tym robić ? Likwidować? Zostawić?

Artur przzecież wiesz że ja stosuję

Ja gupilem gruz w erybce i nie dosc ze moglem sobie z nich posklejac ciekawe kompozycje to jeszcze z gruzem przygarnalem wezowidla rurowki slimaki i toche gabek a nawet jedna aiptasie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wodę utlenioną stosowałem, i pomogła jak umarłemu kadzidło. Chociaż na poczatku wydawało się że będzie ok. Jestem już po 6 dawce algeaX i jak na razie (ale to tylko wrazenie) że pada mi jezowiec. Rozgwiada, krewetki czyszczące i wężowidło oraz kraby zapierniczają po zbiorniku aż miło, mam nadzieję że tak zostanie. Dino na razie nie widać.A mialem już naprawdę denerwujące. Wyliczeyłem dawkę i na razie strat brak tzn jedną mam.... straciłem DINO !!! Oczywisćie zdaję sobie sprawę, że AX to tylko półśrodek i trzeba będzie powalczyć o ustabilizowanie parametrów. Jestem nowicjuszem i oczywiście nic mnie z tego nie zwalnia jednak zamiast wysadzić i zabić cały zbiornik (przez Dino) wolałem się go pozbyć najdrastyczniejszym ze sposobów i co najwyżej stracić krewetkę czy jeżowca a nie wszystko.

Witam, chciałem się dopytać mądrych głów jak rozumieć stosowanie ALGEAX w instrukcji jest napisane: Dawkowanie: 10 ml AlgeaX na 200 litrów co drugi dzień, nie dłużej niż 21 dni. Nie przedawkować- dokładnie wyliczyć dawkę! Jak rozumieć te 21 dni ?? Czy tu chodzi o to, że mogę podać 21 dawek, czy w ciągu 21 dni (lejąc co drugi dzień) czyli około 10 dawek?

Moze jakas strzykwa? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bober wiem, że pijesz do mnie. Zdecydowanie się z Tobą zgadzam, że muszę ustabilizować parametry. Do tej pory było ok ale chyba dojrzewanie zaczeło się na dobre bo w ostatnich dniach rozwaliły mi się te parametry. Akwarium ma 5 miesięcy. Zdeję sobie sprawę, że nie bedzie rowiązaniem wymiana i nie chcę tego robić, natomiast fakt jest faktem, że pytałem o quadri Odczyt z testu jbl nh4 to <0,05 jednak w reefstats nie było możliwości wstawienia znaku < więc wyszło ze jest

Kumam dziekuję Cromags. Poczekam do jutr jak sie nie poprawi to go wyeksmituje.

To kolego okrzemy raczej. Na zdjęciu może się wydawać innaczej ale są wyraźnie brązowe.

Wita Szanowne Towarzystwo, Mam pytanie. Czy (jak widać na zdjęciach) coś złego może dziać się z quadricolorem? Od kilku tygodni nie pompuje się wogóle, chociaż od poczatku nie olśniewał napompowaniem się. A teraz wędruje to w lewo to w prawo. Otwór gębowy jak widać jest jakiś na wierzchu ale za chwilę robi się normalny. To znów taki dziwnie wybebeszony, to znów normalny. Czy już mam się niepokoić i usunąć go za wczasu? Czy poczekać bo byc może nie może się zaaklimatyzować ? I trzeba mu jeszcze dać czas ?

Nie masz się co bać, te cholerne okrzemki włażą na korale i na skałe ja walczę z nimi 2 miesiąc. A już prawie znikały, ale niestety (stety) dołożyłem sumpa i problem powrócił. Teraz mam na piachu prawie korzuc a na skały cały czas włazi i na korale a mimo to pieknie się pompuja i żyją pełnią życia. Czekaj cierpliwie przejdzie.

Witam, jaką ma mniej więcej wysokość? Możliwa rezerwacja ?

Super

To kamień z serca Dzięki

Witam, Jeśli pisze w niewłaściwym dziale prosze o wybaczenie i przeniesienie do właściwego ale nie wiedziałem jak to zakwalifikować. Mianowicie chodzi o to, że pod moją nieobecność żona miała karmić rybki. Fakt karmiła, ale jednego dnia dała pół kostki ochotki. Niestety leżała w zamrażarce. Czy to może jakoś znaczaco wpłynąć na ryby? Czy jednorazowe pół kostki nic wielkiego im nie wyrządzi ?

Nie nie kolego chodzi o to ze chcialbym ją umieścić np na skale gdzieś a tak wielka nogs sprawi, że bedzie po napompowaniu prawie dotykala powierzchni wody. A w piasku moge ją wkopac co najwyżej na centymetr.

Koeldzy i Koleżanki mam takie pytanko. Moja Goniopora ma dość wysoką nogę (skałkę) czy jak to innaczej nazwać, tą starą obumarłą część. Czy można ją w jakiś sposób zlikwidować? Zmniejszyć? Upiłować? Jesli tak to jak? Ma ona około 8cm wysokości. Natomiast sama ta tkanka miękka jest na samym grzbiecie tej skamieliny. Załączam zdjęcie, chociaz na zdjęciu nie widać za dobrze bo Gonia jest ładnie napompowana.

OK super a jaką cyrkulację lubia gąbki ? I jakie światło? Bo skałka jest tość wysoko i blisko powirzchni wody.

Witam, czy ktoś podpowie co to takiego jest i co z tym robić? Chodzi mi o to żółte i niebieskie(fioletowe) coś. z góry dziekuję

Przepraszam, podepnę się pod temat, czy ktoś jest wstanie za pomoca moich zdjęć ocenić czy mam samca czy samicę? Bo ja nie moge.

Myślę, że zdecydowanie można nazwać to sukcesem, bo to co było a to co jest to jak niebo i ziemia. Jeszcze nie moge powiedzieć że w 100% zniknęło, ale zdecydowanie jest mniej o jakieś 90% i co najważniejsze nie rozwija się a raczej cofa.