Dobry wieczór (albo dzień dobry, nie wiem która jest u Ciebie).
Po paru miesiącach czytania forum postanowiłem się zarejestrować, by czytać Was wygodniej. Od tych paru miesięcy walczę z pokusą akwarium morskiego, trochę mi się znudziło moczenie rąk w słodkich baniakach. A że najlepszą metodą walki z pokusą jest uleganie jej... ;-) Niedługo będę miał kilka pytań dotyczących startu, pomimo intensywnego czytania działu dla początkujących. Aktualnie mieszkam z tanganiką i jakimś syfnikiem z krewetkami.
Pozdrawiam czytających (i Ciebie też, Sernik).