-
Liczba zawartości
43 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Tak, mi się udało. :)Póki co. Laser kupiony w Bankgoku ale na chinskich portalach dostępne bez problemu. Na naklejce ma napisane 100 000 mw co robi 100 W! 450 nm. Pali wszystko - tylko słychać skwierczenie. Aiptasie wyparowały. Nie używałem specjalnych okularów ale akcja trwa 5 sek. Nie oślepłem.. Widzę. Ale powinno się użyć. Polecam. B. skuteczne narzędzie.
-
Też tak myślę. Myślę, że mordka.
-
Tu jest problem bo nie mogę tam wsadzić głowy. Do ściany 15 cm. Tylko ręka z komórą wchodzi.
-
Sam tam wyrósł i wygląda zdrowo więc nie będę go ruszał. Zobaczymy co wyrośnie. Dzięki. M.
-
Zrobiłem z lampą - kolory. I mniejsza kompresja.
-
Powąchałem. No bywało, że gorzej śmierdziała. A poważnie to nic nie poczułem.
-
Sarcophyton - to by mi pasowało. Miałem jednego ale obumarł. Może tu zmartwychwstał? A co jeszcze "chodzi po głowie" @Maelen?
-
No nie, że twardy-twardy. Ale bardziej jakby zwarty. Ładny.
-
Hmm, mam parę grzybków, ale toto zupełnie inne jakieś Szeroki i twardawy-jak żelek gumiś.
-
Witam, cóż to dziwny stworek rośnie mi w cieniu? Jest półprzezroczysty, ma ok 1cm średnicy. Pozdrawiam. Mario
-
Ok, dziękuję. Już go wywaliłem. Nie było łatwo, bo ciężko go chwycić a wystraszony szybko zwiewa. Mam nadzieję, że go nie uszkodziłem...
-
A czy wirek stanowi jakies zagrozenie? Bardzo mi sie on podoba, nie ukrywam, wiec nie chcialbym sie go pozbywac bez powodu Pozdrawiam, KUB△
-
Witam, tu Kuba! Na wczoraj zakupionej euphyllii mieszka ciekawe stworzenie. Bardzo dobrze sie kamufluje, ma identyczny kolor i konsystencje, co cienka warstwa tkanki pokrywajacej szkielet koralowca od zewnątrz. Wczoraj myslalem, że to coś jest jakąś blizną, czy dziwacznym przyrostem tak z boku (troche dziwnie), ale dzis delikwent się zdradził, bo byl juz w innym miejscu i akurat sie poruszał . Nie wyglada jakby miał euphyllii szkodzic, ale wole sie upewnic! Poprosze zatem o zidentyfikowanie dziwadla!!!!! Tapatalk
-
Szlachta Morska: b. dziękuję bardzo za konstruktywne informacje. No wiem, że nie urosła, ale napompowała się dosłownie na moich oczach takimi dwoma jakby sapnięciami. Super to wyglądało. Obserwuję, oj obserwuję. Wczoraj do 2-giej w nocy. Najbliżej leży fungia. Czy jako bliska kuzynka też jest zagrożona? Dostaje papu w postaci odrobiny solowca możonego,( wszyscy go u mnie lubią), Granulki Coral Food LPS firmy MICROBE-LIFT, oraz plankton. No i stront, i inne mikroelementy. Mam nadzieję, że nie rzuci się do walki z lobo. W nocy dzieliło je ok 10 cm.
-
Ukwiał chyba się za dobrze poczuł i strasznie szybko nabierał u mnie rozmiarów. Nie miał wystarczająco miejsca. Myślę, że przeżyje u Mirka. Strasznie szybko się regenerował. Czas pokaże. Jeśli chodzi o Helio to tylko czytam, że trudny, zaraz padnie, nie ma szans itd. Ale dlaczego? Mogę spróbować zrobić dla niego to co potrzebuje - ale co? Stąd moje pytania. Nie piszcie proszę, że nie ma szans i zdechnie bo to żadna pomoc, tylko jak mu zapewnić jak najlepsze warunki. No, chyba, że nie bardzo wiadomo...To, że padł szwagrowi, koledze i wszystkim dookoła nie jest motywujące i nic nie wnosi. Jeżeli to dlaczego umarł i jak ewentualnie temu zaradzić. Pomagajmy sobie a nie dołujmy się. Proszę więc o konkretne wskazówki zwłaszcza od tych, u których "o dziwo" żyje. Jaka cyrkulacja, jak karmić... Bardzo się zaangażowałem się w to akwa i jestem w stanie dużo zrobić dla moich żyjątek. Póki co nic mi nie umarło i tak trwa mać. Z moich obserwacji wnoszę nieśmiałe wnioski, że chyba nie lubi za dużej cyrkulacji - raczej małośredniodelikatną. Ojej, muszę jeszcze zdjęcie dorzucić. Urosłaaaa jakieś 25% od wczoraj. No kuźwa potwór się robi. Żeby nie było jak z ukwiałem Co tak wszystko u mnie rośnie. W sklepie duże i ładne a u mnie po 2 dniach jakieś godzille rosną. Boję się iść do łóżka.