McLarenf1
Klubowicz-
Liczba zawartości
45 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez McLarenf1
-
Witam. Mam pytanie - czy komuś udaje się odchować znaczną część odławianych larw błaznów tak w ilości od 50 szt. w górę z jednego odłowu ? Zastanawiam się jaki jest powód że z 300-400 zostaje około 20-30 szt.Czy wielkość kotnika może mieć znaczenie ? I oczywiście fotki maluchów z dzisiaj .
-
Jakiej mocy grzałkę widać na zdjęciu ? I co to za kulki są we woreczku ? powietrze za intensywne mi się wydaje
-
Ikra po dwóch dniach znika czy larwy padają po dwóch dniach ?
-
Wieczorem z kotnika 100 ml wody do kubka + 90 ml wrotki z kupionego woreczka wrotki + 30 ml wrotki hodowanej i jakieś 10 ml fito - taką mieszankę podaje następnego dnia przez dzień , bez sitka wlewam małymi porcjami ( podobnie z artemią i widłonogami dla starszych . Temperatura między 24,9 - 25,6 . Ruch wody wytwarzają bąbelki powietrza przy czym pierwsze dwa dni po odłowieniu mam bez napowietrzania a potem stopniowo zwiększam ilość powietrza .
-
Spokojnie jeszcze będzie - na następny raz będziesz bardziej przygotowany i oczywiście uzbrojony w cierpliwość . myślisz że u mnie było inaczej ? dwie noce wcześniej już czatowałem na wylęg też nie wiedziałem jak to zrobić mimo iż tyle się naczytałem . Ile masz w sumie odłowiłeś oprócz tych czterech ?
-
Nastąpił ciąg dalszy - dzisiaj od 16: 30 do 17:08 odbywało się kolejne składanie ikry i nie ukrywam nadal mnie to cieszy a zarazem zastanawiam się czy nie zostanę wykopany z domu z wszystkimi kotnikami do budynku gospodarczego
-
Na początku już Ci napisałem że ma zrobić się srebrna - chyba że jej nie widzisz ?
-
Może przenieś je w dniu klucia jakąś chwilę przed zgaszeniem światła by błazny jak najdłużej się ją zajmowały. Moje składają w narożniku komina i tylnej ściany akwa więc nie mam doświadczenia w przenoszeniu to tylko moja myśl - jak nie spróbujesz to się nie dowiesz Powodzenia
-
Witam - maluchy wydaje mi się że mają się ok
-
Pewnie że tak radość jest przeogromna . POWODZENIA
-
Te same woreczki trzymam w lodówce. Do 2 tygodni podobno może wytrzymać ja zużywam w tydzień.
-
u mnie na 8-10 dzień nigdy jak u kolegi silvia nie były
-
ikra musi się zrobić srebrna - pierwsze jest pomarańczowa potem ciemnieje następnie szara i w dniu klucia srebrna.
-
Woda ze zbiornika odlewam godzinę przed zgaszeniem światła by się czuły jak u siebie po odłowieniu dodaje trochę fito a następnego dnia z rana wrotka .przez pierwszy tydzień nie robię podmiany potem podmiana 2L poprzez kroplówkę co trzy dni i tak do końca 3 tygodnia . Mało grzebania przy nich to o wiele mniej stresu dla nich . Po miesiącu będe je przenosił do 54 l zbiornika podpiętego w obieg - aktualnie się bawie z poskładaniem tego całość. Światło 24/7 lecz z przesłoną z ręcznika papierowego by na początku nie było za ostre po 2 dniach przesłona tylko na noc więc jest dzień i zmierzch ciemnej nocy nie ma jak któraś poczuje głoda w nocy jak ja śpię to sama sobie coś znajdzie i nie muszę wstawać i karmić i płaczu nie ma .
-
Czy na jakąś małą porcje zarodową można liczyć od Ciebie ?
-
Po odłowach na raty uzbierało się jakieś 330 młodych , jak uda się 1/5 tego utrzymać to będę zadowolony i uniosę czoło do góry . Do wglądu nowe fotki w kubku są świeżo odłowione larwy zielona woda z larwami nie wiem czy będzie widać no i cały bałagan z młodymi w różnym wieku.
-
Witam - większość maluchów mnie oszukała i postanowiły że się dzisiaj wyklują , nie dadzą mi się wyspać . Kotniki są chyba na 12-14L ale wody leje 7L wydaje mi się że na początek jest ok może kiedyś zaleje większy na próbę by sprawdzić czy będzie większa przeżywalność .Wrotki - w zależności ile jej mam i na ilę mogę sobie pozwolić ale średnio 2 woreczki po 90 ml mi schodzą. Jak hodowla wrotki się powiększy to jeszcze dołożę. Dzięki - choć gratulacje należą się tym co lata wcześniej to przerabiali i miałem od kogo czerpać informacje.
-
witam. tak wrotka u mnie jest podawana od rana po odłowieniu i tak do dwóch tygodni a potem oczliki, widłonogi artemia i nadal wrotka. u swoich błaznów nie zauważyłem by zjadały całą ikre natomiast wyjadają martwe . drzwi są zawsze otwarte więc nie ma sprawy można zagląd ok - światło zgasło czekam parę chwil i zaczynam maraton z kubkiem połów zakończony można iść spać
-
dzisiaj za 3 i pół godz kolejny odłów maluchów , trwa kompletowanie sprzętu czyli duży czerwony kubek , lampka led , mała latarka , koc , słona mikstura , kolejny zbiorniczek na larwy i oczywiście mocniejsza kawa by oczy same z siebie nie zasnęły.
-
niema sprawy Jarku jak będziesz miał czas to wpadaj .
-
Witam wszystkich. Długo mi zajęło z decyzją ... ale w końcu wezmę i się pochwalę tą małą gromadką potomków moich błazenków. 1 foto te mają już 64 dni - 4 foto te mają 24 dni a na 2 foto te mają 13 dzień życia i te z 3 foto są jeszcze przy rodzicach i będą się kluły jutro
-
Pierwsza ikra może być mniejsza pod względem ilości a jeśli chodzi o samą jej wielkość to nie widzę u siebie różnicy - teraz popatrzyłem i na oko jest taka sama. Pozdrawiam. .