Yakuza84
Klubowicz-
Liczba zawartości
55 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Yakuza84
-
Akwarium i sprzęt sprzedany, temat do zamknięcia.
-
Życie sprzedane, zostało samo akwarium i sprzęt do niego z posta powyżej.
-
Witam, Na chwilę obecną z życia zostały tylko ukwiały: 1x Quadri - 100 PLN 2x Phymantus - 40 PLN sztuka Ze sprzętu zostało: Szkło, szafka, Resun SK-300, grzałka Aquael, 2 zapasowe świetlówki, salimetr, pół wiadra soli Red Sea, penseta, siateczki, czyścik oraz wężyki. Za całość 400 PLN.
-
Z braku czasu, Reefmax idzie pod młotek. Ogłoszenie w dziale sprzedam zestaw.
-
Witam, Niestety z powodu braku czasu na hobby pod młotek idzie mój Reefmax wraz z życiem. Najchętniej sprzedam całość, ale możliwy jest również zakup osobno życia i sprzętu (życie ma tutaj pierwszeństwo). Odbiór tylko osobisty w Łodzi. Poniżej spis życia: 20kg żywej skały 8kg żywego piasku (biały) Chrysiptera Parasema Acreichtys Tomentosus Amphiprion Ocellaris (czarny z białymi paskami) Entecmaea Quadricolor (czerwony) 2 x Phymanthus buitendijki Saron Marmoratus Lysmata Ambionesis Lysmata Kuekenthali Babylonia Lutosa 2 x Trochus sp Nassarius Turbo sp Capnella Zoa (żółto-zielone) Discosoma (czerwone, niebieskie, bordowe) Briareum (2 rodzaje) Sinularia Brassica Pseudogorgonia Ricordea Sarcophyton Montipora Samarensis Samo akwarium jest lekko tuningowane. Zamiast oryginalnego odpieniacza jest Resun Sk-300. Pompa obiegowa to Newa Jet 1200. Grzałka Aquael Confort Zone Gold 100W. Falownik Aquael Reef Circulator. Samo akwarium wymaga drobnej naprawy, ponieważ padł jeden statecznik (chodzą obecnie 2 z 3 świetlówek). Do zestawu wchodzi oczywiście dedykowana szafka, pół wiadra soli Red Sea, siateczki, pęseta, pokarmy, mrożonki, czyścik, wężyki, zapasowe świetlówki, węgiel aktywny, salimetr itp. Cena za całość to 1300 PLN. Jeśli miałbym sprzedawać osobno życie i sprzęt to za życie chciałbym 800 PLN a za sprzęt odpowiednio 500 PLN.
-
To przez cyjano, oblepiało jej odnogi. Na razie wyczyszczone i jest ciut lepiej.
-
Mały update z mojej strony. Nareszcie maiłem chwilę, żeby zrobić zdjęcia zbiornika. To już trzy miesiące po przenosinach i ponownym odpaleniu. Niestety cały czas zmagam się z cyjano i brązowym nalotem. Dziś ponowiłem kurację Mycosidolem wcześniej odsysając cały syf z piasku i czyszcząc skały szczoteczką. Myślałem, że obędzie się bez chemii, ale cyjano zaczęło obłazić korale i powiedziałem dosyć. Na chwilę obecną obsada to: brzydal, błazenek, garbik, quadri, 2 ukwiały piaskowe, krewetka czyszcząca, krewetka saron, krewetka kuekhentali, 2 trochusy, babilonia, nasarius. Z korali mam capnelle, pseudogorgonie, sinulariue, discosomy, rocordea, zoa i briareum. Chciałbym też prosić o identyfikację poniższego korala SPS, którego dostałem od kolegi. Zdjęcia może nie oddają tego, ale ma on kolor oliwkowy z pomarańczowymi polipami.
-
Tak jak napisałem powyżej, jest to bardzo możliwe. Na moich oczach rozszarpywał razem z krewetką czyszczącą żywą kuekhentali. W zasadzie wyrywali sobie ją wzajemnie. Na nic sie zdały jej próby ucieczki. Skoro zrobili to z dużą kuekhentali nie widzę powodu, dlaczego brzydal miałby nie zaatakować debeliusa lub bokserki.
-
U mnie coś wytrzebiło do zera wszystkie wieloszczety i spaghetti wormsy. Obstawiam Brzydala albo krewetkę czyszczącą. Jako ciekawostka (i przestroga): na moich oczach Brzydal wraz z czyszczącą zabili krewetkę kuekhentali.
-
Ze spreyami bym nie kombinował. Kit wie co tam siedzi i jakie związki puszcza do wody. Moim zdaniem najsensowniej brzmi wkleic PCV czy cos w tym stylu.
-
Niestety nie. Tak jak innych, prostych, przeróbek mogę sie jeszcze podjąć, tak na elektryce nie znam się w ogóle. Świecę obecnie na 2 świetlówki (jedna niebieska i jedna biała). W obsadzie mam tylko jedną szczepkę SPS od kumpla, malutką, a reszta to miękkie, więc nie przejmuje się tym już zbytnio. W innych tematach natrafiłem, że powodem może być zepsuty statecznik, ale ja nie wiem czy to jest przyczyna i jak ją naprawić.
-
Heheh padłem Żeby było na temat - również miałem u siebie spaghetti wormsy i nie zaobserwowałem żadnych problemów a wręcz sytuacje, kiedy tymi mackami wyłapywały jakieś resztki. Niestety, od pojawienia się u mnie brzydala i krewetki czyszczącej zniknęły wszystkie, tak samo jak wieloszczety, kiełże i inne drobne życie.
-
Biję się w pierś. To sa zwykłe Discosomy, nie wiem co mi strzeliło do głowy z tymi Rhodactisami Fotki jakieś postaram sie dodać tak czy owak. Chętnie też posłucham Waszych opinii na powyżej postawione pytania.
-
Dużo w tym racji, zwłaszcza od strony kosztowej i zatowarowienia, ale czy giełdy są taką wielką konkurencją? Na Starcie nie ma nic morszczyzny (chyba, że coś się zmieniło) natomiast koło Matki Polki giełda odbywa sie w czwartki w godzinach, gdzie wiekszość ludzi jest w pracy a nawet jak się tam pojedzie to nie ma pewności co będzie i czy będzie. Z tego co wiem Warszawiacy, którzy sa od jakiegoś czasu głównym rozgrywającym morszczyzną na giełdzie nie mają w ogóle koralowców. Ma je tylko Botia, ale już w zaporowych cenach typu 30PLN za grzybka discosoma bez względu na wielkość. Potencjał ma dla mnie Cykada, bo raz, że sa typowym zoologicznym, więc nie musieliby opierać swojej działalności o morszczyzne, mają już jakąś chemie i sprzęt + troche życia i w miarę wyglądające akwaria. Gdyby właściciel trochę doedukował sie w temacie i miał chęci mogłoby coś z tego być.
-
Hehe, lepiej bym tego nie ujął. Zastanawia mnie natomiast fakt, czemu w tak dużym mieście, gdzie jest trochę morszczaków, nie ma nawet jednego, porządnego sklepu. Niech już ceny byłyby "sklepowe" a nie internetowe, ale jakiś sensowny wybór, chemia i sprzęt dostępne na miejscu a nie na zamówienie (zamówić to sobie sam umiem z netu i to taniej). W tych miejscach co byłem wybór był raczej marny, akwariumy zasyfione a ceny...no cóż. Nie wiem na ile to jest realne do wykonania pod względem technicznym, kosztowym i logistycznym, ale może lepiej byłoby się zebrać jakąś grupą i kupić większy transport zwierząt od dystrybutora (takiego, od którego mają te właśnie sklepy)?
-
Dawno nic nie pisałem w temacie a w sumie sporo się działo. Akwarium przeszło kilka modyfikacji technicznych. Wyleciał oryginalny odpieniacz (po tym jak przez 2 tygodnie nie miałem co odlewać powiedziałem pass) i zastąpiłem go Resunem SK-300. Wiem, że nie jest to nic profesjonalnego, ale mam chociaż mozliwość regulacji piany i więcej miejsca w panelu. Cały czas walczę natomiast z obiegiem. Po tym jak padła mi oryginalna pompa z RM zakupiłem Newa Jet 1200. Na chwilę obecną stoi nadal w 2 komorze i poprzez wąż tłoczy wodę do dna komory 3 (tej wąskiej). Nie do konca mi to pasuje, bo widzę, że woda cofa się z 3 do 2. Co Wy na to, żeby dać ją do 4 komory, wylot ustawić bezpośrednio do akwarium (dodatkowa cyrkulacja) a grzałkę dać do 2 lub 3? Cały czas walcze tez z okrzemkami i cyjano. Zaprzestałem podmian cotygodniowych (i tak nie były duże 5-6l), odsysam podłoże z syfem i czyszcze szczoteczką skały i szyby. Z obsadzie też niewielkie zmiany. Tydzień temu w cyrkulatorze zakończył swój żywot samczyk błazenka. Na chwilę obecną została samiczka, garbik i brzydal. Swoją drogą, zauważyłem, że to dosyć agresywna ryba. Przedwczoraj wespół z krewetką czyszczącą (drugi terrorysta) załatwili na moich oczach krewetkę kuekhentali. Martwą już krewete odebrałem czyszczącej i dałem quadri do zjedzenia - posiłek jak w restauracji. Widziałem też, że brzydal atakuje mi slimaki. Dodam, że ryby karmie codziennie zróżnicowanym pokarmem. Nowi miszkańcy...chciałbym napisać druga kuekhentali, ale ona stała się obiadem. Mam za to mały ukwaialik heteractis crispea, szczepkę zoa Dragon's Eye (5 mordek), kilka czerwonych rhodactisów na skałce, szczepke xenii i jakiegoś twardziela na próbę od kumpla (niestety nie znam nazwy). Capnelle i Pseudo gorgonia rosna jak szalone, Sarco ładnie sie pompuje i polipuje i tylko ukwiały piaskowe są cały czas raczej skapcaniałe. Zastanawiam sie w ogóle czy zamiast jednej białej świetlówki i jednej aktynicznej (padł mi jeden statecznik, stąd tylko dwie mam) nie dać 2 niebieskich. Moze to pomoże w walce z cyjano/okrzemkami?
-
Jak ja bym chciał, żeby u mnie grzybki stały się plagą Tak samo z zoasami. Mam fajną szczepkę Dragon Eye ale jakoś nie widzę wielkiej ekspansji, jedynie Capnelle rosna jak szalone.
-
Sea World - nie odbierają telefonów Botia - dosyć drogo i mały wybór (ciągle czekaja na dostawę, ciekawe czego) Euro Akwarium - ch...j, d...a i kamieni kupa, do tego drogo Cykada - cos tam jest, ale raczej drogo i prawie zero koralowców Sklep Aquael w Galerii Łódzkiej - mają reefmaxa i coś tam z życia, ale drogo
-
(200L)- Low Tech. Mix Korali na kranówce
Yakuza84 odpowiedział t2mek2 → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Bardzo ładne akwarium. W szególności podobają mi się te wielkie quadri. Mój nie jest tak okazały. Apropo...czy nalot na szybach pojawia się tylko w młodych zbiornikach czy dojrzałe też trzeba czyścić co 3-4 dni? U mnie wywala spory nalot i męczy mnie to czyszczenie w kółko. -
Jak patrzę na zdjęcie tego Trochusa lub Pectusa to mam przed oczami sytuację, która miała miejsce ze 2-3 tygodnie temu u mnie. Jeden ślimak leżał do góry nogami i był w stanie agonalnym (tak mi się wydawało). Leżał w jednym miejscu przez 3 dni i już miałem mu fundować kibel, żeby nie trzymać trupa w akwarium, ale doszedł do siebie i łazi poszybach jak dawniej. Co do tridacny to nie wypowiadam się, bo nie miałem.
-
Hej, To prawda, sporo czasu nic nie pisałem w temacie, ale akwarium się kręci i ogólnie chyba ma się dobrze. Minęły ponad dwa miesiące i chyba zaatakowała mnie pierwsza poważniejsza plaga - cyjano/okrzemki. Od jakichś 3-4 dni widzę na skale czerwono brązowy korzuszek plus w przedniej części akwarium mam podbrązowiony piasek. Wydaje mi się, że zrobiłem tą plage na własne życzenie bo około tygodnia temu czyściłem gruntownie szyby z glonów i wpadłem na "genialny" pomysł przemieszania sporej części podłoża. Nie przekarmiam towarzystwa i nie zalega nic raczej, ale chyba wystarczyło. Idąc za radą większości ludzi nie robię z tym nic i czekam aż samo pójdzie. Niestety nie obyło sie też bez problemów technicznych. W między czasie padła mi pompa obiegowa i zakupiłem Newa Jet 1200. Poprawa w cyrkulacji zauważalna. Padły mi też systemy od jednej świetlówki. Na chwile obecną działaja tylko dwie (niebieska i biała) bo nie mam pojęcia jak to naprawić a nie chcę grzebać przy prądzie z uwagi, że w ogóle się na tym nie znam. Na szczęście nie mam w obsadzie SPS-ów i LPS-ów i nie planuje w najbliższym czasie, więc musi wystarczyć. Apropo obsady, doczekałem sie już chyba doeclowej. Na chwilę obecną pływa Garbik, parka Błazenków czarnych i Brzydal. Ryby zgodne, ale niestety Brzydal w ogóle nie interesuje sie aiptasią. W międzyczasie miałem jeszcze Gobisia, ale nie chciał jeśc i pewnej nocy zniknął. Poza rybami mam krewetkę czyszczącą, lysmata kuekhentali, saron marmoratus, 2x Trochus, 1x babilonia Lutosa, 1x Nassarius i 1x Cyprea Arabica. Rozważam sprzedaż lub zamianę Sarona i Cyprei, bo chciałbym wprowadzić jeszcze jedną krewetkę na aiptasie. Z korali na chwilę obecną mam Capnelle (rosną jak szalone), Sarco po przejściach ok kumpla, ale polipuje, 3x discosoma, Pseudogorgonia, Briareum i jedną mordkę Ricordea. Poza tym mam dwa ukwiały piaskowe i jednego quadricolora. Tutaj własnie moje pytanie...od czasu pojawianie sie plagi cyjano ukwiały są jakieś zmarniałe i słabo sie pompują. Czy dojdą do siebie czy wymagane sa jakies kroki z mojej strony? Fotki postaram sie wrzucić w najbliższym czasie a do Ciebie Tomek będę się chciał wybrać w końcu, żeby kupić kilka ślimaków kopiących i może jakieś miękkie korale jeszcze.
-
Małe sprostowanie, chodziło Ci chyba o "popyt"? Podaż generują wytwórcy/dostawcy dóbr lub usług a popyt konsumenci.
-
Nie do końca się zgodzę, że to takie proste wejść sobie na rynek. Duże firmy nie bawią się w drobnice i celują w jakiś szerszy segment klientów. To z kolei wiąże się z potrzebą produkcji na większą skalę co nieuchronnie wiąże się w najlepszym przypadku z kalibracją maszym lub całych linii montażowych a w najgorszym z zakupem nowych. Często nie zdajemy sobie sprawy, że masowa produkcja jakiegoś "dynksu", który w naszych oczach jest plastikowym elementem wymaga maszyny za dziesiątki lub setki tysięcy. Pozostaje też kwestia wyprzedania obecnych zapasów, kosztów marketingu, testów itp, itd. Z tego co zaobserwowałem, środowisko akwarystyki morskiej w Polsce do największych nie należy a przeciętny akwarysta nie zmienia zbiornika co pół roku. Koszt wejścia w tą zabawę też do najniższych nie należy, więc taki Aquael nie ma interesu w budowaniu nowych zestawów skoro ma juz gotowego Reefmaxa. Przecietny Kowalski, jak ja, z racji braku alternatywy i tak go kupi. Gdybym te 3 miesiące temu mógł kupić za 2k nowy zbiornik OW z pełnym wyposarzeniem to bym go nabył i wydaje mi sie, że nie tylko ja, więc kibicuje temu pomysłowi.
-
Według mnie sama koncepcja dobra i ciekawa, ale daję sobie niemal rękę uciąć, że wycofasz się sam szybciej z tego pomysłu niż w niego wejdziesz. Dlaczego...? Otóż jak wspominali koledzy i Ty sam, projekt miałby być konkurencyjny cenowo. Pewnego pułapu kosztów nie dasz rady przeskoczyć, bo watpie, że będziesz kupował całe palety pomp czy innych podzespołów. I teraz pojawia się dylemat: jak ustalisz zbyt wysoką cene to nikt Ci tego nie kupi, jak za niską, to uświadomisz sam sobie, że tyrasz np. dwa tygodnie nad zestawem i masz z tego 300PLN zarobku czystego. I tak źle i tak niedobrze. Osobiście wystartowałem jako "świeżak" w wakacje od Reefmaxa. Z perspektywy zaledwie 3 m-cy mogę powiedzieć, że nigdy więcej takich customizowanych zestawów. Profilowana szyba, brak OW, odpieniacz to mit, mega słaby dostęp do panelu itp. Jeśli jesteś w stanie stworzyć taki zestaw jak opisał Fabi powyżej do 2k z sumpem i pelnym orurowaniem albo ok 200l do 2.5k to sam chętnie przesiąde się na niego. Jeśli jednak po kalkulacji kosztów wyjdziesz słabo to nie wiem czy pakowałbym sie w taki układ, chyba, że majsterkowanie jest Twoim hobby i czerpiesz z niego satysfakcje, nie szkoda Ci na to czasu i nie zależy na zarobku.
-
Jakbym widział sytuacje u siebie. Jakieś 3-4 tygodnie temu zakupiłem Gobiodona. Ryba bardzo mało jadła (czasem coś tam skubnęła, ale jakieś mikro porcje). Podawałem żywą i mrożoną artemię, mix morski, 2 rodzaje suchego, nauplis solowca, nic nie wchodziło. W tą niedzielę ryba zniknęła, więc zakładm, że padła i została zeżarta przez ekipe czyszczącą i wieloszczety. Co bylo powodem głodówki - do dzis nie wiem.