Witam.
Posiadam akwarium 112L, proste o standardowych wymiarach: 80x35x40.
Do akwa dostałem filtr Aquael Turbo 500.
Rośliny, które zamierzam posiadać: należące do nieco łatwiejszych jak
-Anubias
-Gałęzatka kulista
-Mech Jawajski
-Rogatek
Planowana obsada:
- Danio Pręgowane 8-10szt.
- Kirysek pstry 6szt.
- Zbrojnik Pospolity 1-2szt.
Grzałka, która będzie w akwarium to: Aquael Easy Heater 100W lub 150W.
Podłoże:
2-3cm ziemi ogrodowej (bez nawozów), siatka na owady tzw. moskitiera - do rozdzielenia, a na to 5-6cm żwirku zaokrąglonego (jaka granulacja - jeszcze do zdecydowania).
Pytanie tyczy się filtra, filtrów...
Podobno Turbo 500 będzie ciężko wyrobić z takim akwa. Myślałem nad drugim filtrem.
Na pierwszym planie jako dodatkowy filtr był Aqua Szut Turbo 750N. Wgłębiając się w zakup drugiego filtra stwierdziłem iż lepszym wyjściem raczej będzie kaskada. Tak, wiem, kubełek najlepszy - niestety na niego brak miejsca (ale funduszy również brak). Kaskada o której myślałem to FZN-3.
Robił może ktoś taką komplikację w 112L? Turbo 500 + FZN-3?
Za wszelakie porady, odpowiedzi z góry dziękuję