kasiazUK

Niestety alwarium nie ma. Nie bedzie dopoki moja wiedza, mozliwosci na to nie pozwola. Najgorszym bylo znalezienie Midasa za akwarium wysuszonego na wiorek dzien przed sprzedaza i oddaniem zycia. Chyba wiedzial co sie swieci. No nic pozostaje mi czytanie, sledzenie i podziwianie Waszych pieknych akwariow. Koniec posta...

Update nie wesoly... niestety dzieje sie najgorsze bo kolejne a raczej 2 ostatnie korale marnieja. Juz nie mam pojecia co moze byc przyczyna i co mam robic. Acana mimo 2 nowych glowek umiera z dnia na dzien a nawet Rhodactis zaczyna wygladac mniej wesolo niz zazwyczaj. Parametry dobre w sumie bez zmian, kh ladnie utrzymuje sie na poziomoe 8-8.4. amoniak i fosforany zerowe. Dino dalej nie ustepnuje mimo ze 2-3 dni bylo o wiele mniej.

Tak wlasnie robie. Skupiam sie na rybach a koralom dam czas. Powiem ci ze przelom nastapil po wyjeciu Sarco. Od kad go nie ma kH mam na poziomie 8.4 i zero spadku. Nie wiem co on mial do kH ale moge stwierdzic ze cos zaburzalo mi te skoki. Dunca caly czas tak samo wyglada wiec niech siedzi i sie obraza. Jak bedzie pora to moze sie otworzy. Wyrosla mi kolejna aiptasia na skale od Acany wiec chyba na tamta wrzatek nie podzialal

Uwierz minze wytrzymam. Patrzac na mojego ukochanego Sarco jak pada z dnia na dzien a ja nie moge nic zrobic a raczej nie wiem co mam robic wytrzymam ile trzeba. Dunke probuje ratowac wedlug przepisow ludzi co mi doradzaja czy tu na forum czy gdzie indziej wiec moze cos z tego bedzie. Za to Acana chyba czuje sie ok skoro 2 nowe glowki jej rosna a reszta wyglada calkiem ladnie.

Odpuscilam. W sensie ryby ok... czas na stabilizacje minimum kolejne pol roku a wtedy dopiero moze korale. Czas bedzie napewno moim sprzymierzencem.

Ja tez tak robilam. Pieknie lapala do czasu zamkniecia. Po zamknieciu i tak mordke otwierala ale tak jakby nie chwytala

Moj blad w pisowni. Tak wymoczylam ja w zupie a nie dipie. Nie kontaktuje majac od tyg ponad 39 goraczki... narazie obserwuje ja i reakcji nie widze wiec zobaczymy co bedzie

92 dzien Brazowy nalot z piasku odsysany, ze skaly nieco mniej ale wyglada jakby powoli odpuszczal. Dunca pomoczyla sie dobre 20 min w dipie wiec mam nadzieje ze to cos zdziala. Przelozona w miejsce o slabym swietle i slabym pradzie wiec w spokoju pozostawiona moze odzyje. Faktycznie zamknela sie zaraz po tym jak czyscilam pompe powrrotu wiec moze i nowe natezenie jej zaszkodzilo. Do akwarium dzis zawitali nowi goscie: 2 slimaki Turbo 3 mikro slimaki Nassarius 2 mikro Nemusie Escenius Midas Narazie przy tym pozostane co mam jesli chodzi o korale dopoki nie dowiem sie ze akwarium jest na nie gotowe.

Dziekuje. Bakterie leje MicrobeLift Special Blend.

To ja juz zwariuje. Jedni mowia dorzuc wiecej bo malo zycia u ciebie inni zaraz ze zbiornik niedojrzaly a ja tam wogole cos wsadzam. NO2, NH3, PO4 na 0 NO3 5 kH juz stabilniej na 8 sie zatrzymalo zasolenie stale 1.024 temp 25.3 dawalam Dunce papu pod nos to nawet polipam nie ruszyla

A to to tak. Przyszlo, zaatakowalo i powoli odchodzi

Ponad 3 msc temu. Parametry ok stabilne. Sarco odszedl na wieczna rafe bez przyczyny.

Witam wiem ze jestem utrapieniem z pytaniami ale nie mam skad sie dowiedziec a kto jak nie wy wiecie najlepiej. Duncan nadal sie nie otwiera i calodobowo tak wyglada jak na zdjeciu. Nic go nie podgyza. Co do Rhidactisa czy ktos moze mi powiedziec co jest grane. Od paczayku jak go mam przyroslo 3 nowe glowki, zawsze pieknie rozlozony a dzis jedna z duzych glowek sie hmmm zamknela tzn otoczyla jakos. Czy to zle czy to normalne?

Tak ja zawsze robie 1-1.5h aklimatyzacji najpierw temp pozniej dolewka wody po pare ml. Nie to ze sie zniechecam raczej chyba realnie podchodze do tego ze moze brak mi czasu lub doswiadczenia. Coraz bardziej sklaniam sie ku temu zeby miec akwarium FO bez zbednych ceregieli... nie chce isc na latwizne ale 4 dzieci i wlasny biznes zajmuje mi 23 z 24h a nie chce robic czegos na sile tylko po to zeby miec a z czasem miec same straty... kocham zwierzeta i jedyne czego chce uniknac to zameczenia przez brak czasu Czy te ustawienia wogole maja sens? Dalej nie ogarniam tych lamp AI Prime HD. Sciagnelam chyba z 30 ustawien z grupy na fb ale albo non stop wala niebieskimi albo tak silne ze mam wrazenie ze mi korale popali...

[*] Sarco odszedl na wieczna rafe Rano zagladnelam do niego a stopa zaczela mu sie rozpadac, po wyjeciu smrod straszny. Reszta korali w normie oprocz Dunki ktora przenioslam na skale tam gdzie wczesniej. Aiptasia ktora byla wczesniej na Acanie i zostala potraktowana wrzatkiem chyba odpuscila bo nigdzie nie widac przerzutow. W sobote dojdzie 2-3 korale i ze 2 ryby.

raz sie nie spieszyc a raz za wolno.. podjade w sobote zobacze co maja ale naprawde nie ciekawie mi to wyglada.

Powiem wam ze mimo potyczek z pierwszym akwarium teraz to wieksze to pikus ale po raz pierwszy dopadly mnie mysli typu „wylacze wszystko, oddam zycie i sprzedam reszte”... moze ja nie mam do tego reki albo nie posiwecam zbyt duzo uwagi... nie wiem juz sama ale mam wrazenie ze im wiecej sie staram tym wiecej psuje...

Co do swiatla to mam easy setup ustawiony 8-17 z 2h przejsciem. Biale i niebieskie po 30%, uv i violet po 5% czerwone zielone nie uzywam. Ustawilam tak bo sprawdzalam dziesiatki istawien i zadno mi jakos nie pasowalo.

Zalalam dopiero raz po podmiance tak jak dla staru. Duncan jest od ponad tygodnia i byly skoki w trakcie jego pobytu ale nie reagowal. Ca 400 Mg 1320

2x AI Prime Hd testy o dziwo super No2, NH3, PO4 na 0 NO3 -5 dalej mam skoki kH bo po podmiance mialam 8 a teraz znowu 6. Myslicie ze czas na pompe? Tylko co mi wchlania to kH???? Teraz w weekend przyjadzie pare slimakow na skaly i pod piach a z rybami to zobacze jak do weekendu to pochula. Zaciemnilam na 24-48h. Moze cos pomoze. Leje bakterie special blend (choc smrod straszny).

Tak stal na piasku, poniewaz chcialam zeby korale byly na skalach postawilam go na skale ale nie za wysoko i z malym przeplywem za skalka. Pieknie sie otwieral i nigdy wczesniej nie byl taki naompowany. Od czasu ataku tego paskudztwa zaczal sie kurczyc. Zaczynaja mnie dopadac watpliwosci czy dam sobie z tym rade. Nie chce zeby cos mi padlo. Sarco dalej skurczony do granic tyle ze co pare godz przechyla sie w przod i w tyl. Zero polipowania. Masakra.

Acanama sie swietnie to samo Rhodactis. A tym 2 nie wiem co odwalilo ale wylaczylam swiatlo. Zaciemnie zbiornik na 48h zobaczymy czy to pomoze

Nie nic jej nie pogryzlo. Dzis jak nalot sie zwiekszyl poprostu sie schowala i tak caly dzien. Jak karmilam rybki to dopiero jak papu poczula to na chwile otworzyla 1 glowe i cap i tyle jej bylo.

Sarco padoch, Duncan obrazony a ty mi mowisz zebym ladowala wiecej? Cmentarz mam urzadzic czy jak?

Jest totalnie brazowo ale przy niebieskim swietle wyglada jakby wogole nie bylo. Przetrwam jakos ale oby bez strat