sebb75

Mam jeszcze pytanie, odnóża się ruszają, czy jest szansa, że z któregoś wyrośnie wezowidlo czy to mit?

Niestety aktualnie już wszystkie odnóża są osobno, po części środkowej nie ma śladu, pozostaje opłakiwać stratę Głodować raczej nie mógł, jedzenie wrzucam regularnie. Zbadam wodę, może czegoś zabrakło..

Spróbuj teraz, byłem w trakcie edycji

W niedzielę wężowidło było na bocznej szybie, jak zeszło na piasek zobaczyłem, że ma obdarty kawałek macki (zdjęcie 1) W poniedziałek musiałem wyjechać, wróciłem wczoraj wieczorem i wężowidło miało wyjedzony środek.. Dziś straciło jedno odnuże, ale nadal pełza... Podjadają go krewetki, bo co chwila na nim siedzą. Co się mogło stać i to w tak krótkim czasiew (2 dni)? Czy powinienem go wyciągnąć z akwarium?

Niestety wężowidło skończyło tragicznie, wszystko opisałem tutaj:

Nie, był nieżywy... Odsysam co kilka dni.

Odsysam cyjano, ale jak na razie nie ma zamiaru się wyprowadzać ...

Zbiera się coraz więcej, co do akwa mam 30 litrów (newa more), cyrkulacja jest dobra, strombus padł więc boję się zainwestować w nowego, szkoda zwierzaka, może turbo jest bardziej odporny? A boję się, że jak nic nie zrobię to padnie reszta czyli wężowidło, babylonia, nasarius i astralium, tylko krewetki wydają się odporne.. Czym najlepiej poprawić parametry wody? Nie mam refugium i panelu niestety..

Niestety dziś mój Elegans odszedł na wieczne morskie łąki... Znalazłem go poza muszlą koło skały. Wyciągnąłem go dziś rano z jamy w skale na piasek bo siedział tam od 2 dni, możliwe, że się zaklinował, ale mogę się mylić, był w bardzo kiepskim stanie, ledwo żywy, podsunąłem mu trochę mrożonki i obok 2 muszle, ale nie skorzystał biedaczek... Briareum znowu się schowało i nie wychodzi. Co zastować na cyjano? Colombo już jest niedostępne...

Ech mój dostał taką samą i jeszcze 4 inne, różnej maści i wielkości (nieznaczne różnice stosownie do wielkości) no i nic... Do jednej nawet się przeniósł, ale po 10 sekundach wrócił do starej...

Witam, niestety w moim akwa dramat - w zeszłym tygodniu padł Strombus (albo załatwił go Elegans), jakoś tydzień wcześniej był już bardzo niemrawy więc coś mu wyarźnie dolegało... Przedwczoraj padł Trochus (od kilku dni co chwilę leżał na piasku). Jakieś półtora tygodnia temu Elegans znowu szalał chyba w poszukiwaniu muszli, pogardził niestety wszystkimi, które dostał i od 5 dni jakby ledwo zipie... Babylonia też wczoraj wyszła z piasu, po kilkunastu minutach zwiedzania zatrzymała się na szybie (pierwszy raz) a dziś rano leżała na piasku, na szczęście nic sie do niej nie przyczepiło i gdy ją postawiłem schowała się pod piasek. Od kilku dni również Briareum ledwo wychodzi (5 dni temu się schowało i nie wyszło przez 2 dni) Trzymają sie dobrze tylko krewetki i wężowidło. Co najważniejsze - mam znowu atak cyjano i chyba dino (rdzawe pola), z tego powodu zrobiłem we wtorek podmiankę i jakby po tym jest gorzej... Dozuję znów NO3 PO4 X, niestety Colombo jest niedostępne i nie wiem jak sobnie poradzić z cyjano... Czy zwierzaki mogą być tym zatrute?

Jeśli tak to chyba wszystko w porządku

Witam, dziś w akwarium pojawiło się setki małych żyjątek, nie na szybie tylko pływających we wodzie, czy to oczliki?

To będzie cenna informacja

Krab się chyba ustabilizował, póki co spokojnie chodzi po skale. Co do zmiany akwarium myślałem o ok 100 litrach + to: https://erybka.pl/product-pol-5973-Tunze-Reefpack-250.html