Witam wszystkich!
Wreszcie spełniłem swoje małe marzenie i założyłem małe (póki co) akwarium morskie. W kilku zdaniach zrelacjonuję co w nim słychać i poproszę o dalsze wskazówki.
Akwarium z wyposażeniem dostałem w prezencie - to Newa More 30R, używane.
Po solidnym wyczyszczeniu wszystkiego pojechałem do sklepu i zakupiłem 4kg żywego piasku, 2 żywe skały i w prezencie dostałem wodę z akwarium do zalania.
Dowiedziałem się, że wpierw będzie czysto, potem brudno i znów czysto i po tej sekwencji i zrobieniu testów można myśleć o pierwszych zwierzakach.
No więc po kilku dniach skała na górze obrosła małymi glonami, pojawiły się 2 maleńkie "brązowe "rurki" długości ok 5mm, po 10 dniach wylazły 2 błękitne wieloszczety, jeden mały, drugi większy, z tym, że małego widziałem ze 3 razy w ciągu kilku dni, a większy pokazał się tylko raz. 2 dni temu, czyli po 16 dniach pojawiły się na szybach chyba oczliki i są do teraz.
Poza tym nic więcej nie zauważyłem i tu pierwsze pytanie: czy skoro dostałem żywą skałę nie powinno pokazać się więcej życia? Muszę zaznaczyć, że skała trafiła do zbiornika po ok 1,5 godziny od zakupu, była przewieziona w szczelnie zamkniętym worku, ale bez wody więc nie wiem czy to mogło spowodować wymarcie jakiejś części życia.
Co 2 dni sprawdzam temperaturę i gęstość salimetrem - temperatura 24C, gęstość 1.020
Drugie pytanie: akwarium jak było czyste tak jest nadal, jedynie na szybach widzę lekkie naloty glonów, po jakim czasie następuje ten moment sporego zaglonienia?
Trzecie pytanie: czy dołączony do zestawu cartridge z węglem od filtra trzeba wymieniać na nowy czy wystarczy go dobrze wypłukać?
Poniżej zamieszczam 2 zdjęcia - całości i wieloszczetów. https://zapodaj.net/55939785e884a.jpg.html https://zapodaj.net/8e940454cd608.jpg.html