Witam Szanowne Grono,
Mam mały problem (widoczny na zdjęciach) w moim młodym 4 miesięcznym zbiorniku. Przeczytałem już chyba wszystkie posty dotyczące plag ale nadal nie mogę sobie poradzić ze swoją. Na poczatek trochę danych: zbiornik 350 l, żywa skała, 9 garbików, 1 doktorek, 1 chelmon, 1 tomentosus, 1 zebrasoma, 2 kraby dekorator oraz kilka miękasów i LPsów. Parametry wody PH - 8,3 NO3 - 0,2, KH - 7,7 CA- 430, MG - 1320, SG - 1,025 PO4 - 0,03
Stosowałem już wode utlenioną, silikat w sumpie, lampa UV, podkręcona cyrkulacja, odpieniacz na mokro i sucho, zaciemnienie, wodę RO i słoną na podmianki kupuję w sklepie, zaprzestałem podmian (miałem po wprowadzeniu białobrodego ospę u rybek - niestety padł ale resztę składu wyleczyłem PolypLab medic) i od tego czasu walczę już nie wiem czy z dino czy z cyjano. Mam wrażenie że jedno zlikwidowałem a pojawiło się drugi i zaczyna już wskakiwać na koralowce nie wspominając o tym że zbiornik wygląda jak szambo