Witam, akwarystyką słodkowodną zajmuję się już dobrych 8 lat, więc chciałbym spróbować teraz sił z morszczakiem. Akwarium i miejsce jest tylko na taki litraż, a mianowicie 60x40x40. Żadnego sumpa , filtra przelewowego nie będzie, tylko filtr Vermax fzn 3 na jednym boku akwarium i falownik tunze turbelle nanostream 6055. Obsada raczej mało wymagająca jak przystało na początek. Co do lampy i rzeczy typu termometr, grzałka itp. wszystko jest jasne.
1. Czy potrzebny jest zatem odpieniacz?
2. Czy falownik nie jest za duży do takiego litrażu, a może zastosować jakieś dwa?