rafal24s

Witam jakiś miesiąc temu robiłem przeniesienie życia z 100l na 400l wszystko przebiegło pięknie bez strat nitrofiltracja szła przed przeniesieniem życia około 3 tygodni po4 nh4 no2 praktycznie cały czas nie wykrywalne kh 8 ph 7,9 mg 1600 ca420 zasolenie 1.024 bez problemu do przedwczoraj ,gdy mój zbiornik zaatakowała ospa rybia , najlepszym dla mnie rozwiązaniem było obniżenie zasolenia do 1.010 (obniżałem to przez ponad 24h) dodatkowo podniosłem temperaturę do 27 włączyłem uv plus do jedzenia garlic spray (czosnek ) i oświetlenie minimum Część skały z koralami przed zmniejszeniem zasolenia udało przenieś do innego baniaka gdzie zasolenie pozostawiłem na 1.024 oraz podniosłem temperaturę do 28 by skrócić czas kiedy pasożyt musi znaleźć nosiciela teraz moje pytanie w zbiorniku gdzie mam obniżone zasolenie poza rybami zostały krewetki , trochę rozgwiazd wężowidło ślimaki kraby trochę ukwiałów i jeżowce i tu moje pytanie jak to się odbije na ich kondycji czy przenieść to do normalnego zasolenia ? jak długo powinienem utrzymać parametry wody zanim pomału zacznę podnosić zasolenie do stanu właściwego ?

Panowie i panie wszystko żyje i jest ok na nowych testach nh4 pokazuje na poziomie poniżej 0,25 ppm ta sama woda na jabli pokazuje poniżej 0,5ppm

ok . dzięki wielkie

Wywalić będzie ciężko , jest ich kilka naście małych w skale , a szybkie są skubańce, mam ślimaka berghia on prawdopodobnie je załatwia a na razie nie chce nic więcej wprowadzać do akwarium póki się nie ustabilizuje , ale spodobał mi się brzydal więc jak się ustabilizują parametry to wtedy będę miał powód żeby go kupić , zastanawiam się tylko czy nie za mały zbiorniczek . A nie orientujesz się czasem co to na zdjęciu poniżej bo nie mogę znaleźć a z człowiekiem po którym to odziedziczyłem nie ma kontaktu , chciałbym chociaż wiedzieć jakie warunki powinno mieć

1.Może źle napisałem bo piana jest ale jest jej mało b.mało ale pokombinuję 2 nie wiedziałem poszedłem na doświadczenie ze słodkiego akwa 3. Wiem że powinien być samp w razie braku prądu w kuble zaczną się nie fajne reakcje beztlenowe ale na razie nie mam możliwości inaczej filtr jest podpięty pod zasilanie z akwa słodkowodnego tam mam 2aku żelowe + cały system więc na parę godzin styknie .Jak już będę się czuł na siłach z morską akwarystyką wtedy chce zlikwidować 300 l z paletkami i zrobić na to miejsce od podstaw morskie takie jak ma być . 4.ok 5. Rozumiem że nie mogą być 3 szt w baniaku ciężko córce będzie mi to wytłumaczyć ale trudno zostawimy czarnego i jednego pomarańczowego 6.ok

Ok dzięki , mam solimetr wypornościowy(chyba dobrze mówię ) wiem że z nimi różnie bywa lubi sie kartka przesunąć temu posłuchałem rady i podrzuciłem przed pierwszym pomiarem do sklepu akwarystycznego gdzie sprawdzili pomiar na elektronicznym i wyszło przesunięcie o 0,005. Na razie już nie ruszam tym bardziej że dziś przyuważyłem na skale różne dziwne życie więc chyba jest dobrze , aparatem ciężko mi uchwycić jak śmigają male robaczki podobne do stonogi nie wiem co to , pojawił się również ślimak bergia , z małych białych rureczek powychodziły czerwone włoski (przepraszam że tak opisuję ale jeszcze nie znam wszstkich nazw) jedynie co mnie martwi to na jednej skałce Briareum nie wypuściła parzydełek i poniżej jest nie wiem ukwiał który nie wygląda zbyt zdrowo pozwoliłem sobie zamieścić zdjęcie (ostatnie zdjęcie) reszta wszystko wygląda dobrze , tak mi się wydaje , nawet zauważyłem że ze skały zerka na mnie krab . Przepraszam za nazewnictwo ale dopiero sie go uczę i łatwe to ono nie jest

Panie kolego masz pan rację żeby nie fakt że pierwsza podmiana była związana z faktem 15ppm czyli dawka przekraczająca kilku krotnie dawkę śmiertelną (wiadomo kwestia czasu) w słodkim przyjmuje się o ile dobrze pamiętam że po 4ppm (w zależności od ph) nie ma co ratować a ma być 0 ,więc męczenie a pewna śmierć.. ?? jak dla mnie wybór jasny . Wiem że w akwarystyce morskiej życie jest dużo delikatniejsze na skoki parametrów wody dlatego maksymalnie zadbałem o to by te parametry nie skoczyły gwałtownie , wiadomo nie da się zadbać żeby były identyczne bo jest to nie możliwe . I zgodzę się z tobą że mój błąd jeśli testy sa rąbnięte ale dopiero pomyślałem tym na końcu , od zawsze w słodkim robiłem testami JBL i nigdy nie było problemu. Poruszyłeś temat akwarystyki słodkiej gdzie nawet czasami się robiło stalą podmianę wody gdy padła filtracja po podani antybiotyków . Nie zrozum mnie źle ,wiem że masz rację w 100% ale postąpiłem tak żeby nie poszło wszystko w kibel , bo to nie kwestia kilku set zł to idzie odżałować tylko kwestia że to żyje .

Dziś już nie dostane ale jutro z samego rana jadę po testy , nie widzi mi się żeby tak wysokie parametry były , tym bardziej że wszystko żyje i nie wykazuje żadnych problemów , teraz dawałem ukwiałom na parzydełka papu to krewetka chyba pypcia dostawała tak skakała obok pipety wyłapując to co odleciało a błazen ki za nią

Zbiornik 100 l 4 tygodnie pracuje od pieniacz robi bardzo delikatną pianę praktycznie jej nie ma filtr kubełkowy z dwoma koszami ceramiki i węglem aktywnym testy nowe jbl kropelkowe temperatura 24 stopnie Bakterie special blend reef Salt 1,025 Zacznę od tego że akwariami słodkowodnymi robię od 25lat i zachciało mi się morskiego .Przyznaję się bez bicia dostałem od kogoś (kto likwidował akwa) ukwiały jak się okazało końskie 4 szt piękne czerwone i duże + na kamyku kilka małych białych , nie mam pojęcia co to . Wrzuciłem do świeżego zbiornika same ukwiały wiedząc że nie ma bakterii nitro filtracyjnych , ale co zrobię nie wyrzucę . Zamontowałem filtr wlałem bakterie + odpieniacz . Podmiany wody 2xdziennie po 20L dbając o tesame ph i temperaturę i wolne mieszanie wody potrafiło się wlewać 20l przez godzinę. po 3 tygodniach wpuściłem 3 błazenki gwiazdę piaskową (nie wiem czy dobrze ją nazywam ) i krewetkę między czasie dostałem kawałek żywej skały z działającego zbiornika . I teraz problem od samego początku robiłem testy nh4 i no2 preparatem do słodkiej wody na początku wychodziły różnie , potem spadły do 0 miedzy czasie zaopatrzyłem sie w walizkę z testami do morskiej wody JBL i tu sie zaczynają schody . Pierwszy test przyprawił mnie o zawał NH4 poza skalą rozcieńczyłem wodę z akwarium z wodą z RO w proporcjach RO 4 ml woda z akwarium 1ml na skali wyszło ponad 3ppm co daje ponad 15 ppm ( faktycznie błazenki trochę po kontach siedziały) ale żyły a przy takich amoniakach no nie powinny . Sprawdziłem na wszelki wypadek wodę z RO ile ma test nic nie wykrył. Podmiana wody 3/4 akwarium woda wlewała się ponad 3 h (wiem że to zło ale w pierwszym momencie stwierdziłem że lepsze to niż 15ppm ) po podmianie spadło do jakiś 6-7 ppm wlałem od razu bakterie 25ml , smród na cały dom . Na drugi dzień test nh4 9ppm druga podmiana 1/2 i znowu spadek do 5ppm dolalem 10ml bakterii. Trzeci dzień błazenki pływają koło ukwiałów nawet jeden podskubuje go tak jak by się nic nie działo. testy znowu pokazują miedzy 8-9ppm Zdechł jeden koral na skale podejrzewam że od podmian . Między czasie kupiłem preparat do usuwania amoniaku i chlorków z Prima podałem go 5mml odczekałem 1h i dawaj test , 9ppm , teraz odczekałem kolejne 3 dni i testy pokazują 5ppm nh4 wszystko poza koralem żyje , błazenki gonią po całym akwarium jedzą ( rzucają się na pokarm były przegłodzone ) krewetka je praktycznie z ręki - pipety ukwiały nie chodzą po kamieniach jak sobie raz znalazły miejsce tak siedzą i rozwijają się na parę godzin i znowu zamykają , woda wygląda jak kryształ i nie wiem co jest grane teraz przyszło mi do głowy że może nowe testy są walnięte ale na świeżej wodzie z RO wychodzą niewykrywalne.Testy wykonuję krok po kroku tak jak w książce piszą . 1. Próbówka przepukana wodą z akwarium osuszona na powietrzu 2. do probówki woda do testów 5ml 3. odczynnik nh4 1 buteleczka 4 krople zakręcam oryginalną zakrętkom i mieszam jakieś 5 sek 4. to samo z odczynnikiem nr 2 i 3 tylko że przy 3 daję 5 kropel 5. czekam 15 min kolor preparatu pod niebieski porównuje kolorami w książeczce i wychodzi zawsze bardzo wysoko