Skocz do zawartości

F. Hałasa

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez F. Hałasa


  1. Witam

    Przeczytałem że w dojrzałym akwarium morski mają być następujące parametry:

    NH3 na poziomie 0,

    NO2 na poziomie 0,

    NO3 na poziomie 0,2-5,

    PO4 na poziomie 0,06-0,15,

    CA na poziomie 380-460,

    MG na poziomie 1250-1450,

    KH na poziomie 7-9

    Wie ktoś może jak to wszystko zmienierzyć?

    Może też ktoś z was kto ma takie akwarium wie ile ono dojrzewało?


  2. A taki moduł chłodzący z czterema wentylatorami obniżył by temperature do 20 stopni? Znalazłem taki kontroler temperatury Aqua Medic T Controller Twin i ustawiłbym tam te 20 stopni tylko pytanie czy taki wentylator da rade tą temperature na tyle obniżyć (akwarium 45l). Mam też akwa słodkowodne 105l i akurat wyjąłem grzałke pare tygodni temu bo była zbędna i jest 25 stopni równo ( chodzi o to że tyle mam w temperaturze pokojowej bez grzania i chłodzenia ), ale na jesień czy zime to bez grzałki byłoby poniżej 23


  3. 15 godzin temu, Opelin napisał:

    Grzałki posiadają wyłącznie termostat (podobnie jak żelazko). To oznacza, że będą wytwarzały ciepło w wyniku przepływu prądu zwarcia i/lub prądu pod wpływem oporu jedynie do zadanej temp. Jeśli temp otoczenia/wody wynosi np 24C, to nastawa grzałki na 20C niczego nie spowoduje. Taka grzałka się po prostu nie załączy. 

    Funkcję jaką odpisujesz spełniają 2 znane mi urządzenia. 

    1. Pierwsze nie nadaje się do użytku w akwarium bo wymaga stałego, a nie płynnego kontaktu z nazwijmy to otoczeniem - mowa o ogniwie Peltiera. 

    2.  Drugi również nie nadaje się do pracy w wodzie zwłaszcza słonej - mowa o parowniku klimatyzacji. Sprężony gaz w procesie ROZPRĘŻANIA wytwarza niską temperaturę.

    Wypuść sobie na palce troszkę dezodorantu z aerozolem odwróconym do góry dnem i zobaczysz, że zmrozisz sobie palec. 

    Teoretycznie można by użyć agregatu ze starej lodówki, tak jak pisze Michał, a pręty parownika wprowadzić do akwarium. Ale takiego hitu to jeszcze nigdzie nie widziałem...

    Ogólnie to przemyślałem sprawę i chyba poczekam z akwarium do kupna jakiejś profesjonalnej chłodziarki. Sorry też za mój brak doświadczenia w tej sprawie, ale do tej pory nie miałem pojęcia jak działają grzałki czy chłodziarki dlatego wolałem tu zapytać. Co do profesjonalnych chłodziarek wie ktoś może jaki jest w nich zakres temperatury jaką można sobie ustawić? Może zna ktoś jakąś dobrą chłodziarkę do polecenia?


  4. 19 godzin temu, katani napisał:

    Grzałki nie mająfunkcji chłodzących. Co najwyżej wyłączy się przy zadanej temperaturze.

    Termodynamika:

    prąd przepływający przez grzałkę zamienia energię elektryczną na energię cieplną --> grzanie wody.

    Żeby obniżyć temperaturę wody grzałka musiałaby w jakiś sposób odbierać energię cieplną i oddawać ją gdzieś indziej, lub... wytwarzać prąd. Grzalki nie mają żadnej z tych funkcji.

    Rozumiem, może to pytanie troche głupie było no ale ja sie nie znam na tym w ogóle narazie więc dlatego wolałem zapytać. Może jakiś inny pomysł na utrzymanie 20 stopni w akwarium (żeby temperatura nie przekroczyła tych 20 stopni, akwarium o pojemności 45l, z biotopem bałtyku o którym pisałem w poprzednim temacie).


  5. Mam pytanie czy takiej grzałce w której możemy regulować temperaturę ustawimy sobie na przykład 20 stopni to czy ona utrzyma taką temperaturę nawet gdy w pomieszczeniu panuje wyższa temperatura? Chodzi o to czy taka grzałka ma jakby funkcje ,,chłodzące". Ogólnie nie jestem zapoznany w tym temacie więc wolę zapytać dla pewności. Widziałem też grzałkę która może utrzymać temperaturę 17 stopni więc w sumie powinna być lepsza niż taka chłodziarka za pare stów.


  6. 3 minuty temu, katani napisał:

    Hey. Pomysł ciekawy ale pytanie, czy jak w pomiesZcsneiu będzie 25-35 stopni a ty będziesz miał w akwarium 10-15 to czy na jego ściankach latem nie będzie skraplać się para wodna ?

    Vide butelka piwa wyciągniętą z lodówki w gorący letni wieczór

    Z tym skraplaniem właśnie może być problem. Pamiętam że moja mama to dawała pianke do golenia na lustro w łazience żeby nie parowało i działało idealnie to może i na akwarium tak sie zrobi. A wiem jak to jest bo na przykład w oceanarium w gdyni w strefie zimnych mórz gdzie są na przykład dorsze i woda ma z 10 stopni to szyby całe zaparowane;)


  7. Witam, za niecały miesiąc wybieram się do Świnoujścia na okres kilku dni i postanowiłem że mógłbym założyć niewielkie akwarium morskie 50x30x30cm (45l) i przywieźć stamtąd pare krewetek, lasonogów, krabów, małży, pąkli i może nawet jakieś nieduże rybki. Wcześniej oczywiście odpowiednio zaaranżował bym to akwarium i poczekał aż w pełni dojrzeje. Planuję na początku do pustego akwarium wlać wodę RODI po czym przy pomocy soli Microbe-Lift Premium Reef Salt stworzyć zasolenie na poziomie 8 promili które planuje na przestrzeni następnych miesięcy bardzo powoli zwiększać (mam już zakupiony miernik zasolenia). Jeśli chodzi o filtrację zamierzam zastosować kaskadę Versamax 3 w którym umieszczę watę JBL Symec oraz wkład biologiczny AQUAEL Naturemax. Po okresie dojrzewania gdy testy pokażą że można już wpuścić morskie stworzenia wsypię na dno bardzo cienką warstwę (max 1cm) piasku aragonit o granulacji 0,5-1,2mm, po czym wybiorę się nad morze. Jako kryjówki posłuży kilka większych skał porośniętych wodorostami, makroglonami, małżami oraz pąklami. Do tego miejscami obsadzę akwarium właśnie tymi wodorostami i makroglonami oraz trawą morską jeśli uda mi się taką zdobyć. Do tego na dnie ułożę płaskie kamienie żeby skorupiaki mogły sobie pod nimi kopać norki. No i oczywiście jako główną obsadę zamierzam przywieźć kilkanaście sztuk krewetek (głównie P. elegans i P. adspersus), kilka garneki, krabików amerykańskich, mnóstwo lasonogów (które będą służyły również jako pokarm dla reszty obsady) no i co sie tam jeszcze trafi, być może jakieś fajne rybki typu iglicznie, wężynki czy bardziej przydenne jak denniki;) Obasadę zamierzam karmić fitoplanktonem morskim, wrotkami morskimi, widłonogami poławianymi z Oceanu Arktycznego, mrożonymi lasonogami oraz krylem a także mięsem z małży i ryb i od czasu do czasu żywą ochotką i doniczkowcem lub skrobanym mięsem np. wołowym. No i tutaj pojawia się bardzo duży problem jakim jest temperatura. Nie jestem w stanie narazie wyposażyć się w profesjonalną chłodziarkę akwarystyczną ze względu na jej cenę... No a że to ma być biotop dość zimnego morza no to chciałbym żeby tą temperaturę można było regulować w zakresie 10-16 stopni (zwłaszcza zależy mi na tym żeby można było ją obniżyć do tych 10 stopni). Proszę nie podawać propozycji typu butelki z lodem bo to od razu odpada (za duże wahania temperatury, mało skuteczne, zajmuje miejsce w akwarium, musiałbym siedzieć w domu 24/7 i wymieniać butelki co 2,3 godziny nawet w nocy więc to mi się nie uśmiecha). Czytałem jeden artykuł w którym pewien akwarysta ochładzał takie akwarium za pomocą wężyka biegnącego do chłodniczki w lodówce, który pompował tam wodę a ta wracała schłodzona. Mam więc pytanie czy da się ustawić taki wężyk z termostatem który pompował by wodę do lodówki i z powrotem na przykład gdy temperatura wody przekroczy 10 stopni i przestawał gdy spadnie do 8? Jeśli tak proszę o odpowiedź jak to zrobić, będę bardzo wdzięczny. Lub może czy jest jakieś urządzenie (w cenie do 1000zł lub najlepiej tańsze) które schłodzi mi wodę do 10 albo już nawet 15 stopni i utrzyma ją na tych 15 stopniach? Dziękuję na przeczytanie mojej wypowiedzi, starałem się jak najbardziej przedstawić państwu swoje położenie, będę bardzo wdzięczny za pomoc bo naprawdę postaram się stworzyć piękne akwarium z biotopem naszego pięknego morza, pełnego niezwykłych zwierząt;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.