TMK

Ja się napaliłam na ricordee i kupiłam w Reeff-shopie pomarańczową i zieloną.(to było ponad rok temu) Podróz znisły dobrze, alkimatyzacja te rzeczy. Mimo prób umieszcznia w róznych miejscach,ani nie chciały sie rozwinąc. po 2 tygodniach widac było ze jest źle, zaczeły tracić kolory i zmniejszać się. Po trzech miesiacach z pomarańczowej został dziwny twardy glutek wielkości kilku mm jaskrawo zielonożółty,twardy bez polipów,a z zielonej mały grzybek wielkości zaledwie pół cm. wygladał jak zwykły płaski szarozielony grzybowieniec,ale sie nie napompowywał. Po pól roku kupiłam na Allegro 3 ricordee- toche przez pomyłkę w licytacji bo po poprzednich doswiadczeniach chciałam tylko 1, ale stwiedziłam ze z kims zamienię -no bo głupio odwoływać.Jak przyszły nie miałam czasu zająć sie wymianą i zostały, Pomarańczowo niebieska zle zniosła transport bo była szaro przeźoczysta (nie mozna było rozpoznac kolorów) Po tygodniu zaczeły się rozwijać w pełni, a teraz po 4 miesiącach jedna się podzieliła i wszystkie śa 2-3 razy większe. Akwaium mam już dobre pare lat i moze wszystkie parametry nie są bardzo stałe i wzorcowe, to jednak nie mogły miec wpływu na pierwsze grzybowieńce. A o co chodziło to zagadka... jak wiele spraw w morskim.

Alef pH 7 wody RO to teoria. w praktyce ponieważ nie ma ona zadnej twardości,czyli nie posiada buforów jest bardzo poddatna na zmiany pH .I wystarcza jej kontakt z CO2 zeby pH spadło

To ja mam inne pytanie- skoro zywy piach zawiera cos zywego- to moze jest wazne nie jakiej firmy ale jaką ma date wazności i jak był przechowywany?

Gdyby brac pod uwagę tylko fosforany i amoniak,azotyny i azotany to mogłbys zalewać jakakolwiek kranówą bo ilosci w dojrzewajacym beda tak wysokie-ze nie warto brac tego pod uwagę. Ale istnieja tez inne zwiazki które jak wpuscisz do baniaka to moze być ciezko sie pozbyć podmianami. pierwsze które przychodza mi do głowy to krzemiany( a własnie w celu ich usuniecia stosuje sie filtr po RO. Na pewno sa tez inne substancje, wiec lepiej nie ryzykować...

IMHO wygląda to raczej na nieżywą pozostałość po czymś... Reaguje na dotyk

chetnie wezme 2 szt z obejmą

test ma ważność do 2010, do testu idzie sporo wody bo az 40 ml. Jesli szkło bedzie czyste ,a słoik na tyle wysoki,zeby woda nie chlapała na wieczko to powinno byc ok. Przyznaję, ze chciałam tez poogladac akwaria- po prostu poćwiczyc robienie testu i zobaczyć jak wygląda akwarium o takich parametrach (glony, wybarwienie osad na szybach itp. tego nie zobaczy sie na zdjeciu. A i tak wiem z doswiadczenia,ze testy zwykle zostają... Niestety ja co najwyżej jezdzę czasem do Przemysla, lub Kielc wiec do Czestochowy raczej nie zabłaczę.

trochę daleko

Hej Kupiłam test Rowa na fosforany chętnie w romach treningu sprawdzę u kogoś w akwarium. Warunki musibyć światło dzienne i jakaś mozliwość dojazdu środkami komunikacji. mam też inne testy ewentualnie mozna zrobic i porównać wyniki. Są chętni?

No własnie, i potem jeden daje w teście płaska łyżeczke,jeden pełna jeden czubata ,a inny doczytał ze trzeba dać dwie... to a'propos saliferta. ja mam watpiwości dotyczące Alles Testglaser,die mit dem blauen Komplex in Beruhrung kommen, mussen von Zeit zu Zait wie folgt gereinig werden: Natronlauge(ca.0,4%) in die testglaser fullen und max. 1 stunde stehen lassen. W jakim roztworze i jaki jest sens określenia czasu? nie przekroczyć godziny czyli 59 minut? a także nie mogę przetłumaczyć Methode

Przeszukałam forum i nic jest gdzieś polska instrukcja do testu na fosforany?

Chyba tej lekcji w LO nie odrobiłaś dokładnie picie wody o duzym stężeniu osmotycznym np morskiej powoduje smierć ale mówimy o piciu a nie o umieszczeniu komórki w roztworze. Oczywiscie jesli by kazać komuś pić z 5 litrów wody dziennie (zRO)(bez pożywienia soli i innych płynów to myslę ze po kilku dniach by umarł a tu bardzo fajny artykuł http://www.nurkomania.pl/sikanie.htm dotyczy co prawda ludzi, ale pokazuje jak mechanizm osmoregulacji jest skomplikowany.

Było sporo, to prawda, ale chyba dla bardziej zaawansowanych. Myslę ze którą sól wybierzesz bedzie ok, przy dojrzewaniu nie warto przepłacać za sól, jak dojrzeje i bedziesz robił podmiany to bedziesz wiedział (zmierzysz-zobaczysz) jak poziom wapna, jak wyglada sprawa z glonami itp itd. i wtedy ewentualnie bedziesz wybierał odpowiednią sól.

To chiton nie slimak, ale blisko...Tez zostawić

Może masz za małą cyrkulację? oczywiscie to co napisano wcześniej też trzeba wziąc pod uwagę. To wyglada na sinice. U mnie woda do akwa mierzone TDS ma 7-8 i sinice pojawiaja się jak np jak zapomnę wyłaczę cześc pompek

no proszę reaktywacja krawych tematów sprzed lat (Maciek Kostecki ws reszta świata) polecam stronę http://www.blum.com.pl/rafa/c_oswietlenie.htm Chciaż brak tam zdecydowanie konkretów czyli jaka długość fali i jakie natężenie jest dla korali pożadane (oczywiście w zakresie UV) szkło borokrzemianowe jest używane ze względu na odporność termiczną( i chyba mała rozszerzalność cieplną) a nie cechy filtrujace. Co ciekawsze takie szkło (w budownictwie) najcześciej ma kolor brązowawy a to z powodu dodatku tlenku zelaza który jest dobrym filtrem uv(ale nie wiem w jakim zakresie) tu jest wykres filtrowania uv przez szkło borokrzemianowe http://www.schott.com/hometech/english/download/transmit_uv_range.pdf jak taki wykres wyglada dla zwykłefo szkła nie wiem a dobrze było by porównać

Z tego co widziałam Na zdjeciach to skałkę chyba nakłada sie na pompę, na ten kawałek rurki przy wylocie i skałka ma dopasowany(?pe wnie na wcisk) ten kawałek.Niestety zdjęcia sa wszedzie tylko z jednej strony i samej skałki nie na pompie.Jakby ktos mogł pokazać od innej strony? żastanawiam się czy nie hamuje ona przepływu wody , no i w jakim stopniu(z której strony osłania pompę, zwlaszcza ze sa skałki do nana, którą jak wiadomo można obracać. Chyba ze skałka odłania tylko widok z przodu.... Też sie zastanawiam nad DIY, przy tej cenie to nawet mozna kupić porowatą skałę i wyrzeżbić

Dla mnie to wyglada na klasyczne dymienie, ale na twardych zupełnie sie nie znam. Wąchałeś?

zauważ jednak ze to parametry wody wychądzącej z ujęcia wody dla miasta. potem niestey woda przechodzi przez rury- a te sa różne z róznych materiałów i w róznym wieku. ja w krakowie teoretycznie mam dobra wodę, ale kamienica ma 80 lat i rur wodociagowych nikt w niej nie zmieniał. Widziałam rury kanalizacyjne: dziwna konsystencja i kształt, gdyby nie kamień w środku to rozsypałaby sie pod spojrzeniem (a kanalizację zmieniano ze 40 lat temu) jednym slowem jakość wody najlepiej sprawdzać we własnym kranie....

hi hi musze przyznać się ze do solniczki( solniczka kuchenna) zawsze daję szczyptę soli morskiej, tak +/- 1/6 . no bo jak pije RO....

woda z RO jak najbardziej jest do spożycia- super herbatka i rosół sole mineralne otrzymujesz jedząc zwłaszcza warzywa i owoce i ilośc soli mineralnyc w wodzie do picia nie ma tu wielkiego znaczenia- no chyba ze jest wzmozony obieg wody czyli upał uprawianie sportu z pceniem się. co do filtrów RO jest najtańszym i najbardziej niezawodnym filterm-- oczywiście wegiek jest ok ale -cena i sprawdzanie co zatrzymuje a co juz zaczyna sie z niego uwalniac to duzy kłopot i duze koszty. z drugiej strony : co własciwie jest w kranówie -lub moze być czego nie przerobi sysytem akwarium? te ilosci azotanów i fosforanów to zdecydoowanie mniejsze niź przy karmieniu- pozostają krzeniany metale cięzkie bakterie....

A dlaczego się nie da karmić? Chyba raczej gorzej z połowem i ewentualna czystością (zanieczyszczenie itp)

Rzeczywiście merytorycznych ciekawych wątków jest zawsze za mało, z drugiej strony wątki dotyczące"czym karmicie korale" zdarzaja sie często, tylko najczęsciej nie wnąszą nic więcej poza "jestem zadowolony" nie ma dlaczego tym ,jak wpływa to na poszczególne korale itp a przecież sa pokarmy dla poszczególnych gatunków korali wiec przypuszczam ze ktoś wie ze one potrzebują czegoś specjalnego. Ja juz od kilku lat czelam na watek dotyczacy wybarwiania korali miekkich. bo o twardych jest troche metod i wytycznych dotyczących parametrów wody- tylko te dla twardych nie pasują miękkim, Może przy większej dostepności ricordei ktoś coś ciekawego wymyśli. A swoja drogą to dawno nie było dyskusji na temat filtrowania UV przez lampy samoróbki i firmowe HQI. Kiedys to był temat na noże...krew sie lała. wiadomo ze promieniowanie UV zmienia ubarwienie(kolory chroniace- a tu od kilku lat cisza...

ocelocik :D Ja jestem, no byłam biologiem ... Ale jak piszesz w naszym hobby jest różnie. Chodzi mi o to co mam rozumieć pod pojeciem fitoplankton,jesli ktos pisze na swojej stronie ze karmi fitoplanktonem. jeśli rozumieć to dosłownie -to bierze jakas łodke wypływa w odpowiednie miejsce, łowi, i przewozi do akwaroium gdzie karmi.Oczywiście skład tego planktonu zalezy od tego gdzie łowił i kiedy. Tylko to chyba mało prawdopodobne. A wiele osób w Polsce też chwali się ze karmi planktonem. Tylko róznie definiując plankton -fito czy zoo dojdziemy do słusznego wniosku że suszona rozwielitka to karmienie zooplanktonem

A może mi ktos przetłumaczyć-wytłumaczyć o co chodzi ztą cyrkulacją ze aż opisana jest jako metoda? No i bardzo niejasne jest czym on karmi. Wiem ze pewne sprawy stanowią tajemnice ale określenie np phytoplankon biologicznie jasne- praktycznie ciemna magia. Ogladałam kiedys pod mikroskopem jakis zooplankton Kenta. Owszem były to fragmenty jakis czerwonych zwiarzków(nie artemia) w płynie który nie wiadomo co zawierał ( na pewno jakies konserwanty bo namoczony plankton raczej błyskawicznie sie psuje)i pewnie jeszcze coś. Tych kawałków planktonu tez duzo nie było i były one dość duże (wiekości rzedu małej larwy artemii). Inny fitoplankton to stawiamy słoik z woda morską na oknie i zwykle powstaje tzw zielona woda. Może być tez hodowany w róznych reaktorach tylko pytanie z czego ? Mozna tez dostac jakies proszki do namoczenia. Pozostaje jeszcze zywy plankton ale to chyba teoria w sprzedaży a...jeszcze mrozony np czerwony plankton czy zielony(to chyba bardziej roslinny) Czyli okreslenie ze ktos karmi fitoplanktonem jest ogolnie mówiąc mocno nieprecyzyjne