-
Liczba zawartości
3 177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez TMK
-
Masz krewetki lub kraby?
-
jest 21.50 i pokazała się kolejny raz .Tym razem szczypce w ataku, ale nie strzelała.ślimak przelazł po jej norce i został zaatakowany-szczypany od spodu. Slimak ma na imię Fiona i była nieco zdziwiona tym atakiem.jutro zarzadzam eksmisję
-
@Darek S A co jeszcze masz w akwa? Ja jestem mocno zdziwiona co się stało mojej, ze się pokazuje. Zadnych nowych skałek, czyli nie zjawiła się konkurencja-tylko dwie nowe krewetki debeliusy. A czego to nie robiłam, zeby ją zobaczyć. Budzik o 3 w nocy, latarka, pułapki ze słoiczka z zepsutym mięskiem, ze świeżym mięskiem, od kurczaka po małże. Nawet ukłułam się w palec i usiłowałam ją wywabić na moją krew i nic... Raz udało mi się zobaczyć szczypce,a ze trzy razy tylko czułki. Mieszka w skałce z kilkoma otworami i co ciekawe wejścia są zagospodarowane Tzn przeważnie leży w środku jakiś kamyczek ziernko piasku,a co ciekawe czesto jakiś mikro mały gdzieś znaleziony grzybowieniec .
-
Mam pistoletową, bo dziś widziałam,a słyszę od dlugiego czasu. Miałam pustelniki, ale niestety się nie uchowały, czy modliszkowa atakuje pustelniki? Mam dużego turbo i ciągle jest. Natomiast małe ślimaki to pojawiają się i znikają. Modliszkową widziałam dość dawno i nie wiem czy jeszcze żyje.Obecnie mam dwa mandaryny -od września i od kilku dni dwa debeliusy i zastanawiam się czy mogą zostać żarciem.Wydaje mi się ze krewetkę pistoletową ośmieliła ich obecność, a może to przypadek, ale dziś pokazała się ze 4 razy, a jej roczna średnia pokazywania wynosi 1,5
-
To by ewenualnie był Alpheus leviusculus ,ale oprocz meerwasser nie znalazłam innego zdjęcia.Ale kiedyś... ją złapie i zrobię fotkę. Natomiast nadal nie wiem czy modliszkowa na pewno nie strzela
-
Dawno dawno temu zaczeło strzelać mi w baniaczku. Przez okolo rok udało mi się zaobsewować końcówki czułek w jamce ze dwa razy i raz parę wyrażnie niesymetrycznych szczypiec bez koloru. Więc wiem w której skałce mieszka,ale dotąd nie widziałam całości.Od kilku dni mam 2 debeliusy i może to ją ośmieliło bo dziś w biały dzień ZOBACZYŁAM :yes:yes Oczywiście na mgnienie oka. To coś jest (starałam się szybko patrzeć) w paski chyba czerwonawe wielkość ciała to ok 2 cm. Zastanawiam się właśnie czy to to ,bo na googlach jest dużo ale róznych zdjęć. Jakieś pł roku temu widziałam też coś jasnozielonkawego krewetkopodobnego czyżby to mogłabyć krewetka modliszkowa? Czy ktoś może zdecydowanie zaprzeczyć/potwierdzić że ona też strzela? I gdzie można znaleźc konkrety bo mam wrażenie ze to jakieś zjawy legendy lub diabelskie stworzenia
-
A ja zastosowałam mandaryna- po ok 2 godzinach od wpuszczenia nie było już żadnego widocznie były smaczne
-
Nie ma za co ,w końcu pewnie już mam na liczniku trochę kilometrów kwadratowych.
-
http://www.advancedaquarist.com/issues/april2004/feature.htm http://www.advancedaquarist.com/issues/nov2004/breeder.htm Może to Ci coś da
-
masz całkowitą rację już zmieniam na czerwony.Wydawało mi się , że bedzie ciemny, a to oczopląsu można dostać
-
kupie lub przygarne koralowce wszelkiego rodzaju
TMK odpowiedział Damian → na temat → Dla nowicjuszy
Witaj Damianie, Może , skoro jesteś tu po raz pierwszy, byś się przedstawił, przywitał. Tak trochę niechętnie dawałabym zwierzaki komuś kto od razu woła daj i nawet dzień dobry nie powie. -
Spokojnie spokojnie..... ju ż daję przepis O klejeniu folii na szkle Bierzesz spryskiwacz najlepiej butelka po płynie do mycia okien, nalewasz wody i dodajesz parę kropel szamponu johnsons baby, ewentualnie może być ludwik. Odkurzasz pomieszczenie.Rozkładasz folię na płaskim i zdejmujesz warstwę ochronną starając się żeby jej nie uszkodzić i spryskujesz ją płynem z butelki. spryskujesz powierzchnie szkła do klejenia. Nie trzeba się obawiać wody, nie będzie za dużo. Przykładasz folię na szybę. Następnie bierzesz niedużą deseczkę, twardy notesik itp i owijasz krawędz pieluchą lub miękką ściereczką aby nie porysować folii.wyznaczasz+/-środek foli i od środka do brzegu wyciskasz wodę tą deseczką. Jeśli folia była wększa niż szkło to trzeba poczekać kilka godzin,aby równo przyciąć nożykiem brzegi. w zależnościod rodzaju foli często klej robi się biały, po wyschnięciu -co może trwać i dwa tygodnie przestanie być widoczny. Uwaga na szkle nie przecina się bąbli bo po pewnym czasie folia się kurczy i będzie widać dziurę
-
Jodyna to roztwór alkoholowy i jest bez recepty kosztuje kilka złotych . Co do płynu Lugola to nie udało mi się kupić bez recepty- zielonego pojęcia nie mam dlaczego ale w Krakowie wymagają recepty. Ale w związku z jodem nasuwa mi się inne pytanie dlaczego jodowana sól kuchenna dział na ludzi-skoro to się nie rozpuszcza w wodzie?
-
Witam, przeszukałam forum i nic a wydawało mi się że ktoś podawał adres strony do identyfikacji ślimaczków. Pomożecie?!
-
To zależy skąd jesteś. Jeśli masz jechać do dużego miasta i wydać 100zł na bilet to na pewno się opłaca. Warszawy niestety nie znam, ale w Krakowie jest kilka takich firm z foliami.Przychodzisz wybierasz odcień ,szerokość foli-przeważnie 50-100-122 cm ,żądasz 93 cm i jest.(czasem firmy sprzedają tylko po całych metrach.) ceny tych popularnych foli to ok 8zł za 1m kwadrarowy, czyli 4 złote za 1m bieżący o szerokości 50 cm. Oczywiście jeśli jesteś firmą i dużo kupujesz to możez dostać sporą zniżkę.Jeżeli to nie Oracal tylko inna to kilka groszy taniej
-
Hm.dekielek,oś symetrii,coś ze środka wyłazi,szybkie i wrażliwe na przedbłysk. Jakiś nietypowy małż?
-
spróbuj dać więcej światła hqi lampa błyskowa, i ewentualnie opisz: ma to coś nogi ? wypustki? jakiś kolor ? chowa się czy ucieka?jest podłużne? okrągłe? ma oś symetrii. A najważniejsze masz lupę?
-
Po kawie z mleczkiem dobrze mi się zasypia:)Kawa Jacobs Aroma.
-
Wczoraj o 21 był Zadziwiający swiat przyrody.A wnim ...pokaz działania krewetki modliszkowej i pistoletowej. Krewetka modliszkowa rozbijała kieliszek pod którym ukrył się krab. Na zwolnionym filmie wyrażnie pokazano ruch i sposób uderzenia. Jeszcze lepsze były zdjęcia krewetki pistoletowej.Pokazano szczypce wydające dzwięk i mechanizm jego powstawania , który brzmiał jak SF. Otóż w szczypcach powstaje mały obłoczek pary rozgrzany jak określono do temperatury słońca po czym następuje jego eksplozja. Pięknie pokazane i oczywiście ofiara została ogłuszona. Z wrażenia wylałam kawę i szczęka mi opadła. Po obejrzeniu mam oczywiście tysiąc pytań więcej niż przed
-
A nik nie napisał że aparat to podstawa przy zakładaniu akwarium.Nie mówię już o pytaniach typu co to jest,ale o dokumentacji wyglądu naszych podopiecznych. Z tym,ze to nie musi być cyfrowa lustrzanka. Ale polecam cyfraki. TMK
-
@Qubab a Ty wolisz golonkę? bo nie wiem jaką przynętę zastosować
-
@Qbab No właśnie chyba jeszcze nie widzieliśmy się w realu. A miało być spotkanie morszczaków z Krakowa, obiecywałam ciasto i nadal chętnych brak.
-
Ja nie mówię, że się nie da, tylko, że jest trudniej.To co pisze Rufio ma sens. Mimo wszystko np dostanie się do panela wymaga niejakich akrobacji. Drugą sprawą jest woda- jednak słona jest dużo bardziej agresywna. Ja wcześniej w tym miejscu miałam akwa z naskalnikami. Nie było żadnych problemów z obsługą i niszczeniem mebli. i myślałam, że tak będzie z małym morskim( niewymagającym tylko miękkie). No i się pomyliłam. Oczywiście w Twoim przypadku może być inaczej,czego Ci życzę
-
NIE NIE NIE Ja to już przerabiałam;(.W końcowej fazie wygląda to tak Fakt,że to było przed przenosinami i nie chciało mi się upychać tych kabli,ale nie polecam.Zwłaszcza dostęp do panelu wymaga reki o wielu,wielu stawach i oka na szypułce
-
Dokładnie tak jak napisałeś- można dodać ze jeszcze z takich pojawiających się i znikających "plag" są czesto Mini wężowidła Gąbki z rodzaju sycon Mysis bardzo szybkie mikro krewetki @Tynio Co do niebieskich stworków to nie mam pojęcia co to może być wyglądają sympatycznie i chętnie bym kilka wzieła ,ale jestem z Krakowa wię trochę daleko Może spróbujesz narysować?