-
Liczba zawartości
3 177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez TMK
-
Obsada zależy o kieszonkowego i wcale to nie jest żart.
-
Normalne, normalne. Od pewnego czasu mam taką pomarańczową odmianę i ona często znajduje się na szybie. Te mają bardzo łamliwe wypustki i żyją w piasku pod kamieniami.Czesto są własnie wymywane przez prąd wody.
-
Nie sądzę aby to była sprawa za mocnego odpieniacza. Bez odpieniacza (lub dużych podmian wody) pojawiają się znowu niepożądane glony jak w czasie dojrzewania. Moje akwarium przez pierwsze dwa lata miało różne caulerpy itp. A w ostatnich latach co wrzucę szczepkę do akwarium to nie rośnie i rozpada się po kilku tygodniach. spagetti też.I tu może mieć znaczenie to co napisał Sławek. Może też odpowiednie oświtlenie. akwa bez dpieniacza.
-
Sprawność roślin zależy o szybkości wzrostu (to co zjedzą przebudowują na swoją masę) - a mangrowce rosną powoli
-
A wracając do tematu... Ciekawe,ze prawie kazdy ma odpieniacz, a własciwie nigdzie nie mozna znaleźć danych typu:ten odpieniacz usuwa 80% białaka, 95% deutrytu( czyli tzw syfku) X% fosforanów itp. Przecież dla producentów odpieniaczy wlanie do zbiornika wody o określonej zawartości białka, azotanów, itp itd powinno być proste i łatwe. Odpieniacz wg mojej wiedzy odpienia głównie białka i również filtruje mechanicznie. Białka jak wiemy mają spory procent azotu. Czyli ten azot pojawił by się w wodzie (chyba jako amoniak?) Fosfor ma minimalny udział w budowie białek. Swoją drogą dlaczego przy nadmiernym karmieniu wzrasta fosfor? Przecież nie karmimy szynką z hipermarketu? Owszem jest ich sporo w kościach, ATP ,kwasach nukleinowych, ale procentowo to raczej niewiele. Chyba czegoś nie biorę pod uwagę? Nie wiem jaki jest skład chemiczny deutrytu. Oczywiście są to obumarłe resztki organiczne, odchody itp. Ale przy braku odpieniacza i filtracji mechanicznej jest tego naprawdę dużo. Z tych przemyśleń wynika, że teoretycznie fitr glonowy wymaga również filtracji mechanicznej. Ale teoria czasem mija się z praktyką. W moim akwarium własciwie nigdy nie było odpieniacza. Glony wyższe nie chcą rosnąć, przez pierwsze dkwa lata rosły, a teraz caulerpa czy spagetti zdychają stopniowa po kilku miesiącach. Parametry NO3 i PO4 zwykle bliskie zera, ale pojawianie sie sinic dość częste.
-
Wyszło OT. Bardzo przepraszam nie było moim zamiarem obrażać Pana. Po prostu poprawną polszczyznę lepiej się czyta, a niechlujny sposób pisania z błedami ortograficznymi świadczy zwykle o braku kultury i szacunku do odbiorców. Piszę ZWYKLE, bo własnie mi się wydawało,że w tym przypadku jest to brak obycia ze słowem pisanym,czy dostępu do sprawdzania pisowni polskiej w komputerze, a nie olewactwo czy dysleksja. Ludzie, którzy wyjechali kilka lat temu (najczęściej po studiach) nie mają takiego problemu. Ale jeśli ktoś kończył po polsku podstawówkę, a resztę wykształcenia odebrał w języku angielskim, i jeszcze nie mieszka w jakimś polskim gettcie, to dla mnie oczywiste jest, że tajniki ortografii są mu obce. I NIE wynika to z braku kultury, wykształcenia itp. i wydawało mi się że tu zachodzi tu taki przypadek. Moją tezę wydaje się potwierdzać Pana odpowiedź. Polska się zmieniła. Bradzo. Na tyle, że opowiadanie o roznoszeniu ulotek, podziemiu itp jest obecnie źle widziane. Jakoś tak nie wypada o tym mówić. Wykszałcenie wyższe też zeszło na psy... Profesorowie jeszcze trzymają poziom. Ale np. chłopak na drugim roku mechaniki, na jakiejś pseudouczelni nie zna wzoru na pole koła, a drugi, również zaoczny (zarządzanie i marketing) nie potrafi wykonać pisemnego mnożenia. Tak więc papierek o wyższym wykształceniu obecnie nie ma żadnego znaczenia Dwadzieścia parę lat temu było inaczej
-
Fakt, daje po oczach. Zwykle się czepiam rażących błędów ,ale ... Nie chcę absolutnie wchodzić w osobiste sprawy użytkowników forum, ale wydaje mi się - że Sławek zna język polski mówiony, a nie pisany. Przyzwyczailiśmy się, że ci zza granicy piszą często lepiej niż "krajowi", ale wynika to z tego,że najczęściej wyjeżdżali ludzie po studiach, a przynajmniej po maturze zdawanej po polsku. Może jakiś moderator poprawiłby orty?
-
Jak by patrzeć zupełnie teoretycznie to nie ma czegoś takiego jak dojrzałe akwarium. Akwarium można porównać do organizmu- każdy jest inny. Jesli mówimy dojrzałe- mamy na mysli stan równowagi biologiczno -chemiczej, pewnego rodzaju homeostazy. I tu najważniejsze- jest to stan dynamiczny, utrzymujący się w danych warunkach. Każda zmiana może wybić go z równowagi. A taką znianą moze być włączenie światła, padniecie jakieoś organizmu, zaprzestanie dodawania jakiegoś specyfiku, również starzenie akwarium czy przyrost korali. Wg tych załozeń akwarium dojrzeje w ciemności,ale po dodaniu swiatła bedzie dojrzewać znowu. Jest jeszcze coś takiego jak odporność akwarium na zmiany. Do jednego dodamy dwie ryby i system zacznie się sypać, w drugim podobnym nie bedzie takiego zjawiska. Ale nie pytajcie mnie od czego to zależy. w słodkowodnych akwaria typu low tech, są duzo bardziej odporne niż wyśrubowane roślinne, ale w morskim trudno o taki podział. Opinie o tym co to jest dojrzałe akwarium zmieniły się dość znacznie. Owszem samo dojrzewanie baniaka mierzone związkami azotu, trwa nadal około miesiaca, ale dawniej za stabilne uważano akawria ok roku i dłużej.
-
Nie znam nazwy gatunku, ale to jedna z plag (w sensie nagłego pojawienia),sympatyczne nieszkodliwe, po kilku miesiacach znikneły
-
@bloodlie Oczywiście litraż nie jest najważniejszy przy rozmnażaniu. Ja tak napisałam patrzac z perspektywy własnego podwórka. Akwa ok 350 l i zastanawiam się czy można tam dać parkę zebrasoma flawescens. Owszem znalazłam informacje że bywają dwie sztuki w akwariach ok 1000 l. Natomniast w mniejszych podobno można, ale... nie znalazłam nigdzie wzmianki jak dobrać parę i jak zasiedlać. Dokładać pojedynczo? dwa na raz? co z płcią?. Podobny problem z babkami, ty wiem że mozna parkę, ale nie wiem czy jest dymorfizm płciowy,czy zmieniają płec jak nemo... PS Ja nie zmieniam płci "jak napisałeś"
-
Ho ho! Nemo to temat rzeka... sam opis gatunków i kompatybilność z ukwiałami trochę zajmie. Druga najbardziej popularna rybka to Zebrasoma flavescens. Tak jak pisze chodi bardzo interesujacy temat to rozmnażanie W przypadku ryb Ostatnio pojawia się moda na trzymania par, tych gatunków które były trzymane pojedynczo np zebrasomy. Nistety wiedomosci na temat litrażu dla takiej pary i jak dobrać parę są praktycznie niedostepne. Oprócz tego do ryb przydało by się np opisanie czy często wyskakuje z akwarium, jakie ma nietypowe upodobania kulinarne (np. rurówki) Kolejne rybki proponuje babki Valenciennea puellaris i strigata
-
Jak znajdziesz gdzieś na plaży taki biały to można by zaryzykować. Natomiast wszystkie te ze sklepów wydzielają gabniki, barwniki i pewnie skisna w słonej wodzie
-
Z krewetek to ładnie kopie pistoletowa, choć najczęsciej siedzi w skale i nie kopie w piasku, to jak zmieni miejsce na jakieś niskie to sie okopuje
-
Zbiornik Pomidora nie jest wcale mały jak na jednego mandaryna. Oczywiście że on wyje wszystko co się rusza, ale pewnie cos tam zostanie dla niego. Hodowla artemi to dobry pomysł,ale sama się hodować w baniaku nie będzie. Pytanie podstawowe to jak ma się mandaryn ? chudnie?
-
Szukałam właśnie informacji na temat tych babek ale i jedna i druga rozsiewa piach tak samo.(z informacji,które znalazłam)Stopień "szkodliwości zależy od granulacji piasku, układu skał i obecności innych ryb, a pewnie i od charakteru danego osobnika. Jesli ktoś miał te rybki i może porównać zachowanie osobników tego samego lub tych dwóch gatunków to jestem ciekawa, bo przykład jednej rybki nie świadczy o regule
-
Może skręciłeś gwint krzywo otwierając, albo coś się zassało?
-
E tam... ja mam okropny śmietnik, a komentuje. Są gusta i guściki. Przecież nikt nie poddaje w watpliwość wiedzy i pracy Szymona, ale nie wszystko musi się podobać. Dla mnie to nowe już teraz jest 100x ładniejsze od TOTM. A jak hodowałam aiptasie w słoiku to dopiero zaczełam doceniać że jest naprawdę piekna. Owszem wyciaganie kolorów to jedna z metod(celów) akwarystyki morskiej, ale aranżcja i tzw design w morskim leży i kwiczy
-
Myślę,ze wcale z tym nie jest źle. W początkach tego forum nikt nie śmiał się przyznać, że mu ryba wyskoczyła, a co dopiero że ma jakieś plagi albo coś padło. Teraz to naprawdę jest ZUPEŁNIE inaczej. Oczywiście,ze na konkursy trochę podrasowuje się akwarium-to zupełnie ludzkie. Np idąc do fotografa jakoś się przygotowujesz typu lepsza koszula czy uczesana czupryna. Kiedyś chciałam zobaczyć starsze akwaria i zaczełam drązyć temat... Okazało się ,ze akwaria dożywają ok 3 lat. Najpiękniejsze są zwykle w drugim roku. Potem natsępuje albo przejscie na większe, albo inny: setup sposób filtracji wymiana skały itp itd. Akwaria w niezmienionej formie powyżej pięciu lat to wyjatki potwierdzające regułę. I teraz tu panuje temat tabu. Dopiero jak chce się obejrzeć jakieś stare akwarium okazuje się ze takich nie ma. Dla Szymona wielki szcunek za przyznanie że "system zaczął nie wyrabiać" :kapelusz :kapelusz (inna sprawa ,że pewnie nigdy nie dojdę do poziomu tego niewyrabiającego systemu:), )
-
Proponuję,żebyś jeszcze raz przeczytał temat z poprzedniego mojego posta -podany wątek Atlas. Tam pisałam o formie w jakiej miał by być taki atlas. Dla przypomnienia -normalny dział na forum ATLAS (tak jak np dla nowicjuszy) Ktoś by zacząl dajac fotke i ogólny opis, a reszta uzupełniałaby o swoje doświadczenia filmiki,zdjęcia. Oczywiscie musiałoby być to solidnie moderowane. Teraz najważniejsze: dlatego tak, ze wszystkie przedsięwziecia, które wymagają innego klikania głosowania, umieszczania typu dzienniki, komkurs na foto miesiąca, czy nawet bardzo fajna mapa użytkowników, nie cieszą się zbyt dużym udziałem. Zresztą widać ze pewne dzienniki są prowadzone na forum jako wątki. Tu się chce pogadać na forum... i przy okazji działa wyszukiwarka postów- dla innych części nie działa. A najważniejsze są komentarze i uwagi i dyskusje o danym gatunku. To co można znaleźć w popularnych leksykonach najczęściej jest zupełnie niewystarczające, a czasem dziwne, zeby nie napisać nieprawdziwe. Najbrdziej nierzetelny opis to wymagany litraż dla ryb. nie wiadomo czy dotyczy to tylko pojedynczej ryby, czy np pary. czy liczą się inne ryby i ona ma mieć miejsce do pływania, itp itd. podawanie podstawowych parametrów typu zasolenie temperatura jest nieprzydatne, chyba,że trzeba hodować w nizszej temperaturze czy zasoleniu niż ma standardowe akwarium. wniosek jest taki że tylko parametry opisowe. @bloodlie oczywiście nie gniewam się- nie jesteś jasnowidzem,aja nie zaczynam postów jestem kobietą. zresztą sądzę ze płeć nie ma znaczenia przy pisaniu postów. Życzę powodzenia w rozkręcaniu atlasu. Jestem jednak sceptyczna ale jak ruszy to pomogę
-
@bloodlie Ja jestem niesłychanie spokojny człowiek. Ale nie podoba mi się Twój ton. Czasami może być krytyka konstruktywna. Wyglada na to, że robisz coś na czym się nie znasz. Przynajmniej ja to tak odbieram. Wystarczy zajrzeć na strony typu atasu, żeby zobaczyć jaki jest standard. Ale informacje typu: reef safe, wymaga suplementacji wapnia, strontu oraz pierwastków śladowych, oswitlenie średnie itp własciwie niewiele dają. Jeśli chodzi o cyt:Wiedza ta będzie czerpana z wielu źródeł, skrupulatnie kontrolowana i sprawdzana to gratuluję jesli Ty dysponujesz taka wiedzą lub potrafisz ją zweryfikować. Przy atlasie jeszcze pojawia się problem praw autorskich do zdjęć. a tematów takich było... sporo np jedyna udana akcja :kapelusz AquaManiac a inne się rozpłyneły np ten: http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&highlight=atlas&p=117400#117400 Jeśli znasz ten wątek wątek ATLAS to nie wiem po co zadajesz pytania tam jest wszysko Zeby zająć się takim tematem trzeba raczej ludzi którzy chcieli by to robić inaczej bedzie to niewypał
-
Jestem sceptyczna, tyle razy była podejmowana taka akcja i...nic. Natomiast było trochę takich opisów w artykułach (link na górze forum). było coś o róznych gatunkach ryb i genialny artykuł o krewetkach modliszkowych. ale wszystko ostatnio znikneło
-
Nie, one nie podgryzają korali. Zdarzył mi się przypadek,ze jak taki większy zamieszkał na skałce z delikatnymi grzybowieńcami to łażąc uszkadzał je mechanicznie. Teoretycznie to słyszałam, ze się odradzają- to pewnie zależy jak duży kawałek oderwałeś. Kiedyś jednak znalazłam przy rozłupywaniu skałki wieloszczszeta, który intensywnie świecił na zielono- niestety przy wyciąganiu został rozerwany i mimo moich starań zdechł
-
Jak wszyscy oceniają to ja też... Ja tam nie widzę żadnej sztucznosci w kolorach (nie sadzę aby to był Photoshop czy farbowane korale ) Lubię minimalizm, chociaż moze troszeczkę -IMHO w ułozeniu skały(czyt. ceramiki) jest skrajny. Zastanawiam się dlaczego dałeś żywą skałę do sumpa, a nie próbowałeś DSB czy piasku jako powierzchni dla bakterii. Pewnie ograniczy to ilości dzikich krabów w akwa, ale biorąc pod uwagę jak się rozmażają różne organizmy, to jakieś niepożądane i tak przejdą z sumpa. Zwłaszcza, że w głównym akwarium masz niszę dla tego typu zwierzaków. Co do niepożadanych zwierzaków, czyli życia z żywej skały to ja akurat uwielbiam patrzeć co wyszło i co to takiego moze być. Wszelkie robactwo wzbudza moją ciekawość bardziej niż akropory. Ale to również oznacza ze czasami muszę je mordować. Natomiast użycie skały to jak antykoncepcja zamiast aborcji (tak mi się skojazyło jak usłyszałam o zabijaniu życia Szymon, mam nadzieję że bedziesz co jakiś czas kontynuował wątek. Taki baniak to trochę jazda po bandzie. Swoją drogą jak nazywa sie taki sposób prowadzenia filtracji? Bo trudno nazwać to metodą berlińską, zeo też nie. Póki co jest dużo wody, mało korali, mało skały i trochę ryb. Ale efekt jak dla mnie bajeczny. Przypomnij proszę rozmiary i set-up ,bo nie pamietam
-
Biały glon? glony są samożywne,więc mają barwniki. Martwe Halimedy są białe, ale czy przypominaja płatki sniegu?
-
podbijam temat Okrzemki na pewno nie rozwijają się bez światła. Należą do królestwa Protista.Glony są jednokomórkowe i kolonijne. Część pływa wolno, a część żyje na skałach.Na podłozu mogą się poruszać dzieki wydzielaniu śluzowej substancji. Ponieważ ich charakterystyczne pudełkowate skorupki zbudowane są z krzemionki- (50% suchej masy) to potrzebują jej do wzrostu. z dodatkowych barwników mamy karotenoidy czyli kolory typu zielony zmieszany z żółtym pomarańczowym,czerwonym Dinoflagellata po polsku bruzdnice. Też glony z królestwa Protista.Ich skorupka ma taki dziwny kształt i zbudowana jest z celulozy,i również z krzemionki.(gatunki pozbawione wici i skorupek ,zyjące w ciele koralowców) to nasze zooxantelle)Niektóre tworzą tzw czerwone zakwity i wydzielają przy tym silną toksynę. nieliczne tworzą kolonie.barwniki jak u okrzemek. sinice to właściwie rodzaj bakterii.Zawierają czerwony i niebieski barwnik pomocniczy. nie mają skorupek. Jako jedyne organizmy potrafią przyswajać wolny azot z powietrza. No i praktycznie dla akwarystów nic z tego nie wynika.. Wszyskie fotosyntetyzują pewmie na sinice pomogła by penicylina,ale przecież nie dodamy jej do akwarium