Dostałem krewetkę i żywą skałe i tuf wapienny. Kolega mówił, żeby wżuć pierw krewetkę. Wżucił, poszła sobie za skałke, skakała i za jakieś 3 min schowała sie za skałką. Potem zaczeliśmy wkładać tuff i żywą skałę. Trochę było nerwowo - pewnie kreweta się stresowała. Po 5 minutach poukładając wysztko podłączyłem odpieniacz. Za 1 godzine patrze a kraweta DEATH !! Nieżyje !! Mam jeszcze garbika, miewa sie świetnie oraz żywą skałe około 4 kg i tuf około 4. Co może być przyczyną zgonu krewetki (dodam jeszcze, że ma ona 7 miesięcy i miewała się u kolegi dobrze ) Więc dlaczego umarła :
1. Brak na początku odpieniacza
2. Stresująca sytuacja dla krewetki
3. Zła adaptacja jej do nowych warunków
4. Zła woda
5. Za szybkie wpószczanie jej
6 Coś innego ( dawajcie swoje przypuszczenia )
Proszę o pomoc ! Zbiornik jest 110l, ma on 3 miesiące !