Czas przelaczania mozna zmniejszyc przez zmniejszenie kondensatora C3, lub potencjometrow P1, P2 (sterowanie czasami poszczegolnych przelaczen).
Za przelaczenie ze stanu wysokiego w niski ukladu odpowiedzialny jest
P2, C3. Za przelaczenie ze stanu niskiego w wysoki odpowiedzalne sa P1, C3.
Mozna rowniez tracac na czulosci sterowania bawic sie rezystorem R1 (wplyw na
oba stany) przez zmniejszanie albo R2 przez zwiekszanie.
Ladowanie kondensatora nie jest liniowe - wobec czego podzielenie przez mniej wiecej 5 da tylko przyblizenie (btw 20 uF nie ma w sklepie elektronicznym - i pewnie latwiej bedzie kupic 4,7uF i polaczyc rownolegle lub blagac o 22uF).
Sprawa problematyczna jest to ze druga granice dzielisz tylko przez 3 (z 15 do 5 to inaczej niz z 5 do 1)... to powoduje ze konieczne jest zwiekszenie wartosc potencjometrow P1, P2 co najmniej 2-krotnie (100k).
Najlepiej byloby R1, R2 zastapic potencjometrem montazowym (100k) i dostrajac dodatkowo uklad.