zibi2000

A gdzie można kupić taki elektrozawór? W sklepach są dwa urządzenia:niveaumat (z pompą perystaltyczną ) oraz aquaniveau czyli czujnik elektroniczny z dwoma pływakami. Które z tych urządzeń lepiej zamontować do RO?

Kto mógłby polecić mi skuteczne urządzenie do uzupełniania odparowanej wody? Bardzo proszę o pomoc, urządzenia te są niestety dość drogie i nie chciałbym popełnić jakiegoś błędu. Do tej pory nie mogłem ruszyć się z domu na dłużej niż dwa dni bez pozostawiania kogoś kto będzie doglądał poziomu wody.

Osobiście mam centropygę acanthops i początkowo byłem zrozpaczony ponieważ skubała wszystko co było w zbiorniku, poza acroporą. Dokładnie śledziłem każdy jej ruch i doszedłem do wniosku, że ona nie skubie polipów tylko mikroglony, które osadzają się na twardych powierzchniach (skałki i korale twarde). Skubała jednak także, jakby na złość, lub z nudów, polipy xenii a także sinularii. Po pewnym czasie, kiedy wprowadziłem pokolca i zebrasomę(vide: walka pokolca...) i rozpocząłem dokarmianie tych ryb, zaczął się także duży ruch w zbiorniku, skubanie korali (zwłaszcza montipory a także seriatopory) zmniejszyło się. Zauważyłem także dobroczynny wpływ zdejmowania mikroglonów z aklimatyzującej się montipory, która w tym czasie nie wysuwała polipów. Obecnie acanthops skubie okresowo to i owo ale nie robi tym koralom wielkiej krzywdy. Dotyczy to zarówno korali miękkich jak i twardych.

Wydaje mi się, że identyczny krab przywędrował do mnie z różową seriatoporą. Początkowo go nie zauważyłem, zwłaszcza, że u jej nasady zadomowił się zoantus. Krab siedzi pomiędzy bardzo gęstymi konarami seriatopory i zawzięcie ją oczyszcza ze wszystkiego co wpadnie i przylepi się do środka. Myślę, że to też pewien rodzaj symbiozy.

Tomasz, możesz wysłać mi foto na priv tego japonikusa? Chciałbym porównać bo obawiam się, że mój to nigricans.

Źle mnie zrozumiałeś, w tym co pisałem nie było ani trochę emocji negatywnej. Nie zrozumiałem po prostu co masz na myśli pisząc "odwrotnie...". Ale chcę Ci dzisiaj powiedzieć, że Twoje przypuszczenia chyba się sprawdzają. Już wczoraj obie dość zgodnie żerowały i nie było już takich wściekłych ataków. Zebra ma swoje terytorium i nawet goni pokolca gdy ten chce tam pobuszować.

Co masz na myśli mówiąc odwrotnie? Czy chodzi Ci o większą zebrasomę i mniejszego pokolca? Nie miałem niestety takiego wyboru. Kierowałem się tym co wcześniej pisałem. Pokolec pół roku w dobrej kondycji i małym zbiorniku, zaaklimatyzowany i jedzący z ręki.

Ale w leksykonach glaucopareius to właśnie nigricans. A co do wielkości to Zebrasoma jest znacznie mniejsza i chyba właśnie ona jest określana jako bardziej agresywna, więc ten warunek raczej był spełniony.

Już czwarty dzień toczą się walki w moim 250 l zbiorniku dość dużego (ok 10 cm)pokolca nigricans lub japonicusa (jeszcze nie zdołałem wiarygodnie go zidentyfikować) ze średnią zebrasomą. Nie miałem jeszcze takiego zestawienia rybek i jestem ciężko przestraszony obserwując zachowanie pokolca. Jest bardzo agresywny, nie pozwala jej na jakikolwiek ruch w zbiorniku. Zebrasoma nie jest wprawdzie całkiem bezbronna i nawet nie wydaje się być bardziej przestraszona ode mnie. Mimo wszystko boję się, że w końcu któreś z nich w tym stresie nie wytrzyma i dostanie kulorzęska i może być po rybach. Sprzedawca twierdził, że nie powinno być problemów i rzeczywiście miałem na to dowody. Twierdzi, że to pokaz siły i po pewnym czasie zaakceptują się wzajemnie. W tej chwili są w bardzo dobrej kondycji fizycznej. Czy ktoś ma taki zestaw w podobnej wielkości zbiorniku? Wiem, że to trochę mały zbiornik jak na te ryby ale ostatnie pół roku pokolec przesiedział w świetnej kondycji z 10 rybami w rotacyjnym 150 l zbiorniku w ogóle nie chorując!!! I jeszcze jedno, wpuszczałem obie w jednym czasie do zbiornika!

do TKM! Miałem też podobne problemy z lajonem 120 i p. Tomaszek przysłał mi nowy egzemplarz, który ma nie reagować na zakłócenia o których wszyscy mówicie. Ten nowy pracuje już prawie tydzień i nie "zrestartował/zawiesił" się jeszcze ani razu.

Dzięki, czekam cierpliwie.

Bardzo dziękuję Zbyszek36. Ten niemiecki....W zasadzie, jeśli chodzi o oświetlenie moje parametry nie odbiegają od zaleceń. Może jedynie czas świecenia HQI jest krótszy od zalecanego ale moc w stosunku do wielkości zbiornika jest dużo większa. Czytam, że p. Żak chce montować do większego ode mnie zbiornika 70W HQI. Temperatury barwowe się zgadzają , mam dość różnorodne oświetlenie. Diabeł tkwi chyba w dalszej części artykułu!!!!

Dzięki froolk za pomoc! Szkoda, że nie czytam po niemiecku, może przy okazji też dowiedziałbym się ciekawych rzeczy o tridacnach. PH w zbiorniku mam rzeczywiście dość niskie, pod koniec cyklu świecenia HQI ok 17.00 zaledwie 8,15, ale za to nad ranem nie spada poniżej 8,0 prawdopodobnie dlatego, że kh mam 12-14. Też nie wiem czemu takie wysokie? Wkład jest z grubego grysu koralowego z niedużą ilością tłucznia wapniowo-magnezowego. Magnez jest niski ok 1.100-1.150. W odcieku ca jest na poziomie 600-700. Takie podmiany wody i tą właśnie solą stosuję od 2 m-cy może to jeszcze za wcześnie na efekty bo zużycie musi być nieduże z uwagi na niewielką obsadę twardych w moim akwarium.

Czy ktoś może podać adres dobrego leksykonu ryb i korali z opisami wymagań w j. angielskim?

Nie wiem czego brak mojej tridacnie ale ostatnio pojawiły się na jej płaszczu jaśniejsze plamy, tak jakby kolor w tym miejscu wyblakł. Suplementuję jod, natomiast nie dodaję mikroelementów, poza regularną cotygodniową, 10% wymianą wody. Stosuję sól Tropic Marin pro reef. Przyznaję, że trochę mieszam z dozowaniem wydatku z reaktora wapniowego ale mam niestabilny poziom wapnia. Przy kroplowym wydatku Ca szybko spada i muszę lać prawie "ciurkiem" aby uzyskać ok 400 mg/l. Kontrola PH w reaktorze jest OK. Lajon 120 trzyma PH na poziomie 6,5 a dozowanie CO2 zgodnie ze standardem ok 50 kropli na minutę. Zbiornik 280 l, światło 4 x T5 39W x 14 godz., oraz HQI 250W 10000 K x 7 godz. Cyrkulacja w sumie ok 4000l/h. Inne twarde, sps-y i miękkie są OK.