poeta Fikander

Ja wyceniam samo szkło i na tą chwilę trzy wyceny które otrzymałem oscylują około 1500. Z olx jeszcze nie mam. U Ciebie różnica jest bardzo duża i zdecydowanie jest się o co poszarpać. Za to mam różnice jeżeli chodzi o opinię co do konieczności zastosowania wzmocnień baniaka. Jedni twierdzą, że przy tak małym zbiorniki i szybie 10mm wzmocnienia nie są wymagane, a inni, że jednak są wymagane.

Dziękuję za podpowiedzi. Poszły wczoraj zapytania do wskazanych firm. Dwie odpowiedziały prawie natychmiast, czekam na wycenę z pozostałych. Póki co wszystkie wyceny są prawie identyczne różnice nie przekraczają 50 zł.

Dzień dobry. Wracam do akwarystki po kilkuletniej przerwie i ogarniam niewielki zbiornik 80x60x60 z klasycznym wewnętrznym kominem. Okazuje się jednak, że firma która miała mi go wykonać najbliższy wolny termin ma mniej więcej za pół roku. W związku z powyższym czy możecie mi polecić jakąś sprawdzoną firmę, która wykonałaby taki baniak w jakimś rozsądnym terminie? Najlepiej w okolicach Trójmiasta ale niekoniecznie. Będę wdzięczny za pomoc. Sprzęt już czeka w kartonach, podstawa i sump 'się budują' i brakuje tylko szkła. Spodziewałem się terminu realizacji za miesiąc, może troszkę dłużej ale odbioru zbiornika w czerwcu to niekoniecznie.

ja mam prenumeratę ale totalna cisza, zero odzewu na maile, nie wierzę, że ukarze się kolejny numer, zwineli manatki, oszukali parę osób, norma ... przecież nie będę się sądził o 50 zł...ale niesmak pozostaje...

Hydraulika stndard i dla mnie wygląda ok, co do schematów to nie za bardzo potrafię się w nich połapać, niejednoznacznie wyglądaj stany styków przekaźników i kontraktonów w określonych stanach systemu. Co do mini-jacków i osmozy to nie radzę bo osmoza jest bardzo czynną chemicznie substancją np bardzo ładnie absorbuje CO2 z powietrza co powoduje, że ma dość niskie pH czyli jest "kwaśna" i wtyki skorodują no chyba że zastosujesz pozłacane ale ja raczej bym sobie odpuścił

zgadza się piach znalzał swoje mniejsce tylko mało fajnie to wygląda, albo usypana jest górka albo "krater" do samego dna, problem w tym, że mam dwa streamy Tunze do cyrkulacji i te wydmy ciągle się przmieszczają i ziarenka piasku wciąż się unoszą w toni i osiadają na skałę, wiczorem robię "przedmuch" skały strumieniem z pompy a na drugi dzień jak wracam z pracy znowu tego pełno na skale, teraz to nie jest aż tak duzy problem bo to goła skała akwa dopiero startuje, ale i tak ten piach ma "magiczne" zdolności przywierania do skały, nawet bardzo slnym strumieniem nie udaje się wyczyścić całkowicie, boję się na przyszłość, czytałem że czasem dobrze jest zrobić mały sztrom w akwa, ale jak go zrobię gdy będą tam zwierzaki to mam niefajne wizje bo nie za bardzo potraktować xenie strumnieniem z or6500 bo to nawet mniejsze skalki przesuwa...

mam pytanko jak radzicie sobie z churami piasku podnoszonymi przez pompy cyrkulacyjne? u mnie po kilkunastu minutach skały były białe, całe pokryte piaskiem?

KPW jesteś WIELKI! teraz działa zajefajnie! Jeszcze raz dzięki! :yes8):)

super, dzięki, zmienię "zwykłe" optotriaki na te z układem przełaczania w "zerze" i zmienię układ sterowania triakiem na Twój, bo teraz mam tylko 2 rezystory. Na jakie napięcie są te kondensatory? 400V wystarczy?

mam elektroniczny timer który ma sterować lampą HQI i śwetlówkami , układ sterujący jest klasycznym układem timer->optotriak->triak->lampa i teraz problem, mianowicie kanały odpowiedzialne za świetlówki pracują normalnie (stateczniki elektroniczne do świetlówek) ale kanały odpowiedzialne za HQI pracują poprawnie tylko raz, włączają HQI (klasyczny układ zapłonowy) i już tak zostaje, życie triaka sterującego się kończy . Triaki są na radiatorach więc raczej się nie przegrzewają. Zastosowałem chyba jeden z najpopularniejszych traków BT136 600V/4A. Co takiego jest w HQI 2x150W, że pali te triaki, czy w ogóle można sterować HQI triakiem?

jeszcze nic nie zrobili ale powoli tracą cierpliwość, te drukarnie muszą mieć kosmicznie dużo pracy, że Morszczaki nie mogą się doczekać swojej kolejki ...

na ile mogę wyłączyć RO aby nie nastąpiło pogorszenie jakości wody?

żartuję, akwa planuję od dwóch lat, robotnicy którzy robili remont bardzo się zdziwili jak poprosiłem o doprowadzenie rury kanalizacyjnej i wody do salonu, ale jest zrobione i nosidła nie będą konieczne

Jak pomyślę o perspektywie noszenia wiaderkami wody do podmian jak będę miał około 2000l w obiegu to mi się coraz bardziej filatelistyka zaczyna podobać

Poczytałem na tamtym forum i dobrze mi się wydawało, że na fotkach jest silnik krokowy, w pierwotnej wersji był testowany "normalny" ale w finalnej jest zastosowany krokowy, a ten wymaga sterownika i to konkretny sterownik do konkretnego typu slnika krokowego i tu zaczynają się schody

@Hara też zamieszałeś, refraktometr mierzy zasolenie przez pomiar współczynnika załamania światła w solance, a Ty mówisz o spławiku zwanym albo salimetrem albo aerometrem albo gęstościomierzem :wink, ale nie zbaczajmy z tematu, też jestem ciekaw Waszych rozwiązań co do automatyzacji podmian

został mi jeden śrubunek nówka +GF+ 32mm (otwór 49mm) jak chcesz chętnie Ci go odsprzedam, jak Cię to interesuje to szczegóły już na priv bo oberwiemy za zaśmiecanie

@Adi drogie będzie napewno, zawodne również - np. niejednokrotnie opisywane pękające wężyki od pomp perystaltycznych - i wydaje mi się, że pomyliłeś refraktometr z konduktometrem chyba że miałeś na myśli nowoczesne refraktometry z odczytem cyfrowym przystosowane do sterowania automatyką przemysłową ale to już nie będzie drogo....

Nie wiem czy pełny automat jest możliwy, no chyba że ktoś ma dom nad oceanem, ja kombinuję taki półautomat: pojemnik na solankę zalewany osmozą do określonego poziomu, ogrzewam do 25*C, dodaję soli bo to raczej ciężko zautomatyzować ale ..., pompy cyrkulacyjne to mieszają ... zatrzymuję pompę obiegową czekam aż się ustabilizują poziomy w sumpie, z jednej z komór sumpa wylewam ilość wody którą chcę podmienić, i przelewam wodę ze zbiornika solanki do poziomu wyjściowego, uruchamiam pompę obiegową - i cały cykl od początku. Oczywiście prócz wspywania soli wszystko jest kontrolowane przez czujniki poziomu i elektronikę, w moim projekcie odpowiada za to przkaźnik programowalny. "Ręcznie" też wybieram moment kiedy podmiana startuje. No i zakładam, że przy akwa jest i dopływ i odpływ bieżącej wody.

Ja w zwiąku z ciekawymi fotkami "Elekronicznego" mieszacza wapna w dziale DIY, bardzo fajne urządzenie, gratuluję udanej konstrukcji i mam pytanie: czy gdzieś publikowaliście schemat sterownika silnika krokowego tego mieszacza czy to informacja zastrzeżona? Pytam bo chciałbym sobie zrobić podobny mieszacz ale niestety projektowanie układów elektronicznych to nie moja dziedzina. Pozdr Krzysiek

może tak, może nie, spróbować warto....

będę na 90%

Powody są dwa jeden, który okazał się chybiony bo z pomiarów wynikło, że tafla 3m da się wnieść przez korytarz a 3,2 m już nie. Okazało się ze 3m też nie da rady . Drugi był taki, że jak zapragnę modyfikacji komina to w doklejanym zrobię to bez większego problemu, a przy wklejonej przegrodzie jest to o wiele trudniejsze.

Dokładnie, akwa jest sklejone spoinami pachwinowymi, człowiek z opalarką chciał troszkę przyśpieszyć proces tworzenia się "silikonowego naskórka" na spoinie. I w całości jest sklejone klejem silikonowym.

Wszystko jest sklejone czarnym silikonem. Bezbarwny silikon, bo podejrzewam, że o tym myślisz aby podnieść estetykę zbiornika, wygląda ładnie dopóki nie "podłapie" kolorów z zewnątrz, tak było w moim starszym słodkowodnym akwa. Czytałem również opinie ale sam tego nie doświadczyłem, że pod bezbarwnym silikonem zaczynają porastać glony co powoduje rozszczelnanie zbiorników. W każdym razie wszystkie duże zbiornik jakie miałem okazję oglądać były klejone czarnym silikonem.