Zdecydowanie odradzam sklep zoologiczny przy ul. Wysłouchów w Krakowie. Kilkakrotnie widziałam tam już zdechłe rybki. Raz kupiłam bocję chorą na ospę rybią a kilka dni temu, zamiast uczyć się na błędach, znów kupiłam tam rybki. Zaraz po powrocie do domu zorientowałam się że mają ospę. Zaraz zadzwoniłam do sklepu żeby poinformować o tym właściciela, który twierdził że rybki w jego akwarium są zdrowe a moje zachorowały od wody (ciekawe jak to możliwe). Dziś poszłam do sklepu i sama pokazałam mu że rybki z tego samego akwarium z którego wyłowił moje mają ospę. Przy okazji zwróciłam uwagę na kilka zdechłych rybek pływających w innym akwarium. Dowiedziałam się że się nawzajem pozabijały, co raczej nie wydaje się prawdopodobne, pewnie były chore. Jeśli nawet nie to i tak uważam że to niehumanitarne trzymać rybki które zabijają się nawzajem w jednym akwarium. Przestrzegam przed tym sklepem.
