ShrekPL

Jest ciezko. 7 godzin i 13 minut...

Ja mam od pralki zdaje sie. Dziala swietnie ale mozna nim wode zagotowac.

Gdyby pojawila sie mozliwosc wysylki to sie pisze ! Pozdrawiam.

Panie Piona, kultury to bys Pan nie rozpoznal nawet gdyby owa (zaimek przymiotnikowy) Panu na buty narobila.

Ta sama sytuacja

I przy uzupelnianiu odparowanej wody.

Dokladnie tak

Tez mam kilka takich, te nici, a wlasciwie to prawie pajeczyny walaja sie po calym baniaku - wiec przylaczam sie do pytania. Pozdrawiam.

Zebra pozbyla sie wysypki - w tym wypadku czosnek i wyzsza temperatura przyniosly oczekiwany efekt. Dodatkowo male pytanko - czy mozna okresowo podnosic temperature - powiedzmy do 26-27 stopni, 7 dni w miesacu - prewencyjnie, ze tak powiem ? Pozdrawiam. Marcin Wasiak

U mnie prad strzelil dzisiaj po moim wyjsciu do pracy (w calym miescie). Lepsza polowa dokonala obdukcji i stwierdzila, ze system podniosl sie po przywroceniu napiecia - bez strat. Cos z tym próndem nie tak na pomorzu

Wiekszy mial jasniejsze plamy tuz za glowa i jakies klaczki pod pyskiem.

Dziekuje wszystkim za posty. Problem blaznow rozwiazal sie sam, jak pisalem wyzej - oba znaja juz odpowiedz na najwazniejsze pytanie Zebra jest jak mi sie wydaje w dobrej formie - pobiera pokarm bardzo intensywnie - po podwyzszeniu temperatury i wzbogaceniu spiruliny czosnkiem mam wrazenie, ze jej "kropkowatosc" zaczyna powoli ustepowac. Reszta obsady tez w swietnej formie. Narazie obserwuje baniak - mam nadzieje, ze obedzie sie bez dodatkowych strat. No i rozgladam sie za UV - cos godnego polecenia w tej kwestii ? Pozdrawiam serdecznie ! Marcin Wasiak.

Dzieki za uwagi i prosze o jeszcze. Drugi ocellaris niestety nie przezyl zeszlej nocy. Podnioslem temperature do 26.5 i rozpoczalem zmniejszanie zasolenia. Wydaje mi sie, ze zebra zgubila troche kropek. Przyjemnego swietowania ! Pozdrawiam.

Witam. W zeszla srode wprowadzalem trzy rybenki - 2 ocellarisy i zolta zeberke (dwa ocellarisy trafily do mnie w jednym worku). Po okolo 2 godzinnej aklimatyzacji ryby trafily do baniaka. Zebra : mimo zapadnietego brzucha byla dosyc ozywiona, przez pierwsza dobe nie chciala przyjmowac pokarmu, potem zaczela pobierac spiruline i to dosyc intensywnie - stan ten trwa do dzisiaj. Na ciele widac wyspke (ciemne i bardzo drobne punkty) nie za duzo. Zachowanie nie budzi podejzen, jest ozywiona i buszuje po calym baniaku. Nie atakuje i nie dokucza zadnemu ze stworzen. Blazny : mniejszy z dostarczonych przyjechal z lekko obgryzionym (?) ogonkiem i pletwa grzbietowa. Zauwazylem, ze nie uzywa jednej z pletw piersiowych - byla caly czas nieruchoma, przycisnieta do ciala. Nie przyjmowal zadnego pokarmu. Zadnych zmian na ciele, oprocz tych "obgryzionych pletw". Lekko wyblakle kolory. Padl w piatek. Wiekszy blazen po trafieniu do zbiornika okazal sie wspanialym okazem, wyrazne barwy i dosyc pewne zachowanie. Nie przyjmowal pokarmu (nie przyjmuje do dzisiaj). W piatek cos zaczelo sie dziac. jedno oko zaczelo metniec. Na pletwie ogonowej nieduzy ubytek. Kolory i reszta ok. Dzisiaj ogon jest juz w tragicznym stanie, wyglada jakby sie rozkladal (?) / rozpuszczal - obserwuje baniak, nic go nie atakuje (chyba ze w nocy). Drugie oko zmetnialo. Na brodzie jasniejsze klaczki. Na karku jasniejsze przebarwienia. Mimo tego porusza sie dosyc zwawo i energicznie. Nadal nie pobiera pokarmu. Parametry : No2/No3 - 0; KH - 8; Amoniak - 0; Po4 -0; PH - 8,2; Zasolenie 1023. Temperatura - 25 do 25.4. Leje ballinga (40ml). Uzyte pokarmy : granumarin(sera), omegaone, spirulina, spectrum thera plus(czosnek), mrozna artemia, zywa artemia. Zainteresowanie budzi tylko spirulina i to u Zebry. Inne stworzenia : od miesiaca ślizg, r.piaskowa, garsc krabow, maly sarco i kolonia zoanthus. Wszystko zdrowe, ruchliwe (poza koralikami i wesole. Co powinienem zrobic ? Jak wyprowadzic nemka na prosta o ile to mozliwe ? Co jest grane ? Pozdrawiam i przepraszam za dlugi i marudny post, ale chcialem podac max informacji. Wesolych Swiat.

Najlepszego !

Moze warto by zrobic "bank" tlumaczen tych instrukcji tutaj - sam chetnie bym skorzystal

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=63541#63541 U mnie realizowalem to okolo 4 dni, Pozdrawiam.

TERAZ - "Ocean za szklem"

Jest tez dodatkowy problem - powiedzmy, ze duzy sump jest w stanie pomiescic wode RO jezeli zawiedzie czujnik poziomu... ale co z jakoscia wody w zbiorniku ? Zasolenie spadnie na leb...

Ja zastosowalem zbrojony waz ogrodowy... chyba 1/2". Do tego mala pompka. Waz leci sobie korytkiem kablowym do lazienki, gdzie trafia pod zlew wprost do splywu. Wada tego rozwiazania jest to, ze po wylaczeniu pompki woda zostaje w wezu... ale komu to przeszkadza ?

To ja skorzystam z tego watka i : Kupie szczepki miekkich i na dodatek kupie tanio ;D Pozdrawiam Was w ten piekny poniedzialek :|

Uzytkuje ktos taki zestaw ? Ew. z inna pompa, ale nie oryginalna ? Opinie poprosze Pozdrawiam.

Prawde mowiac czekalem na ruch Przemka w tej sprawie i nie chodzi tu o jego doswiadczenia z akwarystyka. Od poczatku smierdzialo to prowokacja i to w wielu watkach. Po cholere ?

Miewam zgagulca od ladnych kilku lat - tylko ranigast panie No i piwo oczywiscie