jacaga
Klubowicz-
Liczba zawartości
127 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Informacje o profilu
-
Skąd:
Mazowieckie
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Witam, chciałbym sprzedać całość. Jeśli się nie uda to będę myślał o sprzedaży w częściach. Dla podbicia stawki do całości opisanej w stronie http://strony.aster.pl/jacag/akwa/ dorzucam jeszcze - filtr osmozy "PURICOM Water 80 GDP" - filtr DI - legalny program do prowadzenia akwarium "ReefCon Pro ver. 1.6" - pozostałe preparaty, odczynniki i resztę "stafu" pozdrawiam
-
Zapomniałem podać ceny - 3000 PLN wystawione też na allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=991661070
-
Witam serdecznie, w związku z planowanym remontem jestem zmuszony do likwidacji swojego akwarium morskiego wraz całym wyposażeniem i mieszkańcami. Dodatkowe informacje można znaleźć pod poniższym linkiem: http://strony.aster.pl/jacag/akwa oraz pod numerem telefonu: 601 131 768 Uwaga: Zanim zalicytujesz zadzwoń i dowiedz się o wszystko. Lokalizacja: Warszawa, Przyczółek Grochowski
-
Nie, od ponad półtora roku używam ATI.
-
A do jakiego poziomu?
-
A co uważacie o jeszcze większym podbiciu kH? Do 15 kH na przykładd.
-
oprócz dwóch cyrkulacyjnych tak mam wyprowadzony wylot z pompy głównej (OR3500) aby uzupełniała pompki cyrkulacyjne. Ale zgadzam się z Tobą że tylne stefy sązdecydowanie gorzej obmywane. Nie wiem tylko jak wielki ma to wpływ na glony - może niewielki? W końcu przy takich ustawieniach (czyli przy przepływie około 8000 L/godz ) przez trzy lata wszystko było ok.
-
No, tylko nie piszcie proszę że za dużo jest skały. Tego akurat nigdy za dużo. Miałem taki pomysł aby symulowała pionową skałę - jak na rafie - stąd te 60kg. A dla zwierząt wbrew pozorom jeszcze zostało Logicznie myśląc - jeśli odpieniacz byłby za słaby wówczas cokolwiek wyszłoby na testach, nieprawda? Używałem dwóch różnych testów PO4 - każdy pokazuje 0. Co prawda niektórzy mówią że podziałka jest zbyt duża i na tym "zerze" mogą się jeszcze glony wyżywić - niemniej jednak to 0. Co do usuwania glonów to chyba macie rację - mogą z martwych się wydzielać fosforany - trzeba będzie je tak czy siak skubać.
-
@kaziko, tak jak pisałem, ograniczyłem karmienie, regularnie też raz w tygodniu podmieniam wodę a co do testów to na przestrzeni pół roku próbowałem różnych tak że mam powność że wskazania są poprawne. Faktem jest że glony z czegoś czerpią - byc może z częstych podmian wody. co do wahnięcia to była moja - miałem w tedy mnóstwo roboty i nie mierzyłem parametrów ze dwa-trzy tygodnie i jak sądzę życie w zbiorniku wyczerpało zasoby (spadło Ca do 200 a kH do 3-4 ) co widocznie sprzyjało glonom.
-
Witam wszystkich serdecznie, od ponad pół roku walczę z kolosalną plagą zielonych, nitkowatych glonów z którymi nie mogę sobie poradzić. Historia zaczęła sie z pół roku temu. Do tego czasu wszystko bujnie się rozwijało - życie niemalże wychodziło ze zbiornika. Być może to uśpiło moją czujność albowiem zaliczyłem wtedy wahnięcie parametrów (spadło kH i Ca) jak mi się wydaje od tego sie zaczęło. Glony zaczęły opanowywać akwarium. W przeciągu pół miesiąca zdominowały cały. Po kolei zaczęły padać twarde korale, stłumiły niewielnie miękie i zaczęły obrastać wszelkie inne (jedynie sarcofytony dają sobie radę). Także ryby zaczęły odchodzic do "koralowego raju" (pterogon, chrysoptera, zebrasoma) i kraby. Wbrew pozorom parametry wody mierzone testami JBL nie wskazują na problemy z wodą: NO2 - 0 NO3 - 0 PO4 - 0 kH - 8 Ca - 420 pH - 8 aczkolwiek zejścia ryb i krabów są podejrzane - od samych glonów chyba nie powinny???? Od tego czasu starałem się walczyć z tą plagą wszelkimi sposobami jakie znalazłem: - podbiłem kH do 10 - ograniczyłem karmienie ryb (z resztą zostały już tylko błazenki) - ograniczyłem czas oświetlenia - dołożyłem do osmozy filtr DI (pomiar wody osmotycznej też nie wykazał aby z wodą coś było nie tak) - usunąłem część piachu z podłoża (i tak wiele go tam nie było) - stosowałem też węgiel aktywny - zakupiłem kraby (pożeracze glonów) + borsuka - niestety po tygodniu zszedł jak i większość krabów - skończył w odpieniaczu jak zauważyłem. - próbowałem zdominować te glony glonami wyższymi - wziąłem od Łukasza z Akropory około 10L heatomorphy - niestety na razie nie ma żadnych efektów. i jak do tej pory niewiele to dało. Krokiem drastycznym było wyciągnięcie wszystkich skał ze zbiornika i wyczyszczenie każdej skały szczotką - to niemalże jak reset zbiornika. Niestety po tygodniu było tak samo - glony odrosły. Jak się pewnie domyślacie ręczne czyszczenie nic nie daje - po 1-2 dniach glony odrastają. Są to zielone nitkowate glony, którym po pewnym czasie końce brązowieją. Dodatkowo wieczorem pokrywają się bąbelksmi powietrza (czy tez jakiegoś gazu). Umieściłem tutaj kilka zdjęć I tu gorąca prośba do Was - być może ktoś się spotkał z czymś takim lub ma doświadczenie z glonową katastrofą? Byłbym bardzo wdzięczny bowiem mnie już skończyły pomysły i przyszłość akwarium widzę w czarnych kolorach. Co do zbiornika to mam - 170L + 100L sumpa z 15 cm DSB - odpieniacz miniflotor - HQI 150W + 50W świetlówek aktynicznych - wszystko niedawno wymieniane - pompa OR3500 + 2x Nanostream 2500 l/h życie: - około 60 kg żywej skały - 2 x błazenki - 2 x krewetki czyszczące + 1 debelius - kilka małych krabów - 3 sarcofytony, trochę clavularii, zeantusów, 2x claudelia pozdrawiam
-
Wciąż aktualne.
-
Zamienię seriatoprę hystrix na innego twardego. rozmiar około 5cm dł. na 2cm szer. na 4 cm wys. pozdrawiam
-
Wizualnie te "Pyramidellid snails" w googlach wygladają całkiem jak te ślimaki u mnie - już wcześniej się zastanawiałem co to zacz. Czy @błażej twoim zdaniem należałoby się ich pozbyć czy też mają jakieś pozytywne cechy?
-
Czołem Marti701, jeśli nadal aktualne to chętnie przygarnę. W zamian mogę zaoferować xenię niepulsującą lub trochę anthelii. pozdrawiam
-
Witam serdecznie, jeszcze wczoraj moja 5 cm tridacna miała się wyśmienicie i cieszyła oko. Dziś z rana natomiast "szok i przerażenie" muszla rozwarta, pusta i wyczyszczona do cna. Bydlak, który to zrobił (powyrywałbym mu szczypce jakbym dopadł drania) wyczyścił muszlę tak że w środku nic nie zostało. Jakiś czas temu @tata pisał o podobnym przypadku w swoim akwarium. Ja u siebie z drapieżnego zwierza mam krewetki czyszczące, debeliusy i pustelnika ale czy któryś z nich mógł to zrobić? Czytałem też że ktoś kiedyś na forum podejrzewał o podobne ataki białe ślimaki stożkowe. pozdrawiam