Zwierzu

byle i wiedzialem stan ciut poprawiony w akwariach nie ma juz szamba ale jest syf ryby chore chude jak by nic nie jadly zapewne po swietach ich ilosc znacznie zmaleje co do duzego akwarium to wyglada tak jak by ktos tam kupe z korali usypal nie mowiac juz o tym na ladzie ktore wyglada jak mala szambiarka ceny strasza ale to galeria i napewno sa ludzie ktorzy tam kupuja geberalnie syf choc mniejszy a personel szkoda gadac brak slow zero wiadomosci wiec nie warto tam przychodzic

a kiedy korale mialy dostawe skaly jak ostatnio tam byle to mieliskale ale jakas biala a jak pytalem sie o frach to powidzial ze wezmie jak ta sprzeda wiem ze frach ma miec fokus i cos bizonik wspominal ze jakos na dniach ma byc swieza dostawa skaly wiec lepiej z nimi na korale bym nie liczyl

Witajcie Bylem dzis w sklepie stan ryb średni (chyba ktos z forum doniosł bo wyglada ciut lepiej) aczkolwiek nie jest to co powinno byc ryby chude raczej zaniedbane akwaria nie sa za czyste ale rażaczych uchybień brak akwarium wystawowe kiedys wygladajace jak morski holender teraz wyglada jak po trzesieniu ziemi ale nie jest najgorzej kiepsko wyglada zbiornik ktory stoi na ladzie lysy i jakis taki bez ładu ale moze taki maja gust sprzedawcy wiedza zerowa a nawet powiem wiecej ponizej zera brak jakichkolwiek pokarmow dla korali dla ryb sprzedac chcieli mi mrozozna ochotke i cyclop szkoda gadac

dzieki za poparcie ale mysle ze nie jestem sam i nie tylko mnie lezy to na sercu urzytkownicy forum akwarysci laczcie sie i walczcie z sadyzmem na zwierzakach czekam na odzew

o jakim protokule mwisz zadzwonilem na 997 i mila pani oznajmila ze nie zajmuja sie takimi pierdolami a co do rozmow z kims z personelu to nie bardzo jest z kim kierownik bywa ale w jakis dziwnych godzinach bo nawet personel nie wie o ktorej bedzie a z personelem jedy kontakt to z takim lysym z brodka cos wiem ale co to nikt nie wie wiec z kim chcecie rozmawiac byl koles co znal sie na morszczyznie ale od dluzszego czasu go nie widze pewnie odszedl albo go zwolnili bo cos wiedzial wiecej

po kontakcie z policja niestetu powiedzieli ze to nie ich dzialka tylko towarzystwa ochrony zwierzat a tamci maja tyle zgloszeni o psach kotach koniach i innych zwierzakach ze nie maja czasu na wizyte w sklepie wiec slabo to widze zeby cos sie z tym dalo zrobic poprostu robia co chca i tyle

a czego sie spodziewales ze zmienia wszystko widziales jak i ak jest sprzet odpieniacze am miniflotory i filtry gabkowe i ryba maja tam nie zdychac. ja sie dziewie ze nik t dalej nie reaguje ale coz widac znieczlica w naszym kraju jest nie tylko na ludzi ale i na zwierzeta w duzym zbiorniku tez jest nawalone korali jakby jakis tajfum byl bez ladu i skladu jestem ciekawy czy wogle ktos cos tam kupuje to jest skandal to co tam sie dzieje z obslugi nikt nie zna nazw tryzmanych tam zwierzat nie mowiac o tym ze nie wiedza w jakich warunkachmaja plywac ostatnio znajomemu sprzedali krewetki amboinensis a 2 dni pozniej rogatnice po dobie nie bylo juz krewetek fakt rogatnice przyjeli z powrotem ale kasy za zniszczone krewetki i korlae nie oddali wstyd wielki wstyd i to maja byc akwarysci z zamilowania amatorzy i tyle

Powiem wam szczerze ze wiecie jak jest w sklepach zoo ale to fakt ze tego typu rzeczy nie powinny byc widoczne dla nas klientow bo to razi a jesli chodzi o galerie mokotow i sklep zoo to akwarysci sobie chyba tamnie radza ze zwierzetami nie tylko morskim juz od dawna nie ma tam prawdziwych akwarystow sa tzw amatorzy ale coz jesli szefostwo na to stac to nam pozostaje tylko zal po zwierzakach