VikinG

Na pewnym (chyba) hiszpańskim forum ktoś porównywał Osram 67 z jakąś markową świetlówką, bodajże ATI. Prawie nic nie zrozumiałem, oprócz tego, że porównywano te dwie świetlówki - znaczy że są z podobnej półki. Specjaliści Osramu, po przewertowaniu katalogów twierdzą że Osram 67 to właśnie Osram Blue. Czy tak jest rzeczywiście?

No to w koncu jak z tym oficjalnym dystrybutorem? A w tym przypadku, reefshop jest przedtstawicielem na polske czy na odwrot? www.reeflovers.com - wyglada identycznie, wiec albo ktos jest przedstawicielem kogos, albo ktos cos komus podpieprdzielil

eee.. to dobre jest

"Zasada działania identyczna jak komina, jest krawędź przelewowa na powierzchni." Nestety - mylisz się. Nie wiem czy widziałeś pracujący przelew. Nie przelewa się w nim lustro wody tak jak w kominie. Owszem - jest grzebień, ale "linia czerpania wody" musi być sporo poniżej lustra wody - inaczej przestanie działać. Oczywiście pisałem o przelewie takim jak na stronie J.Szczęsnego - 10cm takiego przelewu i jedna rura 1: wystarczą na 2000 l/h. Odpowietrzenie jest przydatne - inaczej grozi zapowiterzniem "kolanka" i zatrzymaniem przelewu. Żeby działał niezawodnie to przelew w kolanku musi być dość wąski, a jak będzie wąski to znowu się zagloni glonami wapiennymi. Przelew nie jest najlepszym rozwiązaniem...

A tak na marginesie - odradzam przelew. Po jakimś czasie kolanko zarośnie glonami wapiennymi - wyczyszczenie tego est praktycznie niemożliwe. Spadnie wydajność przelewu aż do zatkania. Do tego przelew nie usuwa filmu białkowego z powierzchni. Lepszym rozwiązaniem jest doklejenie 3cm korony wokół krawędzi akwarium i doklejenie komina z boku/tyłu. Jak się zamaskuje doklejenie jakimś paskiem z aluminium będzie wyglądało bardzo ładnie.

2000 l/h na jedną rurę spustową 1" przy 10cm szerokości pudełka i .5cm prześwitu kolanka.

Nie za bardzo. Żeby woda została skutecznie poddana procesowi sterylizacji UV musi być napromieniowywana odpowiedni czas odpowiednią dawką promieniowania. Bardziej sprawdza się "cienki płaszcz" wodny opływający żródło promieniowania UV-C. Umieszczanie samego żarnika niewiele da - stracisz dużą część promieniowania i narobisz sobie zniszczeń (z fizycznym rozwaleniem akwarium czy panelu włącznie).

To bardziej chwyt reklamowy niż faktyczne promieniowanie UV-C. Na grupach dykusyjnych producent na pytanie o zasadę działania tego cudu, przyznał że są to zwykłe diody UV (takie jak w testerach do banknotow itp. czyli UV-A/:). Inżynierowie Aquaela wpadli na "genialny" pomysł, że takie promieniowanie przechodząc przez ośrodek o innej gęstości (w tym przypadku chyba szkiełko i woda) załamuje się i zmienia się jego częstotliwość, a co za tym idzie przesuwa się w stronę widma odpowiadającego promieniowaniu UV-C. Dlatego nie ma co ufać, że ten filtr ma coś wspólnego ze sterylizacją.

A po co surface skimmer skoro ma kaskadę? (FZN-3 to chyba kaskada?). Do środka włoży węgiel + pokruszoną skałę lub grys koralowy) i po sprawie - film na powierzchni będzie rozbity a woda natleniona.

Moim zdaniem jest szansa. Oprócz żwirku wykorzystasz prawie wszystko. Zbiorniczek masz prawie gotowy. Zakładam, że bedzie bez ryb. Więcej żywej skały - ok. 10kg, dosc mocna cyrkulacja i to wszystko. Dobra sól, woda RO, i już masz kolorowy zbiorniczek - nie potrzebujesz odpieniacza - wsytrczą sumienne podmiany. Widziałbym w tym zbiorniczku: kraba, ślimaka, jakiegoś grzybka, sabellie, może kilka osiadłych wieloszczetów (tych drzewek bożonarodzeniowych), można zaryzykować sarcophytona, xenię i clavularię. Prawie wszystko albo się żywi odpadami albo jest filtratorem wody. Powinno być OK. Rób bez dna bo cuda się dzieją. I ręczna suplementacja (koszt zakupu duży, ale przy tej pojemności wystarczy Ci na wieki).

Mam elektrozawór AM pochodzący z zestawu kalkreaktora. Na opakowaniu napisane jest ze przenaczony jest do CO2. Porównałem jego budowę z typowym elektrozaworem do wody i nie znalazłem istotnych różnic. Czy można go używać do wody, czy lepiej nie eksperymentować? (oczywiscie chodzi o ciesnienie wodociągowe - zasilanie RO).

Zawsze można zwiększyć wydajność fabrycznego UPSa przez dodanie/podmienienie akumulatora samochodowego. Wystrczy kupić używany UPS ze sprawną elektroniką (na 12V) i schować gdzieś akumulator, żeby nie raził. Z 55Ah można wyciągnąc ponad 600Wh. Ps. Przy okazji się witam, bo to mój pierwszy post