Skocz do zawartości

Filip

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    118
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Informacje o profilu

  • Skąd:
    Dolnośląskie - Wrocław

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Ruszam ze sprzedażą na części. Proszę o pw zainteresowanych z adresem do wysyłki i nr telefonu. Jak spakuje i zważę paczkę napisze smsa z kosztami wysyłki i nr konta. Po wpłynięciu pieniędzy na konto wysyłam. Mogę wystawić na allegro zwiększając cenę o prowizje i koszt wystawienia aukcji.
  2. Ano, tak wyszło że się przeprowadzam. Zapraszam do zakupu osobno życia(3500), skały i piasku(800) i sprzętu(5500) tak jak w pierwszym poście. Przypominam że cena za całość to 8000 zł
  3. Up, jeśli nie znajdzie się chętny do piątku, będę sprzedawał na dwie części życie i sprzęt.
  4. Witam! Z olbrzymim żalem jestem zmuszony sprzedać całe akwarium ze wszyskimi akcesoriami. Zalezy mi na czasie dlatego cena jest czasteczką jego wartości. Opis akwarium od projektu: [black]http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=15302&d=0 [/black] W skład zestawu wchodzi: Sprzęt: Akwarium 90x60x55 cm &
  5. Ja bym zalewał duży zbiornik, zrobił od razu sump. Kwestia gustu jest ilość skały w głównym zbiorniku. Mi chodzi po głowie zbiornik duzy z "wyspami" skały a dużą ilością wolnej przestrzeni. Możesz oświetlać tylko te skalne wyspy, np ledy lub hqi, co na pewno zredukuje wydatki n prąd. Dodatkowo jak zaczniesz od miękkich na wyspach, a za rok, dwa zaczniesz z twardymi nie będziesz miał problemow z wszechobecnymi miękkimi. Podsumowując, wyobrażam sobie duży zbiornik, gdzie w złotym podziale stoi jedna, najwyższa wyspa jasno oświetlona z masą twardzieli, a proporcjonalnie na powierzchni dna są rozrzucone mniejsze skałki/wyspy z koloniami np zoa, gdzie już nie ma takiego światła. Do tego chmara małych rybek i parę większych. Pamiętaj że skałę możesz trzymać w sumpie, spełni tam też swoją rolę. Co do dokładania, nie chodzi o to czy dołożysz odgazowaną czy nie, chodzi o zmianę ilości w systemie. Więc jak dziś masz 20kg, startowałbym na tej ilości z dobrze zaplanowaną kompozycją. A następnie jak się uzbierają fundusze(przed koralami itp...) dołożył następne 20-30 kg na raz. Gdzieś kiedyś trafiłem na stronkę gdzie koleś oświetlał dodatkowo pojedyncze korale ledami dobranymi pod kolor, efekt był oszałamiający.
  6. czesc, mam parę szczepek, jak jesteś zainteresowany to w weekend mogę spróbować zrobić parę zdjęć.
  7. Filip

    pytanie o ubezpieczenie

    Witaj! Ja 2 lata temu szukałem ubezpieczenia i nie jest łatwo. Wszyscy ci powiedzą że oczywiście... akwarium... nie ma problemu. Diabeł tkwi w OWU. I tak, OC, jeśli ty z swoim akwarium wyrządzisz szkodę komuś(a mieszkam na 5 piętrze wiec szkód ta ilość słonej wody może narobić), wybrałem w Warcie(jedyne które znalazłem, gdzie uwzgledniono awarie sprzętu, rozszczelnienie i nieumyślne zbicie ) - ok 170zł rocznie za 100 000 OC. Nie skorzystałem jeszcze więc nie wiem jak z wypłatą kasy. Ubezpieczenie nieruchomości - w moim przypadku ściany, podłoga, instalacja elektryczna i wodna. Ja mam w PZU, ale zmieniam bo od "samoistnego pęknięcia szkła" to jeszcze chyba żadne akwarium nie poleciało. Ubezpieczenie ruchomości - dywany, komputery, elektronika itp, ale w przypadku Warty nie akwarium z życiem! Jeśli chciałbyś ubezpieczyć życie w akwarium, czyli defakto ubezpieczyć się: a. od swoich błędów - nie sadzę by się dało w rozsądnych pieniądzach. b. od awarii sprzętu - nie widziałem takiego ubezpieczenia, ale może da się stworzyć takie indywidualne ubezpieczenie. c. od czynników biologicznych niezależnych - tu wydaje mi się problem definicji, to my zajmujący się tym hobby nie jesteśmy w stanie się wypowiedzieć czy to spowodowało to czy nie, a co dopiero "specjalista" ubezpieczalni. Wiec nawet jeśli by się udało podpisać umowę, będzie ona tak śliska, że złotówki nie zobaczysz. I pozostaje problem wyceny szkody, bo czy odniesiesz się do kosztu nabycia szczepek, rybek i innego tałatajstwa(rachunki itp...), czy spróbujesz wycenić wartość korala i podrośniętej ryby, to przy szkodzie to agent likwidujący szkodę zdecyduje. A nie daj boże wylądujesz w sądzie... ciekawe czy w Polsce jest chociaż jeden rzeczoznawca, który będzie miał o tym jakiekolwiek pojecie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.