adivip125

jeśli nie udałoby sie sprzedać całych zestawów i zdecydowalbys sie na sprzedaz na części to tez bylbym chetny na cyrkulacje i miniflotora ze 180...:)

ale ten filt jest sprawny i działa? jest gotowy do użycia czy trzeba coś w nim reperować/cos do niego dokupywać? cena do negocjacji?

to mówicie że skała i odpieniacz zamiast filtra... a co z ruchem wody? wiem ze ten filtr by troche nią pomieszał, a bez niego co? instalować jakąś pompke cyrkulacyjną czy w tym przypadku bedzie ona zbedna? nie wiem jak działa odpieniacz przy wydawaniu wody, jesli ma on dosc silny strumien na wyjciu to on by mogl zalatwic ten problem...

po pierwsze ten Pan nie napisał że oświetlenie to połowa kosztów akwarium rafowego, tylko połowa kosztu ZBIORNIKA, a to zasadnicza różnica... po drugie wiele serwisów pisze że błazenki mogą mieć do towarzystwa dla początkujących właśnie sarcopythona, bo przynajmniej przy błędach na początku nie padnie on od razu... po trzecie to widze że mój pomysł ma chyba same minusy, bo nikt poza tym Panem nie zachęcał mnie do założenia tego akwa... ale to nie ja tu jestem doswiadczony ale Wy i wierze że znacie sie na rzeczy więc nie bede zakładał tego akwarium... a na wieksze po prostu mnie nie stać...

zwrócilem sie z tym problemem do jednego z serwisów specjalizującego się w akwariach morskich. oto email jaki otrzymalem w odpowiedzi: ======================================================== Witam, > slyszalem o akwarium FO ktore > jest znacznie tansze, Tak, bo nie trzeba wydawać na m.in. specjalne oświetlenie, które w akwarium rafowym stanowi około połowy ceny zbiornika. > w jednym z > serwisów na forum powiedziano mi, że błazenki bez żywej skały nie > przeżyją... Przeżyją bez problemu. Błazenki nie mają większych wymagań, niż, powiedzmy, pielęgnice. Ważne, żeby woda była czysta i żeby dostawały regularnie jedzenie. No i, jako że to ciekawskie i dość inteligentne ryby, powinny mieć w akwarium jakieś dekoracje, typu skała. > czy takie akwaria bez żywej LR sprawdziły się już w > praktyce na błazenkach? Tak. Ale ja bym nie rezygnował z żywej skały, a jeśli już, to zrobił pół na pół tuf i żywą skałę. > ja sam planowalem założyć na dniach akwa o > pojemności 60 litrów, parka błazenków, tuf wapienny do ozdoby, do > tego jakaś grzałka i wewnętrzny filtr mechaniczno-biologiczny JUNIOR > 500 BIO firm AQUASZUT - czy taki zestaw miałby szansę na prawidłowe > funkcjonowanie? Pewnie że tak. Ale jak pisałem wyżej, radzę dołożyć choć trochę żywej skały. Chociaż z 5kg, to nie będzie dramatyczny koszt, a zaoszczędzi mnóstwa kłopotów i przysporzy pola do ciekawych obserwacji. A przede wszystkim spełni rolę "zaszczepienia" akwarium w setki gatunków mikroorganizmów, które staną się biologicznymi filtratorami. Błazenki - w 60 litrach najlepiej ocellarisy, bo małe. Np. A.clarkii rosną dwa razy większe i byłoby im ciasno. Pamiętaj, żeby najdalej co dwa tygodnie czyścić gąbkę z filtra. czy możliwe by było dołożyć do tego stworzonko o > nazwie Sarcopython, aby błazenki miały się do kogo "przytulać"? > aktualnie moje oświetlenie to 1x15W, jeśli byłoby potrzebne mocniejsze > oświetlenie tonie ma problemu... Dla sarcophytona będzie za mało. Przy 15W jedyne koralowce które dadzą sobie radę to grzybowieńce (actinodiscus). Jeśli będzie 2x15W, sarcophyton też wchodzi w grę, podobnie jak capnella, cladiella, lobophytum i grzybowieńce - ale to jest oświetlenie minimalne, wystarczające żeby w ogóle przeżyły. Polecam za to belkę ATMAN DR60, którą sklep aqva-light.pl przerabia na zamówienie na 2x24W albo nawet 2x55W - przy tej ostatniej wersji możesz trzymać w zasadzie dowolne koralowce, również sps. Aha, przy oświetleniu w wersji minimum nie dawaj światła aktynicznego, tylko 10K albo nawet 6.5K. Aktyniczne poprawia wygląd (kolory), ale daje zwierzętom znacznie mniej energii, więc w sytuacji kiedy światła i tak jest "na styk" aktynika nie ma sensu. > do tego planuję użyć soli Instant > Ocean, z tego co czytałem jest ona całkiem niezła jak na początek. Może być. Jeszcze lepsza jest ReefCrystals, tej samej firmy (Aquarium Systems). > > pozdrawiam i proszę o odpowiedź > > dziekuje Pozdrawiam serdecznie i powodzenia ======================================================= czyli do mojego zestawu nie pasuje tylko światło i dodać należałoby troszkę skały...

Witaj @Peniek nie chodzi mi tu akurat o rachunki za prąd, jedzenie dla ryb itp, te koszty nie sa duże... chodzi o sam start, to pochłania jednorazowo największe koszta... nie mam zamiaru wykonczyc zadnych morskich żyjątek... słyszaem jednak o akwariach typu FO i myslalem ze mój pomysl ma jednak racje bytu biorąc pod uwagę to, że błazenki nie są zbyt wymagającymi żyjątkami... ale z tego co widze nie jest to zbyt dobry pomysł... a szkoda bo miałem nadzieje... :)

nie chodzi mi o jakiś profesjonał od razu... chciałem niedużym kosztem pochodować same błazenki, nauczyć się podstaw o strony PRAKTYCZNEJ... kiedyś w przyszłości planuje założenie akwa ok 490l i nie chciałbym po prostu dopiero zaczynać wtedy z akwarystyką morską, zawsze lepiej jest mieć jakiekolwiek doświadczenie, potem naprawde jest dużo łatwiej a w razie kłopotów wiadomo już gdzie i do kogo sie zwracać... więc chciałem założyć malutką szescdziesiatke na poczatek żeby zobaczyć jak to wszysko wygląda "na żywo"... wolałbym póki co nie używać żywej skały, jedynie tuf do ozdoby i do stworzenia błazenkowi jakiejś kryjówki... jakbym kupił grzybka to on pewnie przyszedłby z kawałkiem skałki i tyle by wystarczyło... i zdecydowalem co do niego - najchetniej wybralbym sarcopythona, latwy w utrzymaniu jak na początek i niezbyt wymagający, a błazenki będą miały kolege do przytulania... myśle że 60l to nie mało, akwa ma pokrywę ze świetlówką 15W, jak na rybki to powinno wystarczyć, skoro wystarcza teraz roślinkom owadożernym które bede musial wyeksmitować pewnie znowu na parapet... a więc podsumuje- nie chce zakładać od razu profesjonalnego i drogiego zbiornika. chodzi tylko o zdobycie doświadczenia...

na jednej ze stron znalazlem info ze FO nie wymagają znacznie więcej niż zwykle akwaria słodkoodne... czyli filtr, grzałeczka, do tego tylko sól i tuf... podobno nawet odpieniacz nie jest niezbędny...

chodziło mi bardziej o akwarium typu fish only i zastanawiam sie czy da sie taki zestaw odpalić... jako skałki zastosowałbym tuf wapienny, a co do filtra to zainteresowalem sie filtrem wewnętrznym JUNIOR BIO(N) 500 firmy AquaSzut. Jest co prawda dostosowany do nieco wiekszych akwariow od 60l ale mysle ze to nie powinno przeszkadzać. żywej skały wolałbym na razie nie używać, staram się ciąć koszty do tego grzałka (jeszcze nie nastawilem sie na konkretny typ) no i niewymagający grzybek dla parki błazenków. pozdrawiam

witajcie! od ok miesiaca czytam sobie rozne stronki i napadla mnie chec zalozenia akwa 60 litrow z DWOMA blazenkami, dodatkowo dla nich jakis grzybek latwy w utrzymaniu, ale nie ukwial (!!!), widzialem zdolnosci rozrostu niektorych ukwialow :] do tego wrzucilbym oswietlenie z aktyniką, jakas grzalke i wewnetrzny filtr biologiczno-mechaniczny. myslicie ze taki zestaw ma szanse powodzenia? czego brakuje, jaki grzybek by pasowal? w morszczyznie nie mam poki co zadnego doswiadczenia, mam za to slodkowodnego zolwia i mialem slodkie akwa z gory dzieki za wskazowki!