Obserwator

spokojnie szafka da radę, w tej chwili 240 stoi na zwykłych szafkach z płyty meblowej 18mm. producenta BlackRedWite czy w zasadzie zwykła płyta laminowana a nie drewno. do tego szafki są pozbawione nóżek i całą powierzchnią stoją na podłodze. na szafkach jest postawiony dodatkowy blat 2cmm na nim pogładka gumowa pod akwa i dopiero zbiornik. Stoi tak parę lat i nie ma żadnych problemów ze stabilnoscią czy uginaniem sie natomiast pod nowy zbiornik szafeczka bedzie już zrobiona poważniej czyli odpowiedni metalowy stelaż pospawany, zabudowany płytami i stojący na grubej płycie aby rozprowadzić ciężar, na górę odpowiedni blat, potem styropian/ lub inny podkład do amortyzacji i dopiero akwarium. Zresztą zbiornik będzie robiony dopiero po zrobieniu szafki bo bedzie robiony na miejscu w mieszkaniu. nie wyobrażam sobie targania 2metrowego akwarium na 6piętro w bloku ;-) pamietam ze jak targalismy tą 240 to było sporo zabawy a to tylko 40KG (samo szkło) tutaj to podejrzewam ze samo szkło 12mm na akwarium 200x40x45 to pwenie ze dwa razy tyle waży. oczywiscie bedą wklejone wzmocnienia wzdłużne i wzmocnienia na dnie. a jak walnie ;-) cóż jeszcze takiej atrakcji w bloku nie mieli:D p.s. skalarami sie nie "bawiłem", ale spróbuj złapać pyszczaka albo brzankę sumatrzańską - tez do wolnych nie należą. a jak bedzie 200 cm długosci to taki błazenek przynajmniej bedzie mial sie gdzie rozpędzić

Ewa. Są pewne kryteria które wymuszają u mnie pewne rozwiązania: dlatego napisałem o pożądanych wymiarach jak i o istotnym dla mnie temacie kosztów obłsugi/energi co w pewien sposób okresla charakter obsady takiego zbiornika Dlatego napisałem akwarium o niskim lustrze wody, korale miękkie, ładnie falujące ;-) nie wymagające poteżnego "słonca" w pokrywie akwarium, pare wynalazków w postaci krabików, krewetek i kilka sztuk małych rybek ala: Amphiprion frenatus Amphiprion polymnus Amphiprion Melanopus Amphiprion ocellaris Amblyglyphidodon aureus DASCYLLUS ARUANUS, i będzie pięknie ;-) Oczywiscie wiadomo ze z czasem apetyt rośnie i chce sie wiecej. i nie wykluczam z czasem ewolucji zbiornika do coraz poważniej zabudowanego i obsadzonego (sprzętem i fauną/florą) ale na to przyjdzie czas. przez lata zabawy z akawrystyką słodkowodną uczyłem ze w tym temacie należy działac powoli. a jeżeli chodzi o solankę to tutaj ewentualne moje i innych zapędy do szaleństw i "rozbudowy" napewno hamują wysokie koszty tego hobby. Jak wywalę sporo kasy na wystartowanie akwa tj. sensowną ilość żywej skały, odpowiedni system filtracyjny itd. to akwarium spokojnie bedzie miało czas żeby sie ustabilzować i dojrzec zanim moje finanse pozwolą na zakupy korali i rybek. a poniewaz zawsze staram sie rozsądnie wydawac kasę (wkoncu cieżko na nią pracuję) to i zakupy staram sie robić przemyślane ;-) Zresztą tak jak już wielu na tym forum przyznało, ze plany co do obsady mieli zupełnie inne a realizacja i stan faktyczny też jest zupełnie inny od zamierzonego, Dlatego ja też jestem daleki od powiedzenia ze bedzie to i to a na 100% nie bedzie w akwarium tego. bo nie wiem jak to sie potoczy i jak pozmienia, mam tylko obrany pewien kierunek i zamierzenia, które jak u każdego z Was bedą po drodze ewoluowac.

Stani spoko akwa będzie z szyby 12mm i tak zrobione żeby sie nie rozleciało z powodu cieżaru i ciśnienia ;-) Chociaż koncepcji jest wiele i może zostawić aktualny zbiornik 120x40x50 i w nim zrobić ładną rafkę. bo do akwa 200cm (360l) to potrzeba sporrooo kilogramów żywej skały (czytaj dużo PLNów) żeby zapełnić i żeby nie wyglądało pusto. Z drugiej strony skoro na aktualne akwa z osprzetem mam kupca. a aktualny sprzet i tak raczej sie nie przyda do morskiego. i skoro mogę za to uzyskac wmiarę przyzwoitą cenę, która pokryje mi koszty budowy nowego zbiornika z pokrywą. niestety 12mm szyba do tanich nie należy. ale skoro i tak całość wyjdzie mnie po kosztach materiału to może warto zrobić nowy zbiornik który najlepiej bedzie komponował sie z pomieszeniem i odpowiadał moim wymaganiom "wizualnym" - dlatego tak mnie korci to 200 cm długości jeżeli jednak ruszy opacja o zmianie zbiornika to raczej wymiar szerokości czy też jak kto woli głębokości do sciany musi pozostać na poziomie 40cm. czyli np 200x40x45 choć moze sie przekonam do krótszego zbiornika typu 150cm długości i wtedy można pomyśleć o zmianie wysokości np na 50-60cm, np. 150x40x60 choć nie ukrywam że akwarium im dłuższe tym bardziej mi sie podoba gdy tak zajmuje wiekszość sciany a człowiek siedzi na kanapie i sie ralaksuje parząc na widok. według Was 40cm szerokosci to mało, a przecież koralom to chyba aż tak duzej róznicy nie sprawia, (nie pogarsza warunków) a rybek bedzie kilka sztuk. wiec pływania wzdłuż i zajmowania rewirów bedzie do oporu. skalary wymagają wysokiego akwa, pyszczaki np niskiego nie wiem jak "morszczuki"

update: co do sprzętu o którym myślę to m.in. odpieniacz (w roządnej cenie) Skimmer Beast 400P 450zł pompy cyrkulacyjne: MareaStream albo Aquabee jakis przystępny cenowo filtrRO. choć tu jeszcze nie mam koncepcji co zrobić z tematem uzdatniania wody wodociągowej i jej doprowadzania do akwarium/sumpa. bo raczej nie mam możliwosci poprowadzenia na stałe jakiegoś weża/rury od łazienki do pokoju z akwarium można też pomyśleć o jakiś glonach w zbiorniku filtracyjnych naświetlanych jakimś energooszczędny compactem.

Witam wszystkich, forum czytam od jakiegoś czasu a im wiecej czytam tym większy mętlik w głowie. im wiecej wiem tym wiecej pytan itd ;-) od paru lat hoduję pyszaki hehe "prawie morskie" ;-) ale jak w pewnej reklamie prawie robi wielką różnice. Na morskie choruję od dawna ale głównie przerażają mnie koszty budowy (na dobrym ale i ekonomicznym poziomie) ale i potem koszty eksploatacyjne. Jedne i drugie są kilkukrotnie wieksze od baniaka słodkowodnego :-( i morskie wymaga duzo wiecej zainteresowania i uwagi od własciciela. pyszaki wybaczają wiele potknieć ;-) Mój baniak aktualny to 240l 120x40x50 - filtr zewnętrzy biologiczny tetratec700 dwa wewnętrze mechaniczne, grzałka tetra 150W i 2x30 Wat świetlówki hagena. aktualnie stoję na progu budowy nowego zbiornika 360l 200x40x45 i malawi albo tanganika ..... albo.. i tutaj mysli biją sie w głowie MORSKIE. ale te koszty??? ;-(( Nawet jeżeli patrzeć na sam prąd. co i tak kobieta mi marudzi ze co miesiac takie wysokie rachunki to przy obecnej cenie 1kW ok 50gr brutto Moje malawi oswietlenie 2x30 5-8 godzin dziennie filtracja (kubełek 13W; wewnętrze razem około 15W) czyli jakies 30W x24h grzałka 150W moze 2-3h na dobę to miesiecznie jest jakies 45-50 kWh czyli jakies 25-30zł w przypadku zabawy z morskim: czesto polecany na forum zestaw: HQI x 150W + 2xT5 39W x 10godzin 3 x 20-25W x 24H(głowiece) bo w sumie gdzies tyle wirników się uzbiera (cyrkulacja, odpieniacz itd) grzałka 150W tez np. 3h to tak z grubsza 135-140 kWh czyli jakies 65-75zł sam prąd!! a podwyżki cen prądu raczej mamy regularne nie wspominam już o kosztach RO, odpiwniacza a zwłaszcza żywej skały itd bo z tym trzeba sie pogodzic. i nie zaczynac budowy morskiego jak ma sie 500zł w kieszeni tylko najpierw odłożyc sensowną gotówkę aby uruchomienie zbiornika miało ręce i nogi. ale tak jak mówię koszt budowy (oczywiscie na ekonomicznym poziomie typu odpieniacz za kilkaset złotych a nie za kilka tysiecy) są dla mnie do przełkniecia - choc trochę boli wydatek sporej kasy poprostu na kilogramy skały ;-) ale róznice w kosztach utrzymania też są na tyle duże ze ciągle sie zastanawiam czy z tym tematem ruszać ale tutaj interesuje mnie temat oswietlenia które ustalacie m.in po pojemnosci akwa w moim przypadku czy to bedzie 200x40x45 czy też 120x40x50 mimo diametralnie różnych 240 l vs 360 l. w obu przypadkach wysokość/lustro wody to bedzie jakies 40-45cm Czy w związku z tym nadal konieczne są prądożerne HQI (złaszcza że głównie założenie to miekkie korale bo ryby co do swiatła to juz nie są takie wybredne) moze przy tak niskim lustrze wody wystarczy zastosowanie zestawu T5 albo np kilku sztuk 11W kompactów? czy jakiegoś ich mixa. no i oczywiscie odbłyśniki fakt że taka: 11W kompact 10000K mają 582-1200 lumenów (w zależnosci od wersji/producenta) 39W TP to już tak średio 2500 lumenów 150W HQI to już te 5-11 tys lumenów wiec wszelkie wasze sugestie mile widziane. oczywiscie uwzględnijcie jednak stosunek kosztów do efektów bo nie koniecznie trzeba miec ferrari zeby dojechac do pobliskiego marketu na zakupy. i druga sprawa jak wam sie widzi akwarim 200x40x45 w morskim wykonaniu. niestety ze wzgledu na gabaryty pomieszczenia głebsze jak 40 cm nie bardzo może być. a znów wysokość 45 zdeterminowana jest tym że zależy mi głównie na długosci wiec wysokosc nie jest duża zeby nie powstał jakis kosmiczny litraż. poza tym akwa było plnowane dla pyszczaków a one nie porzebują wysokiego akwa. pozatym wysokie akwa w przypadku morskiego to znów konieczność mocniejszego oswietlenia. tak wiec nowy baniaczek 200x40x45 360l albo zostanie stary 120x40x45 (choc mam na niego już kupca) plus oczywiscie poniżej drugi zbiornik filtracyjny. pozdrawiam i czekam na sugestie