Gwarancji nie ma, pomp do kompletu też nie. Kontroler był dosłownie 2 razy wyjęty z oryginalnego opakowania, w tym jeden raz w celu zrobienia zdjęć, więc wygląda jak... nowy wyjęty z kartonu. W sklepie leżałby na półce, u mnie natomiast w szafie - taka różnica. No i nie ma gwarancji (nie mam pojęcia czy ten falownik jest awaryjny?).
Nadal aktualne.